Abp Ozorowski: jedność odkrywamy, nie tworzymy jej od podstaw

„My chrześcijanie jedność wciąż odkrywamy, nie tworzymy jej od początku. Ta jedność zakorzeniona jest w tym, że wszyscy jesteśmy dziećmi jednego Boga i dla nas wszystkich, i dla naszego zbawienia Jezus Chrystus umarł na krzyżu” – mówił metropolita białostocki abp Edward Ozorowski w czasie głównego nabożeństwa ekumenicznego, które odbyło się w kościele pw. Matki Bożej Fatimskiej w Białymstoku.

Podczas Mszy św. homilię wygłosił abp Jakub, ordynariusz prawosławnej diecezji białostocko-gdańskiej. W modlitwie uczestniczył pastor Tomasz Wigłasz z Kościoła Ewangelicko-Augsburskiego, prezbiter Marcin Górnicki ze Zboru Chrześcijan Baptystów oraz najwyżsi przedstawiciele władz wojewódzkich, miejskich i samorządowych Stolicy Podlasia.

Abp Ozorowski podkreślił, że pragnieniem wszystkich chrześcijan jest to, aby znikły podziały i jedność urzeczywistniła się w pełni. Uświadamiał jednak, że to, co dzieli uczniów Chrystusa przez dziesięć ostatnich wieków nie jest łatwe do usunięcia. „W tym w co wierzymy, sami nie możemy postąpić naprzód, gdyż zależy to od najwyższych władz Kościołów, aby credo uczynić wspólnym dla wszystkich chrześcijan; natomiast w tym jak wierzymy mamy ogromnie duże możliwości” – mówił metropolita.

Abp Ozorowski zauważył, że w ciągu ostatnich lat w kwestii dialogu ekumenicznego dokonała się wielka zmiana na lepsze. „Jest sprzyjająca atmosfera, aby być razem, a różnice nie są już takie dotkliwe. Im bardziej ludzie są świadomi tego, o co chodziło na samym początku Chrystusowi, tym łatwiej znoszą to, co różni”- mówił hierarcha.

Wyraził również pragnienie, by wszyscy, których łączy Chrystus i którzy żyją i pracują ze sobą na co dzień, widzieli siebie nawzajem jako dzieci jednego Boga.

W homilii prawosławny abp Jakub podkreślił wieloletnią tradycję Tygodnia Modlitw o Jedność Chrześcijan, kiedy to chrześcijanie różnych wyznań spotykają się i uczestniczą w nabożeństwach odprawianych w różnych obrządkach, ale modlą się w tej samej intencji.

Odwołując się do niedzielnych czytań liturgicznych przypomniał, iż wszyscy uczniowie Chrystusa wezwani są do nawrócenia, przemiany życia i głoszenia prawdy o „przemijaniu tego świata”. Wskazał, na wielkie i wciąż aktualne znaczenie słów Chrystusa o bliskości królestwa Bożego. „Jego bliskość nie oznacza bliskości końca świata, lecz możliwość osiągnięcia zbawienia” – mówił. Zaznaczył, że bez przemiany życia człowiek nie jest w stanie osiągnąć królestwa Bożego. Podkreślił, że życie chrześcijanina powinno być bogate w owoce pokuty i przepełnione życiem Ewangelią, a wówczas „królestwo Boże będzie nie tylko blisko nas, ale w każdym z nas”.

Ordynariusz prawosławnej diecezji białostocko-gdańskiej zauważył, że we wzajemnych relacjach wciąż brakuje chrześcijanom wzajemnej miłości, zaufania i dobrej woli. Wskazał, że w tej sytuacji skuteczna jest jedynie wzajemna modlitwa, „która czyni człowieka lepszym, przemienia go mocą Ducha Świętego, przybliża do niego królestwo Boże, w którym nie może być podziałów, lecz w którym króluje miłość i przebaczenie”.

Na zakończenie liturgii abp Ozorowski podziękował abp. Jakubowi za homilię, a przedstawicielom Kościoła Ewangelicko-Augsburskiego i Zboru Chrześcijan Baptystów za obecność i skierowane do zgromadzonych słowo.

Tydzień Modlitw o Jedność Chrześcijan w Białymstoku zakończy się we środę, 25 stycznia, Trójgłosem Ekumenicznym i Nieszporami w Archidiecezjalnym Wyższym Seminarium Duchownym w Białymstoku.