Drukuj Powrót do artykułu

Abp Nycz: listy do diecezjan piszę w kontekście religijnym i tylko w takim należy je czytać

26 sierpnia 2008 | 15:10 | im // maz Ⓒ Ⓟ

Listy do diecezjan piszę w kontekście ściśle religijnym i tylko w takim należy je czytać – powiedział w rozmowie z KAI abp Kazimierz Nycz.

Metropolita warszawski odniósł się w ten sposób do medialnych spekulacji na temat słów zawartych w liście na początek roku szkolnego, który czytany będzie 31 sierpnia w kościołach archidiecezji warszawskiej.

Szczególne zainteresowanie mediów wzbudził fragment listu: „Współcześni świętemu Pawłowi pytali, czy prześladowca może być apostołem? My też pytamy dziś, czy ktoś kto zawiódł, zdradził, może uczestniczyć w budowaniu naszej Ojczyzny i jej struktur. Patrząc na świętego Pawła musimy powiedzieć, że może i powinien uczestniczyć, pod warunkiem że przeżył nawrócenie tak jak On. Że się przyznał i żałował, i tak jak święty Paweł, do końca był świadom swojej niegodności.” Dziennikarze i politycy zaczęli się zastanawiać i spekulować, kogo arcybiskup miał na myśli pisząc te słowa.

– „Ten list został napisany na początek roku szkolnego oraz przy okazji obchodzonego od czerwca Roku św. Pawła” – powiedział KAI abp Nycz. Dodał, że wszystkie listy do diecezjan pisze w kontekście ściśle religijnym i tylko w takim należy je czytać. – „Domysł jakie robią media czy politycy mnie nie obchodzą” – zaznaczył.

Metropolita zwrócił uwagę, że w liście jest odniesienie do św. Pawła, który z prześladowcy chrześcijan stał się Apostołem. – „Któż z nas kiedykolwiek nie zawiódł Chrystusa, żeby się nie musiał nawracać? – powiedział w rozmowie z KAI abp Nycz. – „Każdy z nas musi się nawracać, by móc na nowo budować Kościół. Nawrócenie jest fundamentem tego budowania” – dodał.

Metropolita zaznaczył też, że listy pisze do wszystkich wiernych Kościoła warszawskiego, zaczynając od siebie.

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.