Drukuj Powrót do artykułu

Abp Nycz: mówmy prawdę o kapłanach

01 kwietnia 2010 | 13:11 | aw Ⓒ Ⓟ

Wielkoczwartkowej Mszy św. Krzyżma przewodniczył w stołecznej katedrze św. Jana Chrzciciela abp Kazimierz Nycz. W kazaniu odniósł się m.in. przypadków nadużyć seksualnych w kilku Kościołach lokalnych. – Nie wolno zamykać oczu na pojedyncze przypadki, Kościół nie będzie ustawał w nazywaniu zła po imieniu – zapewnił metropolita warszawski. Jednak falę uogólnień na temat kapłanów nazwał czymś okropnym.

Przypomniał, że media nie dostrzegają codziennej pracy miliona kapłanów na świecie, gdyż nie jest to dla nich interesujące. Podziękował też 35 tys. polskim kapłanom za ich codzienny trud i ofiarną pracę.

W kazaniu abp Nycz przypomniał, że kapłani zostali ustanowieni w trosce o największy skarb, jaki Chrystus ofiarował Kościołowi – Eucharystię. Wielki Czwartek jest dniem, w którym kapłani ponownie przeżywają radość wzięcia ich z ludu i przypominają sobie dzień święceń. Przypomniał postaci świętych kapłanów – patrona Roku Kapłańskiego św. Jana Marię Vianneya, abp Szczęsnego Felińskiego, Jana Pawła II, ks. Jerzego Popiełuszkę.

Metropolita warszawski zaznaczył, że św. Jan Maria Vianney, gdy przybył do swojej parafii, zastał pusty kościół. Zdaniem hierrachy, jest on patronem na nasze czasy, gdyż odważnie wyszedł z Ewangelią do ludzi. Dziś także są takie obszary, do których trzeba iść, choć są trudne, jest nim na przykład szkolna katechizacja – mówił abp Nycz.

Metropolita warszawski wspomniał postać abp. Felińskiego, który wziął w obronę prześladowanych powstańców 1863 r. Podkreślił, iż uczy on, iż są granice, że trzeba umieć powiedzieć „non possumus”. Jan Paweł II zaś był pontifexem i budował swój most na mocnych przyczółkach – wychodził do ludzi, nie bał się świeckich, ale był też zanurzonym w Bogu mistykiem. Przy ks. Jerzym Popiełuszce, chłopaku, wziętym z Podlasia, ludzie odzyskiwali godność, był męczennikiem, strzegącym granic dobra i zła – mówił metropolita warszawski.

Kaznodzieja odniósł się także do głosów krytyki, związanej z przypadkami nadużyć seksualnych wśród księży. Stwierdził, że jest to złowroga ocena księży i że sam Benedykt XVI został oceniony nieprawdziwie i niesprawiedliwie.

"Nie wolno zamykać oczu na pojedyncze przypadki, Kościół nie będzie ustawał w nazywaniu zła po imieniu – zapewnił metropolita warszawski. Jednak falę uogólnień na temat kapłanów nazwał czymś okropnym. Przypomniał, że media nie dostrzegają codziennej pracy miliona kapłanów na świecie, gdyż nie jest to dla nich interesujące. Trzeba mówić takim próbom uogólnienia „nie” w imię prawdy i sprawiedliwości – podkreślił abp Nycz. Podkreślił, że są siły, którym udało się zrelatywizować wszystko, a Kościół jest dla nich ostatnią przeszkodą na ich drodze, próbują więc ten ostatni bastion sprzeciwu osłabić.

Metropolita warszawski podziękował 35 tys. polskich kapłanów za ich codzienną pracę i poświęcenie. – Kościół nie boi się krzyża, krzyż jest wezwaniem do większej pracy i służby – stwierdził abp Nycz i wezwał o modlitwę za kapłanów – także tych, którzy przeżywają trudności, którzy zawiedli, oraz o nowe powołania. – Od szafarzy nie żąda się czegoś innego niż to żeby byli wierni – zakończył metropolita warszawski.

Po kazaniu w uroczystej procesji zostały wniesione oleje chorych i krzyżma, które poświęcił później metropolita warszawski. Procesji przewodził pierwszy diakon stały w archidiecezji warszawskiej Bogdan Sadowski.

Mszę koncelebrowali nuncjusz apostolski w Polsce abp Józef Kowalczyk, bp polowy WP Tadeusz Płoski, prymas – senior Józef Glemp, warszawscy biskupi pomocniczy – Marian Duś, Piotr Jarecki, Tadeusz Pikus. Katedra wypełniona była kapłanami, zakonnicami, wiernymi świeckimi, w tym przedstawicielami stowarzyszeń i ruchów katolickich.

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.