Abp Hoser: Nic nas nie zwalania od bezpośredniej pomocy potrzebującym

Nic nas nie zwalania od bezpośredniej pomocy potrzebującemu – podkreślił abp Henryk Hoser. Uroczystą Mszą św. po której odbyły się gry i zabawy zespołowe dla dzieci Caritas Warszawsko-Praska podsumowała tegoroczną akcję wakacyjną’.

W koloniach wzięło udział ok. 600 dzieci i młodzieży, które odpoczywały w trzynastu turnusach. Opiekę nad nimi sprawowało 78 wychowawców, którzy wyjechali jako wolontariusze. – Organizując wakacyjne wyjazdy chcemy wyjść naprzeciw potrzebom rodzin zwłaszcza ubogich, których nie stać na wysłanie swoich dzieci na odpoczynek. Poza tym jest to również okazja nie tylko pokazania najmłodszym kraju ale także życia w większej grupie – powiedział biskup warszawsko-praski.

W czasie Mszy św. abp Hoser wskazał dzieciom Ewangelię jako najważniejszy podręcznik z którego powinny uczyć się życiowej mądrości. – Tam zawarte są wszystkie rady życiowe. Proście zatem rodziców, wychowawców, nauczycieli i kapłanów aby tej mądrości uczyli was w domu, w szkole i na koloniach, abyście umieli z właściwej perspektywie patrzeć na drugiego człowieka i otaczający was świat – zachęcał biskup warszawsko-praski.

Abp Hoser zwrócił również uwagę na potrzebę wrażliwości i szacunku dla drugiego człowieka. – Nic nas nie zwalania od bezpośredniej pomocy potrzebującemu. Postawa chrześcijańska polega na dostrzeganiu drugiej osoby i w miarę swoich możliwości przychodzeniu jej z pomocą – podkreślił kaznodzieja.

Przypomniał także dzieciom o postawie wdzięczności.- Wszystko z czego korzystacie jest darem Boga i drugiego człowieka, dlatego musicie nauczyć się postawy wdzięczności, która otwiera ludzkie serca. Podziękujecie więc dziś swoim rodzicom, dziadkom, babciom, wychowawcom za dary które od nich otrzymaliście – zaapelował abp Hoser.

W tegorocznych koloniach prowadzonych przez Warszawsko-Praską Caritas wzięło udział około 600 dzieci i młodzieży. Program wyjazdów została tak skonstruowany żeby dzieci mogły odpocząć nie zapominając jednocześnie o Bogu. Stąd każdego dnia była możliwość uczestniczenia w Eucharystii, posiłki rozpoczynaliśmy i kończyliśmy wspólną modlitwą. Nie zabrakło także wycieczek. Dzieci zwiedziły Wieliczkę, były w Zakopanem, na Gubałówce, w Dolinie Kościeliskiej – wspominał Bartłomiej Tomczyk z Radzymina

W tym roku program kolonii nawiązywał do postaci św. Jana Pawła II. – „Każdy dzień poświęcony był innej pielgrzymce papieskiej. W związku z tym np. kiedy wspominaliśmy Jego podróż do Fatimy dzieci uczyły się modlitwy różańcowej; wdniu w którym wracaliśmy pamięcią do dnia kanonizacji układaliśmy plakat z tego, co dała natura a więc kwiatów i roślin – opowiadała Mirosława Piotrowska z parafii Otwock Kresy.

Wraz z dziećmi z Polski na koloniach Caritas Warszawsko-Praskiej byli również najmłodsi z Białorusi, którzy odpoczywali w Wierzchach i w Borach Tucholskich. Projekt ten współfinansowało Ministerstwo Spraw Zagranicznych i przebiegał on pod hasłem „Dzieciństwo to miejsce, gdzie mieszka się przez całe życie”. Jego celem było zapoznanie dzieci polonijnych z naszą kulturą i językiem.