Drukuj Powrót do artykułu

Abp Kupny: lekceważenie norm moralnych uważa się za synonim nowoczesności

24 października 2016 | 10:47 | xrk Ⓒ Ⓟ

Lekceważenie norm moralnych to dla wielu synonim nowoczesności – stwierdził abp Józef Kupny podczas Mszy we wrocławskim kościele pw. św. Wojciecha, gdzie posługują dominikanie. Metropolita wrocławski przewodniczył Mszy św. wieńczącej triduum ku czci bł. Czesława. Nawiązując do fragmentu Ewangelii o modlitwie celnika i faryzeusza, hierarcha stwierdził: "W naszej kulturze ludzi „religijnych na pokaz” nie ma zbyt wielu. Na pokaz ludzie są raczej areligijni, bezbożni".

Wychodząc od krytyki postawy faryzeusza, dokonanej przez Jezusa, metropolita wrocławski zauważył, że we współczesnym świecie jesteśmy świadkami „sytuacji zgoła odmiennej”.

– Nie ma zbyt wielu takich, którzy chcą, by ich uważać za pobożnych – mówił. – W naszej kulturze świat wartości znacznie się zmienił. Tym, co dziś się podziwia, co otwiera drogę do sukcesu i uznania, jest raczej przeciwieństwo pobożności i religijności. Do głosu dochodzi odrzucenie tradycyjnych norm moralnych, apoteozowanie niezależności, wolności jednostki, także od norm religijnych, krytykowanie wierzących, duchowieństwa i Kościoła – mówił abo Kupny.

Jak podkreślił, o ile dla faryzeusza mottem było zachowywanie prawa, dziś dla wielu mottem jest łamanie norm. – Powiedzenie o autorze, książce, filmie, że łamie normy, jest powiedzeniem jednego z najbardziej pożądanych komplementów. Lekceważenie norm moralnych dla wielu to synonim nowoczesności – tłumaczył, dopowiadając, że są osoby, które starają się wręcz uchodzić za „gorszych niż są w rzeczywistości”.

– Dziś to celnicy odznaczają się pychą. Dziękują Bogu za to, że nie są godnymi pogardy „faryzeuszami” – „nietolerancyjnymi”, obłudnymi ludźmi, którzy przestrzegają postów, bronią życia, chodzą do kościoła, a tak naprawdę są „gorsi od nas” – mówił abp Kupny.

W dalszej homilii metropolita wrocławski tłumaczył, że niektórzy przyjmują postawę zarówno celnika jak i faryzeusza. – Jak celnik są grzesznikami, jak faryzeusze uważają siebie za sprawiedliwych – mówił, wskazując na bł. Czesława. Jak zaznaczył, jest on czczony nie dlatego, że był doskonały, ale dlatego że nie wstydził się zachowywania Bożych przykazań, a jednocześnie nie grzeszył pychą.

– Niech ten patron Wrocławia wyprasza nam łaskę pokory i usprawiedliwienia w oczach Bożych – zakończył abp Kupny.

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.