Abp Pezzi pozytywnie o rozmowie papieża z Putinem

Uważam za bardzo pozytywny sygnał fakt, że doszło do rozmowy telefonicznej między Ojcem Świętym Leonem XIV a prezydentem Rosji Putinem. Zwłaszcza że znajdujemy się w trudnym momencie. Wszyscy widzimy, że rozmowy mające na celu osiągnięcie  bardziej stabilnego pokoju nie wydają się posuwać naprzód – stwierdził w rozmowie w włoską agencją katolicką SIR arcybiskup archidiecezji Matki Bożej w Moskwie, Paolo Pezzi.

Hierarcha będący zarazem przewodniczącym rosyjskiego episkopatu katolickiego odniósł się do rozmowy telefonicznej Władimira Putina z papieżem Leonem, oraz potwierdzenia misji kardynała Matteo Zuppiego przez rosyjską agencję Tass. „W tak delikatnej sytuacji uważam tę rozmowę telefoniczną za bardzo ważną” – podkreśla arcybiskup Pezzi. „W takich sytuacjach fundamentalne znaczenie ma to, co może uczynić dyplomacja w swoim najgłębszym, autentycznym wymiarze. Jest ona sztuką znalezienia najbardziej realistycznego kompromisu, który oddaje sprawiedliwość prawdzie, a także ocala godność, pozytywne nastawienie i dobrą wolę wszystkich zaangażowanych stron” – stwierdza przewodniczący rosyjskiego episkopatu katolickiego.

Jeśli chodzi o ustalenie list wymiany jeńców i powrót ukraińskich dzieci, które są głównym celem misji kardynała Zuppiego, arcybiskup Pezzi zauważa: „Myślę, że w tym kontekście należy zawsze określać priorytety i ustalać konkretne kroki, które należy podjąć. Dlatego kwestia jeńców i osób najbardziej narażonych – zwłaszcza dzieci – staje się priorytetem. Wiemy dobrze, jak bardzo dzieci są dotknięte tą sytuacją pod wieloma względami. Dlatego uważam, że ten gest jest oznaką zdrowego rozsądku”. Czy wierzy Ksiądz Arcybiskup w pokój?  – pyta SIR – „Oczywiście, że wierzę w pokój” – odpowiada arcybiskup. „Ponieważ Jezus już nam go zapewnił. W pewnym sensie już żyjemy w tym pokoju. I właśnie dzięki tej pewności, którą daje nam wiara, możemy również wierzyć – to znaczy mieć nadzieję – w ludzi, w możliwość, że oni również nawrócą się i przyjmą ten pokój, który tylko Chrystus może dać, urzeczywistniając go w codziennym życiu. Tego właśnie pragniemy, o to się modlimy i w tej intencji ofiarujemy swoje cierpienia każdego dnia” – powiedział abp Paolo Pezzi.