Abp Kupny: świętość jest przeznaczona dla każdego z nas
01 listopada 2025 | 19:27 | mraj | Wrocław Ⓒ Ⓟ
fot. Maciej Rajfur Podczas uroczystości Wszystkich Świętych w Siechnicach metropolita wrocławski abp Józef Kupny zachęcał wiernych, by 1 listopada pamiętali nie tylko o tych, których Kościół oficjalnie wyniósł na ołtarze, ale również o wszystkich zbawionych – także o tych bezimiennych, o których nic nie wiemy, a którzy już cieszą się życiem wiecznym.
W homilii podczas Mszy na cmentarzu w podwrocławskich Siechnicach arcybiskup przekonywał, że święci to ludzie tacy sami jak my. Ich życie niewiele różniło się od naszego – chorowali, znosili trudności, doświadczali pokus. Od przeciętności różniła ich jednak bezgraniczna miłość do Boga, nieograniczone miłosierdzie i modlitwa płynąca z całego serca.
– Ich chrześcijaństwo nie było połowicznym przyznawaniem się do Chrystusa, ale radykalnym opowiedzeniem się po stronie Boga – mówił abp Kupny.
Hierarcha podkreślił, że święci potrafili zaprzeć się samych siebie, gdy wymagało tego życie, i nieśli swój krzyż, idąc za Jezusem. – Po nas nie zawsze widać, że przyznajemy się do Chrystusa – zauważył.
Abp Kupny przypomniał, że święci nie byli ludźmi doskonałymi. – Na ich drodze zdarzały się upadki i grzechy, ale wytrwali na drodze błogosławieństw i doszli do nieba. Wierzymy, że wśród opieczętowanych, o których mówi Pismo Święte, są również nasi bliscy – rodzice, rodzeństwo, przyjaciele i sąsiedzi, których dziś wspominamy przy ich grobach. Ufamy, że cieszą się nagrodą wieczną – mówił metropolita wrocławski.
Kaznodzieja zwrócił uwagę, że Jezus, zapowiadając swoje odejście z tego świata, mówił o przygotowaniu dla nas wielu mieszkań w domu Ojca. – Te słowa niosą ogromną nadzieję, że nasi bliscy zmarli żyją i cieszą się niebem. Dają też nadzieję nam samym, że i my mamy przygotowane miejsce w niebie – podkreślił abp Kupny.
Dodał, że warunkiem naszego zamieszkania w domu Ojca razem z Chrystusem jest Jego ponowne przyjście. – Jak wielką ulgą po stracie bliskich jest nadzieja na spotkanie z nimi w domu Ojca. To nie jest tak, że odeszli od nas na zawsze – zaznaczył.
Abp Kupny przypomniał, że pierwsze pokolenie chrześcijan żyło w przekonaniu o rychłym powrocie Pana.
– Z czasem, gdy oczekiwane przyjście Chrystusa nie następowało, uczniowie zaczęli głębiej rozważać tajemnicę życia po śmierci. Św. Piotr tłumaczy, że Bóg jest cierpliwy i pragnie zbawienia wszystkich. Święci więc na nas czekają, a mieszkania w niebie są już przygotowane – mówił. – To jednak od nas zależy, czy wykorzystamy dany nam czas na ziemi, by „wybielić swe szaty we krwi Baranka”.
Metropolita wrocławski przywołał nauczanie św. Jana Chryzostoma, który wskazywał pięć dróg prowadzących do pojednania z Bogiem: Wyznanie i potępienie własnych grzechów – dzięki temu Bóg przebacza człowiekowi, przebaczenie bliźnim – panowanie nad gniewem i zapomnienie doznanych krzywd, żarliwa modlitwa – płynąca z głębi serca, jałmużna – wyraz miłości i troski o innych oraz pokora i skromność – postawa, która otwiera serce na Boga.
– Tymi drogami warto kroczyć każdego dnia, bo one jednoczą nas z Chrystusem. Świętość jest dla każdego z nas – to nasze przeznaczenie. Jak mówiła św. Matka Teresa z Kalkuty: świętość nie jest luksusem, lecz koniecznością. Tylko nią możemy osiągnąć spełnienie i uczestnictwo w chwale Boga – podsumował abp Kupny.
Po Mszy św. wierni wraz z duchownymi przeszli cmentarnymi alejkami, odmawiając różaniec w intencji zmarłych.
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.

