Drukuj Powrót do artykułu

Abp Polak: prawdziwa przemiana świata nie dokonuje się siłą i przemocą

08 września 2015 | 13:41 | łsz Ⓒ Ⓟ

– Prawdziwa przemiana świata i człowieka nie dokonuje się nigdy przemocą i siłą. Czy nie świadczą o tym, tak masowo uciekający do Europy imigranci z ogarniętej wojną Syrii, i z tylu innych miejsc na świecie? – powiedział w Chełmie abp Wojciech Polak podczas homilii w Święto Narodzenia Najświętszej Maryi Panny. Metropolita gnieźnieński przewodniczył tam obchodom związanym z 250-leciem koronacji Cudownego Obrazu Matki Bożej Chełmskiej.

Prymas Polski w Bazylice Narodzenia Najświętszej Maryi Panny w Chełmie zwrócił uwagę, że nie wystarczy tylko zapatrzeć się w maryjne oblicze. – Owszem, to już coś, gdy w tym świecie kierującym się tak często innymi zgoła regułami, potrafimy sami zobaczyć i uwierzyć w rewolucyjną siłę czułości, miłości, pokory czy delikatności. Ale warto wyjść do tego świata z oczami, w których odbija się cudowna twarz Maryi – powiedział abp Polak.

Abp Polak ma jednak świadomość, że to wyzwanie może być dla niektórych zbyt trudne, niepotrzebne i niezrozumiałe. – Wielu odpowie, że to wszystko ponad nasze siły i naszą wrażliwość. Inni być może pomyślą i przekalkulują szybko, ile na tym wszystkim możemy stracić, a ile tak naprawdę zyskać – podkreślił hierarcha.

Kaznodzieja przybliżył zebranym także sens dzisiejszego święta w Kościele katolickim. – W dzisiejszej Ewangelii nie wracamy do narodzenia Maryi, do historii Jej ziemskich początków, ale znajdujemy się wraz z Nią w samym centrum Jej dojrzałego życia. Wchodzimy wraz z Nią w samo serce historii zbawienia – zwrócił uwagę abp Polak.

Hierarcha dodał, że życie i postawa Maryi, a przede wszystkim Jej wstawiennictwo ma wpływ na życie współczesnego człowieka. – Przez Maryję i z Maryją Bóg działał w życiu Józefa i Jezusa. Przez Maryję i z Maryją jest obecny i działa w życiu ludzi wierzących, w życiu każdej i każdego z nas – zauważył prymas.

Metropolita gnieźnieński zwrócił się także bezpośrednio do mieszkańców Chełma i okolic, podkreślając znaczenie kultu maryjnego dla ich osobistego życia, historii i tożsamości. – Maryja jest bowiem związana z wiarą ludzi tej ziemi, z waszą historią, z waszą przeszłością, ale też i teraźniejszością, i mamy nadzieję z przyszłością – podkreślił abp Polak.

Dodał, że Matka Boża Chełmska, jest obecna pośród ludu tej ziemi od wieków i pokoleń bez względu na wyznanie. – Czczona na tym świętym miejscu od niemal tysiąca lat przez prawosławnych, grekokatolików i katolików rzymskich, w swym cudownym wizerunku wciąż wprowadza, jak Józefa z dzisiejszej Ewangelii, każdą i każdego z nas w tajemnicę Chrystusa i Kościoła – przypomniał hierarcha mówiąc, że to Maryja jest drogą prowadzącą do Chrystusa.

Kaznodzieja poprosił także, aby jubileusz koronacji Cudownego Obrazu Matki Bożej Chełmskiej był nie tylko wspomnieniem wspaniałej przeszłości, lecz by wciąż inspirował ku przyszłości.

W uroczystościach wziął udział także bp Artur Miziński, Sekretarz Generalny Konferencji Episkopatu Polski, bp Mieczysław Cisło oraz abp Stanisław Budzik.

Metropolita lubelski zaznaczył, że pierwszym koronowanym obrazem na polskiej ziemi była ikona Matki Bożej Królowej Polski. – Za przykładem Jasnej Góry poszły później inne sanktuaria wielkiej Rzeczpospolitej, a w tym nasze sanktuarium w Chełmie, gdzie od niemal tysiąca lat czczona jest prastara ikona Matki Bożej – powiedział abp Budzik.

Przypomniał również, że uroczystości koronacyjne, które odbyły się 250 lat temu trwały tydzień, od 15 do 22 września 1765 roku. – Dziękujemy dziś Bogu za to, że w Matce Bożej Chełmskiej dał nam znak swojego miłosierdzia, swojej obecności i łaski – zauważył hierarcha.

Bazylika Narodzenia Najświętszej Maryi Panny w Chełmie zwana jest też „kościołem na Górce”. Znajduje się w nim łaskami słynący Obraz Matki Boskiej Chełmskiej, od wieków otaczany przez wiernych szczególnym kultem. Oryginał tej bizantyjskiej ikony pochodził prawdopodobnie z X w. Malowany był na płótnie naciągniętym na cyprysowej desce.

Jak głosi legenda, obraz miał być przywieziony w 988 r. z Bizancjum do Kijowa przez cesarzównę Annę, wydaną za Włodzimierza I. Książę miał go rzekomo przenieść w 1001 r. do zbudowanej przez siebie cerkwi na górze chełmskiej. Bardziej prawdopodobny wydaje się być przekaz kronikarski, mówiący o tym, że ikonę przywiozła z Kijowa do Chełma w poł. XIII w. siostra księcia Daniela Romanowicza – Teodora.

Po wprowadzeniu w 1596 r. obrządku greckokatolickiego znalazł się on pod opieką unitów. W 1651 r., za staraniem Jakuba Suszy, późniejszego biskupa unickiego, Jan Kazimierz sprowadził go do Warszawy. Potem towarzyszył on królowi w jego wyprawach wojennych, m.in. w bitwie pod Beresteczkiem (1651 r.). Zostało to upamiętnione w scenie przedstawionej na antepedium, które stanowi votum bazylianów za zwycięstwo nad Kozakami – zaciekłymi wrogami unii.

W 1765 r. odbyła się uroczysta koronacja obrazu, uwidoczniona na jedynej historycznej panoramie Chełma, autorstwa Teodora Rakowieckiego, zamieszczonej w dziele „Phoenix” Jakuba Suszy, poświęconym obrazowi chełmskiej Bogurodzicy.

Po kasacie unii obraz znalazł się w rękach prawosławnych. W 1915 r. ich duchowni, ewakuując się wraz z cofającym się frontem I wojny światowej na wschód, wywieźli ze sobą chełmską świętość w głąb Rosji. Kiedy więc otwarto kościół katolicki na Górce w 1919 r., na miejscu oryginału, w ołtarzu głównym umieszczono znalezioną na strychu świątyni kopię obrazu. W 1938 r. wymieniono ją na replikę, sporządzoną przez chełmskiego malarza Władysława Ukleję.

Obraz koronowany był w 1946 r. przez biskupa lubelskiego Stefana Wyszyńskiego, późniejszego prymasa Polski.

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.