Drukuj Powrót do artykułu

Abp Ryś do diakonów: „Proście” i „Ojciec” to słowa, z którymi Jezus posyła was na misję

28 maja 2022 | 15:14 | xpk | Łódź Ⓒ Ⓟ

Jeśli wasza modlitwa będzie was prowadzić do takiej relacji z Bogiem, bez której nie potraficie żyć i nie jesteście sobą, to potem wszystko, co będziecie czynić w obszarze miłosierdzia, będzie was automatycznie prowadzić do przepowiadania. Przepowiadanie jest wpisane w misję diakona i takie łączenie posługi stołu, z posługą słowa widzimy w początkach Kościoła u pierwszych siedmiu – mówił do nowych diakonów archidiecezji łódzkiej abp Grzegorz Ryś.

Dziś przed południem w bazylice archikatedralnej szesnastu mężczyzn – przygotowujących się do diakonatu stałego i jeden alumn V roku Wyższego Seminarium Duchownego w Łodzi, przyjęło z rąk księdza arcybiskupa Grzegorza Rysia święcenia diakonatu.

Po odczytaniu Ewangelii ks. rektor Sławomir Sosnowski, oraz ks. dr Zbigniew Tracz, dyrektor Ośrodka Formacji Diakonów Stałych Archidiecezji Łódzkiej – wezwali kandydat ów do święceń po imieniu, a ci odpowiedzieli na wezwanie wobec Boga i zebranych – „jestem”. Następnie metropolita łódzki, po krótkim dialogu z przełożonym kandydatów do święceń, powiedział – z pomocą Pana Boga i naszego Zbawiciela, Jezusa Chrystusa, wybieramy tych naszych braci do stanu diakonatu.

W słowach pouczenia pasterskiego ksiądz arcybiskup zwrócił się do przyszłych diakonów – Weźcie sobie bardzo mocno tę zachętę Jezusa do modlitwy. Aby wypełniać to, co jest tożsamością diakonatu, tzn. służbę – bardzo potrzebujecie modlitwy. Patrzcie się na ludzi, którzy nas inspirują, zachwycają, swoim oddaniem posłudze, którzy nas wręcz onieśmielają swoim oddaniem dla ludzi potrzebujących i biednych. Patrzcie na Matkę Teresę z Kalkuty. Przypatrzcie się św. br. Albertowi – jest on w dziejach polskiego Kościoła największą – najwspanialszą ikoną w służbie ubogim. – zachęcał hierarcha.

Przywołując rozmowę Marii i Marty z Jezusem w domu Łazarza metropolita łódzki zauważył, że – Pretensja skierowana do Boga, że ja pracuję, a inni nie, bierze się z braku modlitwy. Jezus mówi do Marty – troszczysz się i niepokoisz o wiele, a jedno jest konieczne! To, co wybrała Maria jest konieczne. Jeśli nie będziesz siedzieć u stóp Jezusa, nie będziesz słuchać Jego słowa, i nie będziesz człowiekiem modlitwy, to ta cała służba – w szczególności służba ubogim, potrzebującym – ta cała posługa wcześniej czy później wyjdzie ci bokiem i odbije ci się pretensją do braci i do Jezusa. Pierwsze słowo, które Jezus mówi do was to sowo – módlcie się! Nie ma możliwości być diakonem, bez modlitwy! – podkreślił kaznodzieja.
– Drugim ważnym słowem dzisiejszej ewangelii jest słowo – Ojciec. Jakby was Jezus – tak jak apostołów w czasie Ostatniej wieczerzy – chciał posłać do misji z wyrytym w umyśle iw sercu z imieniem Boga, które brzmi Ojciec. Jak to jest ważne, by przeżywać tę relację, odkrywać to życie, które przychodzi od Boga, który jest Ojcem. Odkrywać tę bliskość, jaka jest między dzieckiem, a Ojcem. Im bardziej wejdziecie w tę relację, tym bardziej będzie rosło w was pragnienie, żeby na nią otwierać tych, wśród których będziecie posługiwać. Im bardziej relacja z Bogiem będzie dziecięca w stosunku do Ojca, im bardziej ta relacja będzie wam bliska, im bardziej będziecie mieć świadomość, że ona was tworzy jako ludzi, jako mężczyzn, jako uczniów Pana, im bardziej będziecie przeżywać tę relację, im bardziej będziecie ją sobie cenić, tym bardziej będzie w was rosło pragnienie, by się tą relacją dzielić, by w nią wprowadzać innych, także tych którym chcecie służyć. – zauważył duchowny.

– Posługa diakona – tak, jak nam pokazują dzieje apostolskie – zaczyna się od posługi stołu, do tego został wybranych pierwszych siedmiu. Żeby wejść w tę posługę stołu, trzeba być człowiekiem pełnym mądrości i Ducha Świętego. To jest punk wyjścia. Ale jak popatrzymy dalej w Dziejach Apostolskich, to zobaczymy apostołów, którzy przechodzą od posługi stołu do posługi słowa – i to jest punkt dojścia. – dodał duchowny.

Kończąc arcybiskup łódzki powiedział – jeśli wasza modlitwa będzie was prowadzić do takiej relacji z Bogiem, bez której nie potraficie żyć i nie jesteście sobą, to potem wszystko, co będziecie czynić w obszarze miłosierdzia, będzie was automatycznie prowadzić do przepowiadania. Przepowiadanie jest wpisane w misję diakona i takie łączenie posługi stołu, z posługą słowa widzimy w początkach Kościoła u pierwszych siedmiu. „Proście” i „Ojciec” – to są słowa, z którym was Pan Jezus posyła w waszą misję. – zakończył abp Ryś.

Po homilii rozpoczął się właściwy obrzęd święceń diakonatu, podczas którego kandydaci zostali zapytani przez arcybiskupa o pragnienie przyjęcia święceń, a wkładając swoje dłonie w dłonie biskupa, złożyli przyrzeczenie posłuszeństwa i wierności swojemu ordynariuszowi. Następnie przyszli diakoni położyli się krzyżem, a zebrani modląc się w ich intencji, odśpiewali litanię do wszystkich świętych, która została zakończona nałożeniem rąk przez biskupa i modlitwą święceń. Jako znak zewnętrzny przyjęcia święceń, nowo wyświeceni przywdziali szaty diakońskie (szatę z rękawami i stułę na sposób diakoński). Ksiądz arcybiskup wręczył im też Ewangelię, której głosicielami się stali, a na zakończenie przekazany im został znak pokoju.

Przed błogosławieństwem, nowi diakoni Kościoła Łódzkiego otrzymali od metropolity łódzkiego dekrety na parafie, w których będą posługiwać. Następnie diakoni złożyli podziękowanie za otrzymane świecenia i prosili o modlitwę, aby dobrze pełnili urząd dziś im powierzony.

Święcenia diakonatu to pierwszy stopień święceń kapłańskich. Oprócz nich są jeszcze święcenia prezbiteratu i biskupie. Od tej pory nowo wyświęceni diakoni są osobami duchownymi, które mogą pomagać księżom w ich posłudze kapłańskiej. Mogą błogosławić małżeństwa, chrzcić, święcić dewocjonalia. W imieniu Kościoła są zobowiązani do modlitwy za wszystkich ludzi, za cały świat i za cały Kościół.

Należy podkreślić, że dzisiejsze święcenia diakonatu są historycznym wydarzeniem dla Kościoła Łódzkiego, gdyż po raz pierwszy zostali wprowadzeni w posługę diakoni stali, którzy będą odtąd służyć Kościołowi dzieląc swoje obowiązki rodzinne i zawodowe z życiem parafii w której będą posługiwać.

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.