Abp Szal: papieżowi Franciszkowi szczególnie dziękujemy za beatyfikację Rodziny Ulmów

W sposób szczególny dziękujemy jako archidiecezja za wsparcie naszej tęsknoty za beatyfikacją Rodziny Ulmów – powiedział abp Adam Szal podczas Mszy św. w intencji zmarłego papieża Franciszka, odprawianej w Poniedziałek Wielkanocny wieczorem w bazylice archikatedralnej w Przemyślu.

Rozpoczynając Mszę św., metropolita przemyski zaznaczył, że chrześcijańskie spojrzenie na życie i śmierć człowieka opiera się o perspektywę zmartwychwstania. – Chrystus zmartwychwstał i to jest nadzieja dla nas, dla każdego z nas. Także i dla każdego papieża. Dzisiaj wspominamy i powierzamy Miłosierdziu Bożemu papieża Franciszka, który odszedł do Domu Ojca dzisiaj rano – powiedział.

– Dziękujemy Panu Bogu za dar jego życia, za jego encykliki, za dokumenty, za nauczanie. Zwłaszcza za pochylenie się nad ludźmi potrzebującymi pomocy, nad ludźmi, którzy zasługują na tajemnicę Bożego Miłosierdzia – dodał.

Abp Szal zaznaczył, że archidiecezja przemyska w sposób szczególny dziękuje papieżowi Franciszkowi „za wsparcie tej naszej tęsknoty za beatyfikacją Rodziny Ulmów”. – Bo on powiedział przecież podczas jednego z jego ostatnich spotkań z naszą archidiecezją, że mamy od Rodziny Ulmów uczyć się miłości do Serca Jezusowego – przypomniał metropolita przemyski.

Homilię wygłosił oficjał Sądu Metropolitalnego ks. Piotr Baraniewicz. – Kardynał Bergoglio równa się prostota – powiedział, dzieląc się swoim doświadczeniem poznania Franciszka w 2011 roku, gdy ten był jeszcze metropolitą archidiecezji Buenos Aires.

Nawiązując z kolei do słów Jezusa po zmartwychwstaniu do niewiast: „Witajcie”, zwrócił uwagę na prostotę powitań papieża Franciszka, który po swoim wyborze powiedział do wiernych na Placu Świętego Piotra: „Dobry wieczór”. – Czyli nic innego, jak „witajcie”. I dalej papież Franciszek powiedział: „módlmy się za siebie nawzajem, aby między nami było braterstwo”. I to pierwsza wskazówka, którą podał nam nowy papież: braterstwo, które powinno być na nowo odkrywane – wskazywał.

Ks. Baraniewicz powiedział, że kluczem pontyfikatu papieża Franciszka jest prostota rozumiana jako bycie prawdziwym wobec drugiego człowieka i dla drugiego człowieka. Wymieniał proste gesty, o których często przypominał papież. Stwierdził, że dla wielu ta prostota była rewolucyjna. – Bracia i siostry, czy rozumiemy Franciszka? Czy rozumiemy przesłanie papieża, który był prosty, żył prosto i mówił do nas w sposób prosty, byśmy rozkochali się w Chrystusie? – mówił.

Kaznodzieja podkreślił, że wspólnota zebrana w bazylice archikatedralnej jest niezwykła, a przewodzi jej pasterz archidiecezji przemyskiej, abp Adam Szal i pozostali biskupi. – Przyszliśmy, żeby podziękować za życie i służbę dla Kościoła Papieża Franciszka. Przyszliśmy spotkać się ze Zmartwychwstałym, aby nakarmić się Słowem Bożym i Ciałem Pana. Przyszliśmy uwielbić Pana za osobę Papieża Franciszka, który dzisiaj o godzinie 7:35 usłyszał od Jezusa Zmartwychwstałego: „Franciszku, witaj w Domu” – mówił ks. Baraniewicz.

Wraz z metropolitą przemyskim, abp. Adamem Szalem, Eucharystię koncelebrowali także: abp Józef Michalik, biskupi pomocniczy Krzysztof Chudzio i Stanisław Jamrozek oraz bp Radosław Zmitrowicz z Kamieńca Podolskiego na Ukrainie.

Franciszek zmarł 21 kwietnia o godz. 7.35 w wieku 88 lat. Jego pontyfikat trwał od 13 marca 2013 r. Kard. Jorge Mario Bergoglio SJ, dotychczasowy metropolita Buenos Aires, przyjął imię Franciszek i był 266. następcą Świętego Piotra.