Drukuj Powrót do artykułu

Abp Hoser: szukać prawdy, domagać się jej i nią żyć

11 kwietnia 2015 | 16:23 | mag Ⓒ Ⓟ

Mamy być świadkami prawdy, mamy jej szukać, mamy się jej domagać i mamy nią żyć głosząc światu – podkreślił abp Henryk Hoser. Biskup warszawsko-praski modlił się dziś za ofiary katastrofy smoleńskiej w czasie uroczystej mszy św. Ossowie, miejscu gdzie w roku 1920 rozegrała się Bitwa Warszawska, zwana Cudem nad Wisłą.

Po liturgii, abp Hoser odsłonił i poświęcił dwa popiersia ofiar katastrofy sprzed 5 lat: Janusza Kurtyki i Anny Walentynowicz. – Podobnie jak wszyscy, którzy wraz z nimi zginęli są oni dla nas swego rodzaju symbolem skupiającym w sobie czas, miejsce, przestrzeń i naszą narodową historię – powiedział w homilii abp Hoser.

Podkreślił, że rzeczywistość państwową, społeczną i narodową należy budować na kryterium prawdy. Przyznał, że jedyną prawdą absolutną, obiektywną i niezawierająca w sobie żadnych domieszek zafałszowania jest prawda Boga. Tylko On wie wszystko, dlatego jest Panem tego świata i dlatego może być Sędzią Sprawiedliwym oraz Miłosiernym. Tym niemniej, jak zauważył biskup warszawsko-praski "jako ludzie mam prawo i obowiązek szukania i dochodzenia prawdy. Mamy być jej świadkami i głosicielami".

Abp Hoser zwrócił również uwagę na związek między Bitwą Warszawską a tragedią katyńską i katastrofą smoleńską. – Tutaj, gdzie dziś celebrujemy mszę św. – na polach Ossowa, w czasie Bitwy roku 1920 zwanej ‘Cudem nad Wisłą’ walczyli polscy oficerowie, którzy zginęli później w dołach katyńskich. Zbrodnia ta była bowiem zemstą Stalina za klęskę Bitwy Warszawskiej – stwierdził kaznodzieja. Dodał, że do tej ofiary dołączyli pięć lat temu ci, którzy lecąc na uroczystości katyńskie zginęli w katastrofie smoleńskiej.

Abp Hoser podkreślił, że nasza narodowa historia znaczona jest krzyżami tych, którzy zdolni byli oddać swoje życie za innych. Jako przykład przywołał min. ks. Ignacego Skorupkę, który zginął na polach Ossowa.

Biskup warszawsko-praski zwrócił uwagę na wkład, jaki wnieśli w budowę Polski ci, którzy pięć lat temu zginęli w katastrofie prezydenckiego samolotu. – Uświadomienie sobie wagi naszej historii i tamtego wydarzenia jest jednym z warunków budowania nowej historii i przyszłości naszego kraju, narodu i państwa, które jest chore i wymagające zdecydowanej odnowy – stwierdził kaznodzieja.

Ocenił, że chorowite jest dziś także polskie społeczeństwo. – Nie może być zdrowego społeczeństwa w chorym państwie. Dlatego na nas wszystkich spoczywa ogromna odpowiedzialność za nasze postawy, nasze zaangażowanie, naszą zdolność do przełożenia naszej twórczości na konkretne dzieła, żeby po nich można było nas rozpoznawać – podkreślił abp Hoser.

Na zakończenie zachęcał do spojrzenia z nadzieją na śmierć tych którzy w tak dramatycznych okolicznościach odeszli. – Zobaczmy ich los w perspektyw logiki ośmiu błogosławieństw. One bowiem mówią nam, że rekompensatą wszystkich ludzkich krzywd jest sam Bóg, który jest Miłością i Miłosierdziem – powiedział ordynariusz warszawsko-praski.

Po liturgii abp Hoser w asyście kapłanów i rodzin ofiar katastrofy smoleńskiej odsłonił i poświęcił w Dolinie Pamięci dwa popiersia: Janusza Kurtyki i śp. Anny Walentynowicz.

W minionych latach w miejscu tym posadzono 96 dębów pamięci upamiętniając tym samym wszystkich którzy zginęli pod Smoleńskiem.

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.