Drukuj Powrót do artykułu

Abp Michalik: trzeba wsłuchiwać się w głos czasów i Pana Boga

14 sierpnia 2012 | 21:35 | pab Ⓒ Ⓟ

Trzeba wsłuchiwać się w głos czasów i Pana Boga – nawoływał abp Józef Michalik w Kalwarii Pacławskiej, gdzie w wigilię Wniebowzięcia Matki Bożej przewodniczył Mszy św.

Przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski zwracał uwagę, że ludziom brakuje czasu na rozmowę, a wysłuchanie drugiego człowieka i słowa miłości są szczególnie istotne, zwłaszcza w relacjach rodzinnych. Pytał również czy mamy czas na słuchanie głosu dziejów i Boga. Przypominał, że bł. Jan Paweł II i św. Maksymilian Maria Kolbe odczytywali znaki czasu i odpowiadali na nie głosem Boga poprzez nową ewangelizację.

– Jeśli człowiek nie umie słuchać człowieka, nie umie zatrzymać się, nie umie myśli od drugiego człowieka przyjąć, czy potrafi przyjąć Bożą myśl? Widzimy od czasu proroków, że Pan Bóg miał kłopot z ludźmi, wysyłał proroków, po ludzku mówili. Nie słuchaliśmy. Kościół mówi – także nam ciężko nieraz wysłuchać, my swoje wiemy. Chrystus mówi, przecież to jest prawda absolutna – ale zastanawiamy się czy musimy słuchać, może inaczej można interpretować? Nie, trzeba przyjąć – mówił metropolita przemyski.

Abp Michalik podkreślał, że na szczęście wieczne pracuje się całe życie. Jako wzór stawiał Maryję, która wyzbyła się wszystkiego, co nie zgadzało się z wolą Bożą. – Do nieba wchodzi się całe życie. Całe życie trzeba kierować się wiarą, żeby przekroczyć ten próg wieczności. Przekroczymy go, jeśli będziemy usiłowali słuchać głosu Bożego. Najświętsza Maryja Panna go słuchała, pozbyła się wszystkiego co nie zgadzało się z wolą Bożą – mówił kaznodzieja.

Przewodniczący KEP zauważył, że wielu Polaków myśli po chrześcijańsku. – Nie brak nam dzisiaj przykładów nadużyć władzy i naszych nadużyć codziennych, ale nie brak nam wielkich przykładów, świadectw wiary i ludzi szlachetnych, którzy boleją nad tym i chcieliby naszą ojczyznę widzieć inną. Ale kto to zrobi? To nie prezydent, to nie biskup ani ksiądz. Każdy z nas na tym miejscu, gdzie jest ma próbować być inny, zbliżyć się do ideału Bożego – powiedział.

Abp Michalik stwierdził, że Kościołowi i narodowi najbardziej szkodzimy, „jeśli nie wierzymy należycie wiernie, jeśli nie realizujemy tego, co Pan Bóg nam przekazuje i czego od nas oczekuje”. Zachęcał, aby trwać w wierze i kultywowaniu zdrowych tradycji, bo w tym jest kultura sprawdzona przez tysiąc lat, która wyda owoc także w przyszłości.

Abp Michalik przewodniczył Mszy św. w wigilię Wniebowzięcia Matki Bożej – przedostatni dzień Wielkiego Odpustu Kalwaryjskiego, który trwał od 11 sierpnia. Uroczystości zakończy suma z procesją eucharystyczną, której będzie przewodniczył 15 sierpnia w południe prowincjał krakowskiej prowincji franciszkanów o. Jarosław Zachariasz.

Tradycyjnie od wielu lat na sierpniowy odpust do Kalwarii Pacławskiej przybyło kilkadziesiąt tysięcy pielgrzymów z różnych stron Polski, a nawet z zagranicy – w tym kilkusetosobowa grupa z Ukrainy. W tym roku dodatkowy trud sprawia pątnikom deszcz, który pada niemal nieustannie.

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.