Abp Popowicz: dziękuję Bogu za wielu dobrych i oddanych kapłanów

Dziękuję Bogu za wielu dobrych i oddanych kapłanów, którzy ofiarnie służą swoim wiernym – powiedział abp Eugeniusz Popowicz w archikatedrze św. Jana Chrzciciela w Przemyślu. Metropolita przemysko-warszawski odprawił Nieszpory z Liturgią św. Bazylego Wielkiego z okazji przypadającego dziś w Kościołach wschodnich Wielkiego Czwartku.

W homilii abp Eugeniusz Popowicz podziękował księżom za ich pracę, szczególną zwłaszcza teraz. – Dziękuję Bogu za wielu dobrych i oddanych kapłanów, którzy ofiarnie służą swoim wiernym – powiedział.

Hierarcha ocenił, że księża wzorowo zdają egzamin ze swojego powołania, służąc ludziom oraz Bogu. Jak zauważył, liturgie nieraz odprawiane są pustych świątyniach, ale czynią to dla zbawienia i uświęcenia Kościoła.

Metropolita przemysko-warszawski zwrócił uwagę na wielką tajemnicę, jaką stanowią sakramenty Eucharystii i kapłaństwa. Jak stwierdził, kapłani składają Najświętszą Ofiarę za odkupienie grzechów wszystkich ludzi. Podkreślił, że zrozumienie tej tajemnicy i wielkości tego daru jest niemożliwe dla człowieka.

Podobnie jak w obrządku zachodnim, wielkoczwartkowa liturgia w Kościele greckokatolickim jest pamiątką ustanowienia sakramentu Eucharystii i kapłaństwa. Na ogół uczestniczą w niej księża z okolicznych dekanatów, jednak w tym roku ze względów epidemicznych Mszę św. koncelebrowali jedynie kapłani, którzy pracują w Przemyślu i na co dzień mają ze sobą styczność.

Na ogół w czasie porannej liturgii biskup obmywa nogi 12 mężczyznom, jednak z tego zwyczaju – również ze względu na epidemię – zrezygnowano. Poświęcił natomiast antyminsy. Są to płótna z wizerunkiem Chrystusa w grobie i relikwią świętych lub błogosławionych. Msze święte w Kościele greckokatolickim można sprawować tylko na takich płótnach.

Biskupi nie święcą natomiast olejów świętych – ta czynność jest zarezerwowana dla zwierzchnika Cerkwi greckokatolickiej patriarchy większego kijowsko-halickiego, którym obecnie jest Światosław Szewczuk.