Drukuj Powrót do artykułu

Abp Michalik: upadek Polski następuje, gdy ludzie zaczynają być obojętni na zło i nadużycia

11 listopada 2012 | 17:14 | pab Ⓒ Ⓟ

Prawdziwy upadek Polski następuje wtedy, gdy ludzie zaczynają być obojętni na zło i nadużycia – mówił abp Józef Michalik w wypełnionej po brzegi bazylice archikatedralnej w Przemyślu. Metropolita przemyski przewodniczył tam Mszy św. w intencji Ojczyzny.

– Kościół nie może dezerterować z terenu wspólnoty społecznej, Kościół nie może odejść od oceny moralnej zjawisk społecznych i politycznych. To nie jest mieszanie się do polityki, to jest uzdrawianie polityki, to jest nasz obowiązek – podkreślał przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski.

Zaznaczył, że Kościół nie pragnie przejmować władzy, ale czuje się odpowiedzialny za duchowe dziedzictwo, któremu na imię Polska. Stwierdził, że demokracja słabnie z powodu braku zasad, a decydujące są słupki poparcia i interes, a nie dobro ogółu.

– Nasze refleksje nie mają nic wspólnego z programem którejkolwiek partii. Przeciwnie – bolejemy, że istniejące partie nie mogą znaleźć wspólnego języka dla dobra Ojczyzny, bezrobotnych, wykształcenia przyszłych pokoleń, budzenia zdrowego patriotyzmu opartego o znajomość historii – mówił abp Michalik.

Stwierdził, że największym dramatem obecnych czasów jest „noc duchowa i moralna, która się rozpościera nad naszym narodem”. Uznał, że problemem nie jest brak Boga czy braku etyki, ale fakt, że ludzie z tego powodu nie cierpią. – To jest dramat, że my nie cierpimy, nie reagujemy. Prawdziwy upadek Polski następuje wtedy, gdy ludzie zaczynają być obojętni na zło i nadużycia, gdy nie boleją – przypominał abp Michalik.

Przewodniczący Episkopatu Polski skrytykował rugowanie z programu edukacji lekcji historii. – To jest strategia ludzi, którzy nie mają wyobraźni humanistycznej, którzy nie chcą formować człowieka w człowieku, tylko sprawną machinę do sukcesów jednokierunkowych. Trzeba żebyśmy poczuli odpowiedzialność za historię, za nasze wykształcenie, za naszą wiedzę – mówił. Odnosząc się do katechezy zaznaczył, że nigdy nie była obowiązkowa, a zawsze istniała możliwość wyboru etyki.

Abp Michalik ubolewał również nad łamaniem sumień w polskim parlamencie. Stwierdził, że wiele uwagi poświęca się niepełnosprawnym i dostosowuje się dla nich urzędy, ale nie liczy się z niepełnosprawnym przed urodzeniem. – Sumienie przekreślone, złamane w parlamencie polskim. To nie są ludzie sumienia, których obdarzyliśmy zaufaniem – powiedział. – Najprostsze rozwiązanie to barbarzyńskie rozwiązanie. To przed chrześcijaństwem zrzucano inwalidzkie dzieci ze Skarpy Tarpejskiej. My chrześcijanie na barbarzyństwo nigdy nie możemy się zgodzić – kontynuował.
Mówiąc o bohaterach narodowych, za sprawą których Polska odzyskała niepodległość, zauważył, że często mieli różne koncepcje, ale jeśli chodzi o wolność i dobro ojczyzny czuli się jedno i nie występowali przeciwko sobie.

W Mszy świętej uczestniczyli przedstawiciele władz samorządowych i parlamentarnych, wojsko, służby mundurowe, harcerze oraz liczne poczty sztandarowe.

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.