Drukuj Powrót do artykułu

Abp Ryś: Bóg nie daje zbioru prawd. Bóg wchodzi w spotkanie z człowiekiem!

12 kwietnia 2020 | 08:49 | Antoni Zalewski | Łódź Ⓒ Ⓟ

– Dostajemy wiarę od Kościoła, który jest grzeszny, słaby, który jest chory i który wymaga zbawienia – mówił abp Grzegorz Ryś w swojej homilii wygłoszonej w Wigilię Paschalną, w katedrze łódzkiej. – Po to jesteśmy tej nocy razem, aby poddać się Jezusowi, który chce nas wyzwalać z grzechu, ze zgorszenia, z niewoli” – dodawał.

– Fizycznie jest tu nas kilka osób, oczami wiary natomiast widzimy to wielkie zgromadzenie, które jest możliwe dzięki wszystkim mediom. Pragnę wszystkich serdecznie powitać i prosić abyście czuli się jak u siebie. Będzie czas, że spotkamy się w tej Katedrze niewirtualnie. Głęboko w to wierzymy” – mówił we wstępie metropolita łódzki.

Liturgia Wigilii Paschalnej rozpoczęła się od Znaku Światła podczas której arcybiskup pobłogosławił ogień – symbol objawiającego się Boga, a następnie od ognia została zapalona świeca wielkanocna, czyli Paschał, który jest symbolem Chrystusa Zmartwychwstałego. Po czym zostało uroczyście odśpiewane Orędzie Wielkanocne, w którym dziękujemy Chrystusowi za dar Zmartwychwstania.

W pierwszej części homilii abp Ryś zwrócił uwagę, że wszystkie dzisiejsze czytania są ułożone wg. pewnej logiki. „Pierwsze trzy są wzięte z Tory, następne cztery z Proroków. Te pierwsze pokazują Boga, który działa. Następne cztery pokazują Boga, który mówi. Bóg się nam objawia przez czyny i przez słowo. Reguła jest taka, że Bóg najpierw działa, a później mówi. Zupełnie inaczej niż człowiek. Człowiek najpierw mówi, mówi, mówi, a czasem coś zrobi. Najważniejsze jest uchwycić, że to spotkanie z Bogiem jest niesłychanie dynamiczne. To nie jest tak, że wiara to jest przyjęcie rozumowe kilku abstrakcyjnych prawd jakie Bóg dałby nam do wierzenia. Owszem, przez jakiś czas w ten sposób wykładano w Kościele tajemnicę wiary, mówiąc, że objawienie to jest zbiór prawd, które Kościół podaje wierzącym do akceptacji.”

Dalej abp Ryś podkreślił, że „Bóg nie daje zbioru prawd. Bóg wchodzi w spotkanie z człowiekiem. W tym spotkaniu najpierw daje mu się poznać przez działanie, a później swoim słowem objaśnia to co zrobił. Nie daje nigdy słów na wyrost. Owszem daje słowa, które uruchamiają cała historię. Takim słowem jest słowo obietnicy. W drugim czytaniu słyszymy obietnicę daną Abrahamowi.”

„Warto sobie uświadomić, że objawienie Pana ma taką formę, że najpierw przychodzi w czynie i w słowie, to odpowiedź ze strony człowieka musi być adekwatna. Nie wystarczy nasza odpowiedź, która jest rozumową akceptacją kilku prawd abstrakcyjnych. Czy widać twoją wiarę z twoich czynów? Odpowiedziałeś działaniem na Boże działanie? Pozwoliłeś w ogóle Bogu w sobie działać?” – pytał metropolita łódzki.

„Izraelowi który znalazł się daleko od domu, Bóg daje słowo, które ma ich pokrzepić”- mówił w drugiej części swojej homilii. „Izraelici nie mają innego doświadczenia Boga. Świątynia w Jerozolimie została zburzona, nie mają dostępu do świątyni, nie mają dostępu do kultu, nie mogą Bogu składać ofiar. Wszystko co mają to jest ta Księga. To jest takie słowo, które się szczególnie czyta w tym naszym czasie w pustej Katedrze. Trudno jest nie myśleć o was wszystkich, którzy jesteście w domach, bo tak wam każe miłość do bliźniego. Sytuacja jest trochę taka jak w tym Babilonie. Oddzieleni od Świątyni, od kultu, oddzieleni od Liturgii, oddzieleni od wielkich zgromadzeń. Jakie nam zostało doświadczenie Boga, które jest nam potrzebne w tej niewoli, które może dać nam siłę, radość, chlubę? To jest doświadczenie słowa. Doświadczenie Boga, który mówi.”

W ostatniej części homilii abp Ryś odniósł się do Ewangelii wg. św. Mateusza, która opisuje Zmartwychwstanie Jezusa. „Przedziwne jest to wydarzenie w którym Jezus posyła kobiety do swoich uczniów, jakby nie mógł sam do nich przyjść. Jaki to ma sens? Ma to głęboki sens, dlatego, że misją apostołów będzie głosić. Ich misją będzie przekazywanie wiary i aby mogli to czynić sami muszą wiarę przyjąć. Zasada którą żyje Kościół jest taka: przyjąłem, przekazuję. Nie możesz być nauczycielem jeśli wcześniej nie byłeś uczniem”- mówił abp Ryś.

„Jeśli chcesz komuś przekazywać wiarę, musisz ją najpierw przyjąć. Nikt się nie staje wierzącym sam. Wszyscy otrzymujemy wiarę od Kościoła. Nawet jeśli Bóg cię wybrał apostołem, to twoja misją będzie uiszczanie długu”- mówił. Dalej kaznodzieja tłumaczył, że kapłani przekazują wiarę, którą otrzymali od Kościoła. „Apostołowie jeśli mają pójść z tej Galilei na cały świat, to najpierw muszą usłyszeć nowinę, że Jezus Zmartwychwstał. Im wiara musi być przekazana, żeby byli potem uzdolnieni, aby samemu wiarę przekazywać.”

„Prawdą jest, że dostajemy wiarę od Kościoła, który jest grzeszny, słaby, który jest chory i który wymaga zbawienia. Po to jesteśmy tej nocy razem, aby poddać się Jezusowi, który chce nas wyzwalać z grzechu, ze zgorszenia, z niewoli. Potrzebujemy tego. Nikt z nas sam się nie zbawia. On nas zbawia. To jest cała prawda. Posłał Jezus dwie słabe kobiety do tych jedenastu, którym może wydawało się, że są lepsi, a byli gorsi. One dwie były przy grobie i żadnego apostoła” – dodał Ksiądz Arcybiskup.

W chwile potem miało miejsce wprowadzenie katechumena do wspólnoty Kościoła. Do sakramentu inicjacji chrześcijańskiej tj. sakrament Chrztu, Bierzmowania i Eucharystii, mogła z racji obecnej sytuacji, przystąpić jedna osoba. Pozostałe osoby, jeśli sytuacja na to pozwoli, przystąpią do Chrztu w uroczystość Zesłania Ducha Św.

Kolejnym elementem Wigilii Paschalnej było odnowienie przyrzeczeń Chrzcielnych. „To jest najważniejsza rozmowa w roku. Najważniejsza rozmowa jaką w ciągu roku prowadzi z nami Kościół. W noc Paschalną odnowienie przyrzeczeń chrzcielnych. Cały Wielki Post zmierzał do tego momentu”- zaznaczył metropolita łódzki.

Wigilię Paschalną zakończyła procesja rezurekcyjna wewnątrz Archikatedry. Wraz Wigilią Paschalną rozpoczyna się radosny Okres Wielkanocny – czas celebrowania obecności Chrystusa Zmartwychwstałego.

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.