Abp Polak dla TVP Info: rocznica Chrztu Polski – odwaga powrotu do korzeni, z których wyrastamy

Rocznica Chrztu Polski jest po to, byśmy odważnie wracali do korzeni, z których wyrastamy – mówił dziś w wywiadzie dla TVP Info abp Wojciech Polak. Prymas Polski podkreślił też znaczenie chrztu – nie tylko dla Kościoła, ale i świeckiego państwa, które dzięki niemu przetrwało.

Prymas Polski, przypominając pobyty Jana Pawła II w Gnieźnie, zwrócił uwagę, że nie był to jedynie akt religijny, a miał wpływ na kształtowanie się państwowości, która zrodziła się z tym wydarzeniem i nabrała kształtów w konkretnej kulturze zachodniej, została włączona do europejskiej Christanitas.

Abp Polak przypomniał kazanie Prymasa Tysiąclecia kard. Stefana Wyszyńskiego, w którym odpowiada on na pytanie, co by było gdybyśmy nie przeszli na chrześcijańską wiarę – czy nie powielilibyśmy losu Wieletów, czy Obodrzytów, pozostających poganami i o których piszą jedynie historycy. Dzięki przyjęciu chrztu przez Mieszka staliśmy się natomiast – mówił abp Polak – cząstką wspólnoty europejskiej, która z pięknego pomysłu Ottona III, św. Wojciecha, papieża Sylwestra, chciała budować Europę ducha, o którą upominał się Jan Paweł II przestrzegając, że nie będzie jedności, jeśli nie będzie wspólnotą ducha.

Abp Polak odniósł się też do obecnych relacji Kościół – Państwo. Przypomniał, że jej istotę określają dwa słowa: autonomia i współpraca. Tak jest zapisane w Konstytucji i Konkordacie – są to dwa odrębne byty, kierujące się własną misją i prawami, ale jest drugi człon: współpraca dla dobra wspólnego i człowieka. I potrzebne są do tego kontakty, rozmowy, niekiedy rozwiązywanie konfliktów, wsłuchiwanie się w drugą stronę. Zapewnił, że choć Komisja Wspólna Państwa i Episkopatu jest być może reliktem, żadna ze stron nie ma odwagi z niej zrezygnować. Nie jest ona miejscem dyktowania przez biskupów jakie należy podejmować decyzje, wprowadzać ustawy. – To mit, nie ma takiego charakteru tych spotkań – zapewnił Prymas Polski, który od lat bierze udział we wspólnych obradach. Nie jest także miejscem "oddawania wszystkiego, co chciałby Kościół uzyskać" – kategorycznie podkreślił abp Polak. Kościół nie chce on wyrywać od państwa przywilejów, jest na to wiele przykładów. Rozmówca TVP Info odesłał do publikacji książki, opracowanej na dokumentach nie kościelnych, a państwowych, która jest raportem otwarcia. Pokazuje ona, że Kościół nie wywłaszcza, nie zabiera, nie domaga się przywilejów, a jest to sprawiedliwie zabiega o odzyskanie dóbr Kościoła, czyli także każdego wierzącego, który tę wspólnotę także swoją ofiarę buduje.

Na pytanie, co się zmieniło w nauczaniu Kościoła, abp Polak przypomniał, że Ewangelia jest zawsze ta sama, zmieniają się ludzie i ich ludzkie historie i sposób jej odczytywania. – Odczytujemy znaki czasu, co jest ważne dla naszego życia – osobistego, rodzinnego, społecznego, jak dziś czytać to przesłanie w naszym kontekście życiowym. To jest ta zmienna w Kościele – podkreślił. Abp Polak zgodził się, że Kościół jest konsekwentny, ale w odczytywaniu Ewangelii i nawracaniu się ku Ewangelii, należy odnajdywać w niej świeżość i fundament życia, nawracać się.

Prymas Polak odniósł się do zagrożeń dla chrześcijaństwa w Europie, która zbudowana jest na jego fundamencie. Jego zdaniem problemem nie są zagrożenia zewnętrzne, a – cytując Jana Pawła II z przemówienia w Gnieźnie w 1997 r. – kryzysy, które dziś wydarzają się we współczesnej Europie, mają także źródło w tym, że nasza chrześcijańska samoświadomość słabnie, bo my, jako chrześcijanie gubimy tę tożsamość. Dlatego rocznica Chrztu Polski jest po to, byśmy odważnie wracali do korzeni, z których wyrastamy. Jest w nich potrzebna nam dziś żywotność, nowa twórczość do głoszenia Ewangelii, ukazywania jej piękna. Większa samoświadomość chrześcijańska pomoże przełamać także kryzysy zewnętrzne – mówił Prymas Polski. Jest to powrót do korzeni. Jan Paweł II mówił tez w Gnieźnie: Nie idziemy w przeszłość a ku przeszłości, by ją zobaczyć i poznać i budować przyszłość.

Abp Polak został też zapytany o uwagę, jaka została poświęcona gościom z Ukrainy podczas niedawnego X Zjazdu Gnieźnieńskiego. Zjazdy, od samego ich początku, są miejscem spotkania chrześcijan z Europy Środkowo-Wschodniej, dowiadywania się, jak żyją tamtejsi chrześcijanie – wyjaśnił. Dziś wsparcia potrzebuje Ukraina, dlatego został zaproszony abp Światosław Szewczuk i wielu jego rodaków – myślicieli, naukowców, studentów, których w samym Gnieźnie jest 30-40.

Kościół katolicki stara się pomagać przede wszystkim Kościołom na Wschodzie poprzez oświadczenia, modlitwę, konkretną pomoc. Polskie parafie wspierają konkretne parafie na Ukrainie. – Bo jesteśmy jedno – podkreślił abp Polak. Na koniec zacytował Prymasa Stefana Wyszyńskiego z Millenium Chrztu Polski: Jedno jest źródło, z którego wszyscyśmy wzięli – to na Kalwarii, które z woli Chrystusa rozlało się przez chrzest na wszystkie narody. I jedno jest źródło, które tutaj, przed tysiącem lat, wytrysnęło na tej ziemi i do dziś użyźnia Ojczyznę naszą.