Drukuj Powrót do artykułu

Abp Szczepan Wesoły doktorem honoris causa Uniwersytetu Śląskiego

14 stycznia 2015 | 16:19 | ACI / js Ⓒ Ⓟ

Abp Szczepan Wesoły, zasłużony długoletni duszpasterz Polonii, ukochany biskup Polonusów na całym świecie, został doktorem honoris causa Uniwersytetu Śląskiego w Katowicach. Uroczystość nadania tytułu odbyła się 14 stycznia w auli Wydziału Teologicznego UŚ.

Wzięli w niej udział m.in. Prymas Polski abp Wojciech Polak, metropolita katowicki abp Wiktor Skworc, Prymas senior abp Józef Kowalczyk, katowicki arcybiskup senior Damian Zimoń, bp Wiesław Lechowicz, delegat Konferencji Episkopatu ds. duszpasterstwa emigracji, biskup diecezji cieszyńskiej Kościoła ewangelicko-augsburskiego Paweł Anweiler, przedstawiciele innych uczelni, władz samorządowych, rodzina i przyjaciele abp. Wesołego.

Uroczystości przewodniczył rektor Uniwersytetu Śląskiego prof. Wiesław Banyś, który podkreślił, że doktor, to ktoś, kto uczy. W tym kontekście zauważył, że abp Szczepan Wesoły uczy całym swoim życiem i posługiwaniem. Laudację wygłosił ks. prof. Jerzy Myszor w Wydziału Teologicznego UŚ. Recenzentami dorobku abp. Wesołego byli ks. prof. Bernard Kołodziej TChr, prof. Andrzej Nowak, prof. UAM dr Hanna Suchocka, była ambasador Rzeczypospolitej Polskiej przy Stolicy Apostolskiej oraz prof. Wiesław Jan Wysocki.

Ks. prof. Myszor w laudacji przytoczył w skrócie biogram abp. Szczepana Wesołego. „Istotniejsze jednak niż prezentacja biografii utkanej z faktów jest przesłanie, któremu jest wierny od początku swej kapłańskiej i biskupiej posługi” – podkreślił. Wskazał na dwa aspekty tego przesłania. Pierwszym jest troska o obecność wśród Polaków wszędzie tam, gdzie rzucił ich los. Zaznaczył, że dla polskich emigrantów Kościół jest wyjątkowym miejscem spotkania, w którym na chwilę zapominają o istniejących między nimi podziałach. Zwrócił też uwagę, że takt, roztropność oraz umiejętności dyplomatyczne abp. Wesołego wielokrotnie okazywały się pomocne w obronie polskiego duszpasterstwa poza granicami kraju.

Drugi aspekt posługi długoletniego duszpasterza Polonii wyraża zdanie: „Łączy nas kultura chrześcijańskiej Polski”. Według uhonorowanego przez Uniwersytet Śląski duszpasterza emigrantów między kulturą a chrześcijaństwem zachodzi ścisły związek – chrześcijaństwo swoimi wartościami tworzy kulturę, natomiast kultura jest nośnikiem, dzięki któremu zakorzenia się ono w człowieku, w rodzinie, w narodzie. „Katolicka parafia dla emigrantów zastępuje im Ojczyznę” – podkreślił ks. prof. Myszor.

Zauważył też, że choć abp Wesoły nie pochwala emigracji jako sposobu realizacji materialnych aspiracji życiowych, to jednak rozumiał jej przyczyny i dbał, aby wyjeżdżający Polacy integrowali się w nowych społecznościach nie tracąc godności człowieka i przywiązania do miejsca pochodzenia. Nazwał też wieloletniego duszpasterza Polaków zagranicą „biskupem poszukującym”, przypominając, że nie czekał on, aż wierni do niego przyjdą, lecz sam, nieustannie podróżując po całym świecie, do nich wychodził i ich szukał.

„O takim człowieku mówi się obywatel świata, w kategoriach narodowych – gorący patriota, kościelnych – niestrudzony pielgrzym w poszukiwaniu zagubionych, a w kategoriach politycznych – ambasador Polski w najlepszym tego słowa znaczeniu” – zakończył laudację ks. prof. Jerzy Myszor. Tekst dyplomu wręczonego laureatowi odczytał po łacinie dziekan Wydziału Teologicznego UŚ ks. dr hab. Antoni Bartoszek.

W krótkim, pełnym humoru wystąpieniu abp Szczepan Wesoły podziękował wszystkim, którzy przyczynili się do przyznania mu zaszczytnego tytułu doktora honoris causa. Przywołał słowa św. Jana Pawła II, który stwierdził, że dla Polaków na emigracji Ojczyzna oznacza przede wszystkim kulturę. Podkreślił też swoje ścisłe, trwające przez całe życie związki z archidiecezją katowicką. „Trudno sobie wyobrazić, żeby biskup był nieskromny” – zauważył, pełen wdzięczności.

Wszyscy uczestnicy uroczystości otrzymali w formie pisemnej tekst wykładu przygotowanego przez abp. Szczepana Wesołego z okazji przyznania mu tytułu doktora honoris causa UŚ. Został on poświęcony tematowi integracji, którą laureat zdecydowanie odróżnia do asymilacji. „Integracja to nie tylko niewyrzekanie się swojego rodowodu, ale aktywne uczestnictwo zarówno w życiu kraju osiedlenia, jak i pochodzenia” – podkreślił abp Wesoły.

Zaznaczył, że jest to proces żmudny i długofalowy. Zwrócił uwagę, że polska kultura wyraża się ściśle chrześcijańskimi wartościami. Przypominając, że narody, które tracą pamięć, tracą życie, abp duszpasterz Polonii zaapelował: „Obyśmy zawsze i w każdym miejscu nosili w pamięci nasze dzieje, zachowywali język ojczysty i pielęgnowali nasza piękną kulturę”.

Składając gratulacje laureatowi Prymas Polski abp Wojciech Polak nawiązał do jego zawołania biskupiego (Laetus serviam) i podkreślił, że zawsze promieniuje on radością i ojcostwem. Natomiast metropolita katowicki abp Wiktor Skworc zwrócił uwagę, że uroczystość nadania abp. Wesołemu tytułu doktora honoris causa UŚ wpisuje się w obchody dziewięćdziesięciolecia powstania archidiecezji katowickiej, z której laureat „psychicznie nigdy się nie wyprowadził”.

Z okazji nadania abp. Szczepanowi Wesołemu tytułu doktora honoris causa Uniwersytetu Śląskiego w gmachu Wydziału Teologicznego przygotowano wystawę poświęconą jego osobie i posłudze. Ekspozycja została opracowana przez Bibliotekę Wydziału Teologicznego.

Abp Wesoły urodził się 16 października 1926 r. w Katowicach. 15 września 1951 r. wstąpił do Papieskiego Kolegium Polskiego w Rzymie, jednocześnie kształcił się na Papieskim Uniwersytecie Gregoriańskim, gdzie w 1957 r. uzyskał licencjat z teologii. Święcenia kapłańskie przyjął 28 października 1956 r. Na życzenie abp. Józefa Gawliny pozostał w Rzymie, gdzie pracował nad wydawnictwami jubileuszowymi z okazji Millenium Chrztu Polski.

W latach 1958–1962 sprawował funkcję duszpasterza emigrantów polskich przebywających we Włoszech. Od grudnia 1959 r. kontynuował naukę w Papieskim Instytucie Pastoralnym przy Uniwersytecie Laterańskim, a następnie w Akademii Alfonsjańskiej i dominikańskim Uniwersytecie Pro Deo.

W latach 1962-1965 kierował Sekcją Słowiańską Biuro Prasowego Sekretariatu Soboru Watykańskiego II. W 1967 r. uzyskał doktorat z teologii na Uniwersytecie Laterańskim, w tym samym czasie objął kierownictwo Centralnego Ośrodka Duszpasterstwa Emigracyjnego w Rzymie.

Początkowo do jego zadań jako biskupa pomocniczego należało wspomaganie w pracy bp. Władysława Rubina, delegata prymasa Polski dla duszpasterstwa emigracyjnego. Sam bp. Wesoły objął funkcję delegata w 1980 r. W tej roli odbył kilkaset podróży duszpasterskich, odwiedzając katolickie ośrodki polonijne na całym świecie. 7 lutego 1994 r. został uhonorowany tytułem arcybiskupa ad personam. W kwietniu 2003 r. przeszedł na emeryturę, na stałe mieszka w Rzymie.

W 2010 r. nakładem Księgarni św. Jacka ukazał się wywiad-rzeka pt. „Biskup na walizkach: z arcybiskupem Szczepanem Wesołym opiekunem polskiej emigracji rozmawia Aleksandra Klich”.

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.