Abp Skworc przewodniczył Mszy św. rozpoczynającej rok formacyjny w śląskim seminarium

115 alumnów rozpoczęło Mszą św. pod przewodnictwem abp. Wiktora Skworca nowy rok formacyjny i akademicki w Wyższym Śląskim Seminarium Duchownym. 30 z nich uda się na rok propedeutyczny do ośrodka formacji „Tabor” w Brennej. Pozostali będą kształtowali się w seminarium duchownym oraz na Wydziale Teologicznym Uniwersytetu Śląskiego.

Corocznie przed początkiem października odbywają się rekolekcje dla alumnów, które mają wprowadzić w kolejny rok formacyjny. Na ich zakończenie sprawowana jest uroczysta Eucharystia rozpoczynająca rok formacji. Tegorocznym rekolekcjonistą był ks. dr Adam Bajorski MSF, wykładowca ekumenizmu na Wydziale Teologicznym Uniwersytetu Adam Mickiewicza w Poznaniu, rektor WSD Misjonarzy Świętej Rodziny w Kazimierzu Biskupim.

W trakcie Eucharystii kazanie do alumnów wygłosił metropolita katowicki. – Kapłaństwo nie jest jak roboczy strój, który po pracy zawiesza się na wskazówce czasu jasno oddzielającej życie kapłańskie od prywatnego. – apelował do alumnów arcybiskup. – Pójście za Jezusem oznacza oddanie Mu całego swojego życia, wszystkich dni i godzin – kontynuował metropolita katowicki.

Na zakończenie homilii abp Skworc stwierdził, że „kapłan i kandydat do kapłaństwa muszą się zgodzić na wywłaszczenie z siebie, ze swoich osobistych planów, projektów, pomysłów, z chęci posiadania bezpiecznego parafialnego gniazdka, z wpływów i przywilejów po to, aby wszystkim był Jezus i Jego Ewangelia”.

Formacja w seminarium duchownym trwa sześć lat. Obejmuje aspekty formacji ludzkiej, duchowej, pastoralnej, i intelektualnej. Pierwsze trzy są realizowane w Wyższym Śląskim Seminarium Duchownym pod opieką rektora, ks. dr Marka Panka oraz pozostałych przełożonych. Ostatni jest realizowany w ramach współpracy z Wydziałem Teologicznym Uniwersytetu Śląskiego w Katowicach.