Abp Kupny do neoprezbiterów: jesteście posłani, by budować jedność i nieść nadzieję

We wrocławskim kościele pw. Chrystusa Króla abp Józef Kupny udzielił święceń prezbiteratu dwóm diakonom ze zgromadzenia księży salezjanów. W homilii wezwał młodych kapłanów do troski o chorych, opuszczonych i wszystkie rodziny, którym brak jest wystarczających środków do życia i wychowania. – Bądźcie blisko nich i bądźcie miłosierni – mówił arcybiskup dodając: – W konfesjonale przebaczajcie, a nie osądzajcie.

Świadectwem życia przyciągajcie do Chrystusa. Niech pokarmem dla ludu Bożego będzie wasze nauczanie.
Pasterz kościoła wrocławskiego tłumaczył także, czym charakteryzuje się Chrystusowe kapłaństwo. – Dzisiaj Chrystus przywołuje was do siebie, aby udzielić wam swojego Ducha, swojej władzy kapłańskiej i jeszcze ściślej zjednoczyć się z wami – mówił abp Józef Kupny, dopowiadając: – To czas ostatecznego i definitywnego wyboru. Każdy z was musi udzielić osobistej odpowiedzi Jezusowi i na nowo uświadomić sobie, co to znaczy trwać przy Nim.

Metropolita wrocławski mówił również o tym jak w XXI w. może wyrażać się trwanie przy Jezusie, wskazując przy tym na konieczność nawiązania i podtrzymywania osobistej relacji z Najwyższym Kapłanem. – Trwać przy Chrystusie to pozwolić prowadzić się Duchowi Świętemu, być wiernym Ewangelii, budować jedność z następcą św. Piotra, biskupami i kapłanami, zrezygnować z własnych ambicji, stać się ubogim, jak Chrystus, uczestniczyć w Jego cierpieniu i niezrozumieniu – nauczał abp Kupny, stawiając jako wzór neoprezbiterom Matkę Bożą, która – jak zauważył – nie ma ambicji tworzenia nowego Kościoła, szanuje wybór apostołów dokonany przez Syna, nie podważa ich autorytetu, niczego nie narzuca, ale buduje jedność i modli się z uczniami w trudnym czasie.

Hierarcha wskazał także na przykład kapłańskiego życia św. Jana Pawła II. – Cierpiał fizycznie i znosił te cierpienia bardzo cierpliwie. Przyjmował wolę Bożą, uczestnicząc tym samym w cierpieniu Mistrza. Cierpiał także duchowo z powodu krytyki i nierozumienia, również w swojej ojczyźnie – wyliczał metropolita wrocławski. Przypomniał przy tym, że papież Polak do nikogo nie odwracał się plecami, nikomu nie odmówił podania ręki, był człowiekiem dialogu, przebaczenia i pokoju. Uczynił ze swego życia dar dla Boga i bliźniego, wskazując tym samym drogę do świętości.

– Świętość nie jest tylko dla wybranych, a nasze kapłaństwo ma być drogą do świętości. Jakość waszej posługi będzie wskaźnikiem, jak blisko jesteście Boga. Nie słowne deklaracje, nie zapewnienia, ale posługa. Jesteście posłani, by budować jedność, nieść nadzieję – apelował arcybiskup.

Na zakończenie abp Kupny przytoczył słowa które papież Franciszek wypowiedział o neoprezbiterów: – Nie odmawiajcie chrztu tym, którzy o niego proszą. Proszę was, byście nigdy nie męczyli się byciem miłosiernymi. W konfesjonale będziecie po to, by przebaczać, a nie potępiać. Naśladujcie Ojca, który nigdy nie męczy się przebaczeniem. Ten styl apostolski wymaga również ducha ubóstwa i wyrzeczenia, aby być wolnymi w głoszeniu i szczerymi w dawaniu świadectwa miłosierdzia.

Metropolita zachęcał pod koniec homilii zgromadzonych do modlitwy za nowych kapłanów oraz za wszystkich powołanych do służby w Kościele. – Oby ich nie brakowało i by byli według zamysłu Chrystusa: prawdziwym darem dla wspólnoty wiernych – spuentował.