Drukuj Powrót do artykułu

Abp Jędraszewski: bycie Polakiem naprawdę kosztuje – i musi kosztować

02 sierpnia 2022 | 03:00 | pra | Kraków Ⓒ Ⓟ

Sample Fot. Archidiecezja Krakowska Biuro Prasowe

– Bycie Polakiem naprawdę kosztuje – i musi kosztować; jedynie poprzez swoje osobiste poświęcenie możemy zasłużyć sobie na to, aby Polskę móc nazwać swoją Ojczyzną – mówił abp Marek Jędraszewski sprawując Mszę św. w godzinie „W” w bazylice Mariackiej w Krakowie. Wczoraj przypadała 78. rocznica wybuchu Powstania Warszawskiego.

Abp Jędraszewski podkreślił, że dla chrześcijan te dramatyczne dni i godziny wpisują się w Wielki Piątek i godz. 15.00, gdy na krzyżu na Golgocie Jezus oddał ducha. Zauważył, że uczestnicy wielkopiątkowej liturgii słysząc słowa „wykonało się”, upadają na kolana i w głębokim milczeniu modlą się. Natomiast obchodząc narodowe rocznice, jedynie w dniu 1 sierpnia z okazji godziny „W” wszyscy się zatrzymują, aby pełni wzruszenia i wewnętrznego przejęcia, stanąć wtedy na baczność.

– Dnia 1 sierpnia o godz. 17.00 stajemy wszyscy na baczność, aby pamiętać o tym dniu i o tej godzinie – i o nich nigdy nie zapomnieć. A przecież miały być one niejako wymazane z naszej społecznej i narodowej pamięci, a dowódcy Powstania mieli podzielić los wszystkich „żołnierzy wyklętych” – mówił abp Jędraszewski. Dodał, że w godzinie „W” Polacy wsłuchują się w głos alarmowych syren, aby przypomnieć sobie i uświadomić „ogrom nadziei, ale także cierpień, śmierci i strat: duchowych, kulturowych, historycznych i czysto materialnych związanych z Powstaniem Warszawskim”.

Kaznodzieja przypomniał, że w Powstaniu zginęło 18 tys. żołnierzy i 180 tys. cywilów, a lewobrzeżna Warszawa została niemal całkowicie zburzona. Zwrócił też uwagę na „gorycz chwili, w której dowódcy Powstania byli zmuszeni podpisać w Ożarowie akt kapitulacji”, a także na umiejętność przebaczania i miłowania swoich nieprzyjaciół oraz konieczność zrozumienia, że „bycie Polakiem naprawdę kosztuje – i musi kosztować; że jedynie poprzez swoje osobiste poświęcenie możemy zasłużyć sobie na to, aby Polskę móc nazwać swoją Ojczyzną”.

– Dnia 1 sierpnia o godz. 17.oo stajemy wszyscy na baczność, aby ciągle na nowo odkrywać tę prawdę, że polskiej tożsamości nie da się zrozumieć bez Chrystusa i bez chrześcijaństwa – mówił metropolita krakowski przypominając słowa św. Jana Pawła II wygłoszone w Warszawie w 1979 roku.

Abp Jędraszewski zwrócił uwagę, że w tym roku, 1 sierpnia o godz. 17.00 Polacy stają na baczność, aby w sposób szczególny pamiętać także o walczącej Ukrainie – „już raz zdradzonej przez aliantów w 2014 roku, a teraz zdradzanej przez tych, którzy w głębi swych cynicznych, pozbawionych sumienia umysłów pragną tylko jednego: aby Ukraińcy przestali się bronić, aby zrezygnowali z własnej narodowej niepodległości, aby stali się ludem niewolników i aby jak najszybciej można było na nowo podjąć intratne interesy z imperialną Rosją”.

Metropolia krakowski zaznaczył, że dzisiejsza sytuacja Ukrainy nasuwa gorzkie wspomnienia z Powstania Warszawskiego, kiedy to jeden okupant okrutnie i bezwzględnie walczył z Polakami, a drugi z obojętnością patrzył na płonącą Warszawę, cynicznie czekając na to, aby najwspanialsi synowie i córki Polski zginęli wraz ze swoją stolicą.

– Od jakiegoś czasu, choć niezbyt odległego, każdego dnia 1 sierpnia o godz. 17.00 stajemy wszyscy na baczność. Stajemy. Będziemy stać. „Póki Polska nie zginęła…” – zakończył homilię abp Marek Jędraszewski.

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.