Drukuj Powrót do artykułu

Abp Jędraszewski: trwa wielkie zmaganie o prawdę o kobiecie

17 sierpnia 2014 | 19:27 | bt Ⓒ Ⓟ

– Trwa wielkie zmaganie o prawdę o kobiecie, o prawdę o jej godności i o jej powołaniu – mówił abp Marek Jędraszewski w sanktuarium Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny w Charbielinie k. Leszna. Metropolita łódzki przewodniczył dzisiaj Sumie podczas trwających od piątku uroczystości odpustowych w tym sanktuarium leżącym na terenie archidiecezji poznańskiej, której był biskupem pomocniczym do 2012 r. W homilii wygłoszonej w Charbielinie, gdzie kult Maryi Wniebowziętej sięga XVII w., abp Jędraszewski odwołał się do Listu apostolskiego „Mulieris dignitatem” (O godności kobiety) św. Jana Pawła II z 1988 r.

– Ojciec Święty zapowiadał w nim niejako to, co dzisiaj ma miejsce. Trwa bowiem wielkie zmaganie o prawdę o kobiecie, o prawdę o jej godności i o jej powołaniu – podkreślił wiceprzewodniczący Konferencji Episkopatu Polski wskazując, że przede wszystkim usiłuje się usunąć z horyzontu myślenia o kobiecie tę podstawową prawdę, że jest Bóg, Stwórca świata i człowieka.

– Różnego rodzaju ruchy głosząc swoją prawdę o kobiecie, o człowieku, chcą przekonać nas, że to, kim jesteśmy i kim się stajemy zależy całkowicie i wyłącznie od nas. Stąd to uderzenie w Boży zamysł odnoszący się do człowieka, w jego powołanie, zwłaszcza w powołanie kobiety, której bardzo często wmawia się, że jej największym nieszczęściem jest macierzyństwo i dziecko – tłumaczył abp Jędraszewski. Zauważył, że tego typu myślenie promowane jest przede wszystkim tam, gdzie „już przed wiekami religia chrześcijańska zapuściła głębokie korzenie, gdzie wyniesiono, jak nigdzie indziej na świecie, zwłaszcza godność kobiety, właśnie w tym obszarze kulturowym, tak głęboko przenikniętym chrześcijańską prawdą”.

– Wszystko to, co zawarte jest w Ewangelii Chrystusowej i co zawarte jest także w codziennym przesłaniu nauki Kościoła, odrzuca się, lekceważy i wyśmiewa w imię postępu, wolności i demokracji – stwierdził metropolita łódzki zachęcając kobiety, aby wracały do tego wzoru bycia kobietą, który daje swoim życiem Maryja „wysławiająca Boga właśnie za to, kim jest, zatroskana o to, aby swoją miłością ogarniać swoich najbliższych, ale także i innych ludzi”.

Kaznodzieja przypomniał, że to właśnie Maryja od pokoleń gromadzi wiernych w swoim sanktuarium w Charbielinie, by uczyć nas miłości do swego Syna i ludzi. – Stanowimy kolejne pokolenie w wielkich, liczących prawie dwa tysiąclecia, dziejach Kościoła. Mamy też nadzieję, że po nas przyjdą kolejne pokolenia. A przyjdą, jeżeli w naszym narodzie nie zabraknie niewiast próbujących i usiłujących całą swoją mocą duchową brać Najświętszą Maryję Pannę za wzór bycia kobietą i matką, wzór miłości do najbliższych i do świata, wzór odpowiedzialności za to niezwykłe zaufanie, jakim każdą matkę obdarza Pan Bóg dając jej dziecko – przekonywał abp Jędraszewski.

Obecnie kościół pw. Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny w Charbielinie należy do parafii pw. św. Jakuba Większego Apostoła w Dłużynie, znajdującej się na terenie dekanatu przemęckiego i gminy Włoszakowice. Jednak do 1650 r., kiedy spaliła się tutejsza drewniana świątynia, w Charbielinie istniała odrębna parafia. Kilkanaście lat po pożarze mieszkańcy przywiązani do tego uświęconego tradycją miejsca, wznieśli tu drewnianą kaplicę pw. Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny. Wówczas zapewne powstała i została umieszczona w kaplicy drewniana płaskorzeźba jej patronki, autorstwa nieznanego twórcy.

Wkrótce kaplica stała się znanym sanktuarium maryjnym. O rozwijającym się w tym miejscu kulcie świadczą liczne wota składane przez pielgrzymów doznających za przyczyną Maryi wielu łask i uzdrowień oraz zapisy w księdze próśb i podziękowań. W połowie XIX w. na charbielińskim wzgórzu wzniesiono stojący do dziś murowany kościół – sanktuarium Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny.

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.