Abp Michalik: w sprawach moralności musimy być jedno

Do jedności w rodzinach i społeczeństwie wzywał dziś w Krośnie abp Józef Michalik podczas Mszy św. w 14. rocznicę pobytu bł. Jana Pawła II w tym mieście. Przewodniczący Episkopatu zwrócił uwagę, że jedność wśród Polaków i chrześcijan w ogóle bardzo leżała na sercu papieżowi.

Abp Józef Michalik powiedział, że momentem kiedy stajemy się święci jest zjednoczenie z Chrystusem w Komunii świętej.

„Kto przystępuje do Komunii świętej, kto się wyspowiada, jednoczy się z Chrystusem i jest święty. To jest prawda. Trzeba, żebyśmy byli nie tylko w tym momencie święci, kiedy przyjmujemy Pana Jezusa, ale żebyśmy byli święci zawsze” – mówił kaznodzieja.

Przypomniał, że głównym sprawcą rozłamów w Kościele i w wierze jest szatan, natomiast jedność możliwa jest „nie ludzkimi siłami i życzliwością”, ale wyłącznie za sprawą Ducha Świętego. Wzywał do budowania jedności w swoich środowiskach rodzinnych i sąsiedzkich.

„Pan Jezus chce, żebyśmy stanowili jedno jak On z Ojcem. Żebyśmy w naszych rodzinach, naszej społeczności, sąsiedztwie byli jedno, żebyśmy próbowali w istotnych sprawach wiary i sumienia być jedno. Można się różnić w różnych sprawach, w drugorzędnych rzeczach, ale w sprawach wiary i moralności musimy być jedno” – podkreślił abp Michalik.

Zauważył, że było to bardzo ważne dla Ojca Świętego Jana Pawła II, który niejednokrotnie do tego wracał w rozmowach i przesłaniach.

Abp Michalik wyraził zadowolenie z faktu, że 92 proc. Polaków deklaruje, że rodzina jest dla nich najważniejszą wartością i że rośnie liczba respondentów uznających aborcję za zabójstwo. Skrytykował jednocześnie postawę ograniczenia swojej wiary jedynie do sfery życia osobistego.

„Jestem katolikiem, ale na temat związków niesakramentalnych albo homoseksualnych mam swoje zdanie – to nie jest jedność w myśleniu z Ewangelią i Bożym prawem. To jest zafałszowanie, nie ma jedności w wierze i życiu takiego człowieka” – stwierdził abp Michalik.

Dzisiejsza Eucharystia w kościele pw. św. Piotra i Jana z Dukli była dziękczynieniem za beatyfikację Jana Pawła II i jego pielgrzymkę do Krosna i Dukli 8 i 9 czerwca 1997 r. Papież kanonizował wówczas św. Jana z Dukli i poświęcił kościół, w którym dzisiaj sprawowana była Msza św.