Drukuj Powrót do artykułu

Abp Pizzaballa: prawdziwe świadectwo przebaczenia, daje nadzieję na przyszłość

23 sierpnia 2022 | 17:54 | Łukasz Sośniak SJ/vaticannews.va | Rimini Ⓒ Ⓟ

Sample Fot. Vatican News

Łaciński patriarcha Jerozolimy był gościem Mitingu Przyjaźni między Narodami, który odbywa się w Rimini. Pytano go o przyczyny eskalacji przemocy, która ogarnęła w tym miesiącu Ziemię Świętą. „Ostrzał Strefy Gazy, atak w centrum Jerozolimy, to akty agresji, która wybucha i będzie wybuchać tutaj regularnie, ponieważ brakuje pojednania, nie tylko tego politycznego” – podkreślił abp Pierbattista Pizzaballa.

Jego wystąpienie w Rimini nosiło tytuł: „Rzemieślnicy pokoju, pasja pojednania”. Zauważył w nim, że problemu Palestyny nie da się rozwiązać militarnie, ani poprzez wznoszenie murów. „Można zbudować ich jeszcze więcej i dużo wyższych, ale te cztery miliony ludzi pozostaną i nie zrezygnują z posiadania domu na własnej ziemi” – podkreślił łaciński patriarcha Jerozolimy.

„Być rzemieślnikiem pokoju w Ziemi Świętej oznacza dziś wierzyć, z cierpliwością i wytrwałością, jak każdy rzemieślnik, że jego cele i pragnienia staną się rzeczywistością. To, co możemy zrobić, to pracować z ludźmi i budować relacje, które dają jakąś pokojową perspektywę na przyszłość. W tym kontekście myślę o naszej katolickiej wspólnocie w Gazie. To ludzie szczerzy i prości. Nie brakuje im problemów. Na terenie patriarchatu katolików jest niewielu, trudno utrzymać wspólnoty złożone z małych grup wiernych. Zmniejsza się liczba zakonników i przez to coraz trudniej prowadzić dzieła Kościoła: szpitale, szkoły, domy wypoczynkowe czy instytucje charytatywne – powiedział abp Pizzaballa. – Ludzie mają prawo czuć się stłamszeni i narzekać na wszystko, ponieważ obecna sytuacja jest bardzo skomplikowana, ale podczas moich licznych wizyt w Strefie Gazy nigdy nie słyszałem z ich ust słowa urazy czy gniewu. Wręcz przeciwnie, starają się pomagać innym, nie pozwalają się dopaść nienawiści. Ten chrześcijański styl życia, prawdziwe świadectwo przebaczenia, daje nadzieję na przyszłość”.

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.