Drukuj Powrót do artykułu

Abp Muszyński: brońmy wartości ewangelicznych, które należą do istoty chrześcijaństwa

22 marca 2013 | 14:32 | jm Ⓒ Ⓟ

Brońmy wartości ewangelicznych, które należą do samej istoty chrześcijaństwa – zaapelował 21 marca wieczorem abp Henryk Muszyński. Prymas senior w Wyższym Seminarium Duchownym Diecezji Bydgoskiej wygłosił wykład otwarty pt. „Tło historyczne i znaczenie polsko-rosyjskiego «Wspólnego przesłania do narodów Polski i Rosji»”.

Abp Muszyński zwrócił uwagę, iż w dokumencie tym dialog rozumiany jest jako postawa a nie metoda przekonywania. – Zakłada ona otwartość, gotowość słuchania i szukania kompromisu – wyjaśniał. – Pojednanie ma być owocem dialogu. Nie jest to jednak pojednanie w znaczeniu potocznym, rozumiane jako zgoda powaśnionych stron, ale w zrozumieniu religijnym. Ono jest darem Boga i oznacza przezwyciężenie grzechu, który jest źródłem wszelkich podziałów – podkreślił

Arcybiskup uważa, że właśnie Kościoły – sygnatariusze przesłania – w dobie postępującej laicyzacji, indyferentyzmu religijnego i zakwestionowania podstawowych wartości chrześcijaństwa oraz jego miejsca w życiu publicznym, stają wobec wspólnych wyzwań.

Prymas senior wyraził przeświadczenie, że treść postulatów zawartych w polsko-rosyjskim dokumencie nie może pozostać wyłącznie na papierze. Ich realizacja winna dokonywać się na płaszczyźnie formalno-instytucjonalnej oraz jako dopełnienie tych działań – przez modlitwę i dzieła pojednania

Zaznaczył, że wspólne przesłanie dotyka dialogu i pojednania, z przeszłości w perspektywie przyszłości oraz działań wobec nowych wyzwań. Przybliżając słuchaczom genezę dokumentu, abp Muszyński wspomniał, że początkowe kontakty z przedstawicielami Rosyjskiego Kościoła Prawosławnego w Rosji miały charakter nieformalny. Z czasem wola obydwu Kościołów wyraziła się w powołaniu przez Episkopat Polski i Patriarchę Moskwy i Rusi zespołu do przygotowania tego dokumentu – opowiadał.

Zdaniem biskupa bydgoskiego Jan Tyrawa oba Kościoły winny współpracować na płaszczyźnie „odpowiedzialności za społeczeństwo, za życie społeczne”, by „wspólnie nieść odpowiedzialność za człowieka, historię i świat”.

Wizyta arcybiskupa Henryka Muszyńskiego, który od 2010 roku jest Honorowym Obywatelem Miasta Bydgoszczy, trwała niemal cały dzień. Jej celem było uhonorowanie 80-letniego hierarchy, który posadził pamiątkowy dąb w Alejach Ossolińskich. Miejsce to znajduje się w sąsiedztwie bazyliki i jest poświęcone osobom związanym z miastem ak i przyjaciołom grodu nad Brdą. Wcześniejsze drzewa symbolizują m.in. bł. Jana Pawła II, bł. ks. Jerzego Popiełuszkę czy Jana Nowaka Jeziorańskiego.

Po południu emerytowany metropolita gnieźnieński przewodniczył Eucharystii w bydgoskiej katedrze. W homilii nawiązał m.in. do trwającego w Kościele Roku Wiary i mówił o współczesnych wyzwaniach wiary, małżeństwa i rodziny.

Organizatorami wizyty prymasa-seniora w Bydgoszczy byli prezydent miasta Rafał Bruski oraz bp Jan Tyrawa.

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.