Abp Nycz: KSM jest potrzebne Kościołowi

– Katolickie Stowarzyszenie Młodzieży jest potrzebne Kościołowi – podkreślił abp Kazimierz Nycz podczas Mszy św. sprawowanej w parafii pw. św. Stanisława Kostki na Żoliborzu w Warszawie. Metropolita warszawski modlił się tam z delegatami KSM-u z całego kraju z racji 20-lecia odnowionej działalności Stowarzyszenia.

W swej homilii abp Nycz podkreślił, że 20-lecie istnienia odnowionego Katolickiego Stowarzyszenia Młodzieży jest okazją, by wypowiedzieć słowo: dziękuję, skierowane do Boga i ludzi. „Ktoś powie, że 20 lat to nie tak wiele. W naszej polskiej rzeczywistości to niezwykle ważny, czasem trudny ale i piękny okres a zarazem długi czas” – zauważył metropolita warszawski.

Hierarcha zachęcał członków KSM-u do „pozytywnego dziękczynienia za to, co się udało”. „Za dobro, które stało się dzięki wam, a także dzięki księżom w Polsce, którzy zaangażowali się w pracę z młodzieżą. Wiele się zmieniło w ciągu tych 20 lat” – powiedział abp Nycz.

Jak zauważył ogólnopolskie spotkanie Stowarzyszenia, odbywające się w warszawskiej parafii pw. św. Stanisława Kostki, to okazja do podwójnego dziękczynienia. Bowiem młodzi przybyli jednocześnie do sanktuarium bł. ks. Jerzego Popiełuszki. „Przez 26 lat przewinęło się tutaj ponad 16 mln ludzi, także młodych, którzy przychodzili uczcić młodego kapłana, który zginął śmiercią męczeńską, ale przychodzili szukać siły, mocy, oparcia, prosić go, żeby się wstawiał u Boga za nimi, zwłaszcza za tymi, którzy przynosili tutaj swoje problemy i sprawy” – stwierdził metropolita warszawski. Jak zauważył, młodzi przybywając do tego miejsca z całej Polski nabierają siły i mocy, by wrócić do swoich domów i podejmować swoje codzienne zdania.

Zdaniem abp Nycza bł. ks. Jerzy i wielu ludzi jemu podobnych są fundamentem tego wszystkiego co dziś przeżywamy i tego wszystkiego za co dziś dziękujemy. Dlatego, powiedział metropolita, można ks. Popiełuszkę nazwać także patronem młodych ludzi, którzy chcą w życie społeczne wnosić wartości, nie przeżywać go nijako, nie prowadzić miałkiego życia dopasowywania się do dzisiejszego świata i jego poglądów, ale którzy chcą jasno głosić ewangelię i być jej świadkami, którzy chcą być zwiastunami Radosnej Nowiny. „Przecież KSM jest potrzebny nie tylko wam, żeby się rozwijać, żeby pogłębiać swoje życie religijne. KSM jest potrzebny Kościołowi. Można powiedzieć, i nie będzie w tym przesady, że KSM jest potrzebny Jezusowi, żeby mógł także w sposób zorganizowany głosić ewangelię i ewangelizować kulturę, świat” – podkreślił abp Nycz. Jak stwierdził Ewangelię trzeba wnosić w kulturę i naukę, w życie społeczne i polityczne. „Mogą to czynić przede wszystkim katolicy świeccy, których polem właściwym apostolstwa jest świat” – stwierdził.

Hierarcha przestrzegał też młodych, by będąc członkami KSM-u nie bali się ruszyć w świat, by nie trzymali się niczym „kombatanci” własnego ogniwa parafialnego zamiast przechodzić do dalszych etapów swojego życia. „Trzeba zrobić miejsce następnym i w ten sposób przygotowywać ludzi do apostołowania” – powiedział abp Nycz.

W dziękczynieniu za 20 lat odnowionej działalności Katolickiego Stowarzyszenia Młodzieży wzięło udział ponad 800 delegatów z całego kraju. Przybyli również asystenci diecezjalni z niemal wszystkich polskich diecezji. Wraz z członkami KSM-u w parafii pw. św. Stanisława Kostki na Żoliborzu modlił się również krajowy duszpasterz młodzieży bp Henryk Tomasik.

Katolickie Stowarzyszenie Młodzieży przed II wojną światową było częścią Akcji Katolickiej. W okresie komunizmu udało się zarejestrować Stowarzyszenie jedynie w dwóch archidiecezjach: poznańskiej i krakowskiej. Organizację zdelegalizowano w lutym 1953 r. ale mimo to działała ona nieoficjalnie w wielu parafiach na terenie całego kraju. Inicjatorem reaktywowania Katolickiego Stowarzyszenia Młodzieży był ks. Prałat Antoni Sołtysik, proboszcz parafii św. Mikołaja w Krakowie, diecezjalny duszpasterz młodzieży. Konferencja Episkopatu Polski dekretem z października 1990 r. powołała do życia KSM jako organizację ogólnopolską, nadając jej kościelną osobowość prawną.

Obecnie do Stowarzyszenia należy ok. 20 tys. osób z całego kraju, zrzeszonych w ok. 1000 oddziałów parafialnych i kół środowiskowych.