Drukuj Powrót do artykułu

Abp Pawłowski do neoprezbiterów: poprzez kapłaństwo i w kapłaństwie macie stać się święci

30 maja 2015 | 14:59 | jm Ⓒ Ⓟ

„Macie poprzez kapłaństwo i w kapłaństwie stać się święci” – powiedział abp Jan Romeo Pawłowski. Nuncjusz apostolski w Kongo (Brazzaville) i Gabonie udzielił w obecności bp. Jana Tyrawy w bydgoskiej katedrze święceń kapłańskich czterem neoprezbiterom.

Bp Tyrawa wyraził swoją wdzięczność wobec wszystkich, którzy przybyli na uroczystości. – Tym razem czterech diakonów zasili szeregi naszego duchowieństwa. Owa radość jest spotęgowana obecnością księdza arcybiskupa, nuncjusza apostolskiego, który specjalnie przyjechał do Bydgoszczy na te uroczystości. Przyjechał do swojej diecezji, gdzie sam przyjmował święcenia biskupie. Jednocześnie proszę wszystkich o gorącą modlitwę w intencji powołań kapłańskich – powiedział.

W skierowanym do wiernych słowie abp Jan Pawłowski przypomniał, że prawie sześć lat temu ci młodzi ludzie, jeszcze z kilkoma innymi rówieśnikami, zapytali go, co trzeba robić, aby być dobrym misjonarzem. – Powiedziałem – zacząć od siebie, od swojej rodziny i trzymać się! Dzisiaj stajecie tutaj w sercu Kościoła Bydgoskiego i pewnie macie do nas pytanie, co zrobić, żeby być dobrym księdzem? Odpowiedź jest ta sama: zacząć od siebie, od swojej rodziny i trzymać się! – powiedział.

Zacząć od siebie, oznacza – według nuncjusza apostolskiego – że kapłaństwo, jakie otrzymują neoprezbiterzy, ma posłużyć im do osobistego zbawienia. – Macie poprzez kapłaństwo i w kapłaństwie stać się święci. Zacząć od rodziny, to znaczy być kapłanem dla nich. Tyle że, moi kochani, od dzisiaj ta rodzina to nie tylko owa biologiczna, z jakiej wyszliście. Chrystus daje wam stokroć więcej ojców i matek, sióstr i braci. Dla nich ustanawia was kapłanami. Ksiądz nie może zbawić się w pojedynkę – dodał.

Abp Pawłowski przypomniał słowa papieża Franciszka, że pasterz powinien pachnieć owcami. – A to nie zawsze jest Christian Dior czy Givenchy. Mieć zapach owiec, to znaczy dzielić ich życie, być razem. Pasterz ma kroczyć na przedzie, by wskazywać drogę, jak trzeba, iść z tyłu stada, aby chronić je przed podstępnym wilkiem, często iść obok, wsłuchiwać się w zwierzenia, problemy, podeprzeć ramieniem, a te, które są słabe, po prostu wziąć na ramiona i dźwigać – mówił.

Nuncjusz apostolski zaapelował do neoprezbiterów, aby nie uciekali od stada owiec, bo właśnie tam jest ich miejsce. – Nie można być dobrym pasterzem w stadzie wilków, nie można służyć Bogu i mamonie, nie można prowadzić duszpasterstwa owiec z samochodu czy z plebanii zamkniętej na cztery spusty – dodał. Pasterz życzył nowym kapłanom, aby trzymali się razem, czuli się dobrze ze sobą i w towarzystwie współbraci. – Módlcie się za siebie nawzajem. Ksiądz, który przestaje się modlić, przestaje wierzyć, a to już prosta droga do zdrady, upadku, do zła – przestrzegał.

Neoprezbiter ks. Piotr Przyszlakowski uważa, że kapłaństwo jest niezasłużonym darem miłości Stwórcy. – Z tą świadomością pragnę kroczyć po mojej kapłańskiej drodze pracy i służby. Wieńcząc czas seminaryjny, jestem wdzięczny Bogu za to, czego się w tym miejscu nauczyłem, gdyż mądrość formacji polega na tym, że może u jej początków nie widać końca drogi, to z każdym etapem tej wędrówki, odbytymi praktykami, napotkanymi ludźmi, człowiek uświadamia sobie wielkość owego daru, jaki Bóg złożył w jego sercu – powiedział.

Księża neoprezbiterzy pochodzą z parafii w Bydgoszczy, Dywitach, Nakle nad Notecią i Słupach.

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.