Drukuj Powrót do artykułu

Abp Szal: jeżeli mamy świadomość, że ktoś o nas pamięta, wtedy wszystko jest lżejsze

11 lutego 2024 | 21:16 | pab | Wysoka Ⓒ Ⓟ

Sample Fot. Karol Porwich/East News

Jeżeli mamy świadomość, że ktoś o nas pamięta, to wtedy wszystko jest lżejsze – zaznaczył abp Adam Szal 11 lutego w kościele pw. św. Małgorzaty w Wysokiej koło Łańcuta. Metropolita przemyski przewodniczył tam diecezjalnym obchodom 32. Światowego Dnia Chorego.

Na początku homilii abp Szal przypomniał, że Ojciec Święty Franciszek uczynił myślą przewodnią tegorocznego Dnia Chorego słowa z Księgi Rodzaju: „Nie jest dobrze, by człowiek był sam”. Są one wezwaniem do leczenia chorego poprzez leczenie relacji.

Kaznodzieja wskazywał, że ludzie zostali stworzeni do życia we wspólnocie, do wspólnego działania, a nade wszystko do wspólnej miłości. – Także do wspólnego przeżywania tego, co jest bardzo trudne w naszym życiu: do wspólnego przeżywania choroby i cierpienia – powiedział.

Metropolita przemyski zauważył, że mimo istnienia wielu środków przekazu oraz wielu okazji do spotkań, konferencji, zjazdów i sympozjów, dzisiejszy człowiek bywa bardzo samotny.

– Doświadczamy tej samotności w różny sposób, nie tylko w czasie choroby i w czasie słabości, ale także, kiedy brakuje nam poczucia bezpieczeństwa w odniesieniu do pokoju światowego i w odniesieniu do sytuacji w naszej ojczyźnie. Stąd też mamy wrażenie, że jesteśmy przytłoczeni różnego rodzaju przejawami zła – mówił.

Abp Szal zwrócił uwagę, że samotność w Piśmie Świętym jest związana z trudem, z cierpieniem i jest sprzeczna z naturą człowieka. – Do szczęścia potrzebujemy innych ludzi, potrzebujemy ich obecności, życzliwości, uśmiechu, radości – powiedział.

Hierarcha zaznaczył, że osamotnienie jest przykrym przeżyciem, mając na myśli nie tylko samotność w rozumieniu fizycznym, ale także samotność duchową.

– Można być samotnym w gwarze miasta, zakładu pracy, czy klasy szkolnej, można być samotnym nawet w małżeństwie. I odwrotnie: można żyć w klasztorze za grubymi murami, można żyć na misjach w odosobnieniu jako kapłan lub siostra zakonna, a jednocześnie cieszyć się świadomością, że nie jestem sam, że są ludzie duchowo ze mną obecni, którzy towarzyszą mi modlitwą – stwierdził abp Szal.

Dodał, że taka świadomość pomaga, gdy „ogarnie nas fala krytyki i niezrozumienia, kiedy pojawia się w naszym życiu pasmo niepowodzeń lub perspektywa choroby”. – Jeżeli mamy świadomość, że ktoś o nas pamięta, to wtedy wszystko jest lżejsze – zaznaczył.

– Przechodzimy więc, czy tego chcemy czy nie, przez samotność. Ale od łaski Bożej i od nas zależy czy będzie to samotność przygniatająca czy też potrafimy ją dobrze przeżyć – dodał.

Na koniec metropolita przemyski wyraził wdzięczność dla wszystkich pracowników zakładów opiekujących się chorymi. Wskazywał, że „troska o tych, którzy cierpią, są samotni i odrzuceni powinna być naszą wspólną troską”.

Po kazaniu kapłani udzielili obecnym sakramentu namaszczenia chorych. Po Mszy św. została odmówiona litania za chorych, a abp Szal udzielił błogosławieństwa lourdzkiego, w czasie którego przechodząc przez kościół udzielał obecnym błogosławieństwa Najświętszym Sakramentem.

Światowy Dzień Chorego przypada zawsze 11 lutego, we wspomnienie Matki Bożej z Lourdes. Został ustanowiony przez św. Jana Pawła II w 1992 r.

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.