Abp Przybylski do alumnów: ludzie nie potrzebują zeświecczonych kapłanów

– Jezus przyszedł na ten świat, ale nie był z tego świata. I to jest może dla was, którzy przyszliście ze świata, bardzo ważna decyzja: jak ten świat zostawić, żeby nie być zsekularyzowanym, zeświecczonym klerykiem, zeświecczonym księdzem – mówił abp Andrzej Przybylski podczas Mszy św. na rozpoczęcie nowego roku formacyjnego w Wyższym Śląskim Seminarium Duchowym w Katowicach.

Mszą św. w seminaryjnej kaplicy rozpoczął się oficjalnie nowy rok formacyjny w Wyższym Śląskim Seminarium Duchowym. – Pamiętamy, że seminarium to nie budynek, ale społeczność ludzi. Dynamiczna i żywa. Seminarium to wspólnota drogi, w której kształtuje się powołanie i wynikające z niego przyszłe posłanie – powiedział ks. dr Krzysztof Matuszewski, rektor WŚSD.

W homilii abp Przybylski przypomniał alumnom, że wybór powołania to konieczność podjęcia radykalnej decyzji, która swoje konsekwencje ma w całym życiu ucznia i misjonarza Jezusa. – Wiem, że jesteście w okresie rozeznawania. Seminarium jest po to, żeby zważyć wszystkie za i przeciw. Ale myślę, że ważne jest, aby mimo różnych wątpliwości i pytań nie przechodzić przez seminarium tylko z myślami: „jeśli”, „ponieważ”, „a zobaczę”. Bo tak nie da się otworzyć na działanie łaski. Łaska potrzebuje naszej decyzji – mówił arcybiskup.

Jako jedną z kluczowych decyzji w czasie formacji wskazał określenie relacji przyszłego księdza do świata. – Jeśli mamy jakieś ziemskie misje, to one są wpisane tylko w tę jedną: żeby dojść do życia wiecznego i innych zaprowadzić do zbawienia. Ale żeby to zrobić, trzeba ustalić swoją relację ze światem. Jezus przyszedł na ten świat, ale nie był z tego świata. I to jest może dla was też bardzo ważna decyzja: jak ten świat zostawić, żeby nie być sekularyzowanym, zeświecczonym klerykiem, zeświecczonym księdzem – podkreślił.

Nawiązując do odczytanego fragmentu Ewangelii, abp Przybylski zaznaczył, że najważniejszym zadaniem ucznia Jezusa jest przygotowanie miejsca dla swojego Mistrza. – I to jest właściwie najważniejsza praca uczniów dla Pana Jezusa: żeby Jezus mógł przebywać tam, gdzie my jesteśmy, i w sercach tych ludzi, którym Go głosimy – powiedział.

W rozpoczętym roku formacyjnym w Wyższym Śląskim Seminarium Duchowym w Katowicach formuje się 32 alumnów. W okresie propedeutycznym, czyli przygotowaniu do rozpoczęcia właściwej formacji seminaryjnej, bierze udział 14 kandydatów z całej metropolii katowickiej: 7 z archidiecezji katowickiej, 5 z diecezji opolskiej oraz 2 z diecezji gliwickiej.