Drukuj Powrót do artykułu

Abp Nycz zalecił reformę Ruchu Rodzin Nazaretańskich

06 lutego 2009 | 10:10 | awo // ro Ⓒ Ⓟ

Całościową reformę Ruchu Rodzin Nazaretańskich (RRN), zgodnie ze wskazaniami Komisji teologiczno-prawnej zalecił w specjalnym dekrecie abp Kazimierz Nycz. Komisja powołana w celu rozwiązania kryzysu w Ruchu orzekła, że we wspólnocie tej błędnie rozumiano pośrednictwo Maryi.

Abp Nycz odwołał dekret kard. Józefa Glempa z 4 czerwca 2001 r., którym ten erygował Ruch Rodzin Nazaretańskich jako diecezjalne publiczne stowarzyszenie wiernych. Metropolita warszawski zalecił, aby środowisko RRN podjęło inicjatywę opracowania nowego statutu dla RRN.

Metropolita warszawski zaznacza, iż zalecana członkom ruchu forma kierownictwa duchowego przesadnie akcentowała konieczność posłuszeństwa penitenta.

Obecnie – po rozstrzygnięciu biskupa – środowisko Ruchu Rodzin Nazaretańskich ma na nowo opisać swój charyzmat, opracować nowy statut oraz materiały formacyjne.

Powołana we wrześniu 2007 r. przez abp. Nycz komisja teologiczno-prawna zbadała sytuację w Ruchu Rodzin Nazaretańskich po kryzysie, który ujawnił problemy w tym środowisku. Komisja pod przewodnictwem biskupa pomocniczego archidiecezji warszawskiej Tadeusza Pikusa, przeanalizowała zarówno praktykę życia, metody oddziaływania tego ruchu jak też relacje międzyosobowe. Pod kątem doktrynalnym zbadano materiały formacyjne a także przeanalizowano stan prawny RRN.

W związku z zaistniałymi nieprawidłowościami w kierowaniu ruchem abp Nycz zobowiązał założyciela tego ruchu ks. Tadeusza Dajczera oraz dwóch moderatorów RRN ks. Jarosława Piłata oraz ks. Bolesława Szewca do zaprzestania jakichkolwiek działań duszpasterskich i formacyjnych wobec członków ruchu. Właśnie konflikt w tym gronie ujawnił kryzys w ruchu, który podzielił się na zwolenników i przeciwników ks. Piłata, który zakwestionował autentyczność tzw. „charyzmatu maryjnego” u Sławomira Bieli.

Według założyciela RRN – ks. Dajczera ów nadzwyczajny charyzmat miał polegać na szczególnym działaniu Matki Bożej w tym mężczyźnie, co przez niektóre osoby mogło być przyjmowane, jakoby Biela był jakby „wcieleniem” Matki Bożej”. Komisja powołana przez metropolitę warszawskiego stwierdziła, iż tak pojmowany „charyzmat maryjny” jest nieprawdziwy. W konsekwencji, abp Nycz zakazał Sławomirowi Bieli podejmowania wszelkich działań o charakterze formacyjnym i organizacyjnym w ramach RRN.

Po przeanalizowaniu materiałów formacyjnych RRN komisja teologiczno-prawna zgłosiła zastrzeżenia m.in. do bardzo negatywnej wizji natury ludzkiej oraz zafałszowanego obrazu Boga prezentowanego w tych publikacjach. W ocenie teologów, grozić to mogło niebezpieczeństwem „uzależnienia od ruchu, jako jedynego, bezpiecznego środowiska na drodze do zbawienia” – oceniają eksperci powołani przez abp. Nycza.

Teologowie zwrócili też uwagę na błędną koncepcję pośrednictwa Maryi. Polegała ona na tym, że w życiu duchowym chrześcijanina, Maryi przypisywano miejsce, które zajmują Duch Święty i Jezus Chrystus. Wejście w szczególny związek z Maryją – w formie wskazanej przez RRN i w jego ramach – miało być najbezpieczniejszą drogą życia chrześcijańskiego i najkrótszą drogą do świętości.

Komisja ma także zastrzeżenia do promowanej w RRN formy kierownictwa duchowego, która w jej ocenie prowadzi do całkowitego podporządkowania penitenta kierownikowi. „Utworzyła się dziwna i niedopuszczalna w Kościele struktura, gdzie władza wewnętrzna i zewnętrzna była sprawowana przez tego samego kapłana – spowiednik i kierownik duchowy był jednocześnie przełożonym penitenta” – podkreśla komisja.

Ponadto gremium to wyraziło zastrzeżenia dotyczące statutu Ruchu Rodzin Nazaretańskich jako tzw. kościelnej osoby prawnej. Wskazała na brak wielu zapisów wymaganych zarówno przez prawo kanoniczne jak i świeckie np. brak jakiejkolwiek wzmianki o prawnej formule RRN, brak sprecyzowanej struktury i władzy, ponadto całkowity brak ustaleń dotyczących kwestii majątkowych.

Decyzją abp. Nycza odpowiedzialni za RRN mają wypracować nowe materiały formacyjne. „W nowej formacji RRN należy zwrócić uwagę na wartości służące umacnianiu więzów małżeństwa i rodziny oraz godności człowieka. W kierownictwie duchowym należy zadbać o przestrzeganie zasady osobistej wolności i godności osoby ludzkiej oraz jej praw ludzkich i obywatelskich. Oznacza to zakaz wprowadzania praktyki, iż spowiednik decyduje o sprawach doczesnych i bytowych penitenta” – wskazuje metropolita warszawski.

Podkreśla on również, iż „należy zadbać o transparentność funkcjonowania Ruchu Rodzin Nazaretańskich w kwestiach doktrynalnych, formacyjnych i materialnych” oraz należy ustanowić asystenta kościelnego.

W skład komisji teologiczno-prawnej pod przewodnictwem bp. Tadeusza Pikusa wchodzili: o. Gabriel Bartoszewski, ks. Andrzej Santorski, ks. Janusz Strojny, o. Adam Schulz SJ, ks. Tadeusz Sowa i ks. Jan Szubka.

Ruch Rodzin Nazaretańskich jest obecny w 40 diecezjach, zarówno w Polsce jak i poza jej granicami. Należy do niego ok. 45 tys. osób.

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.