Abp Szewczuk: cieszymy się, że serce papieża Leona bije zgodnie z sercem Ukraińców

„Ojciec Święty pokazał swoją głęboką duchową jedność z narodem ukraińskim. Powiedział mi to: `Jestem z wami. Mam w sercu ból Ukrainy`” – powiedział arcybiskup większy kijowsko-halicki Światosław Szewczuk w cotygodniowym wideo przesłaniu w 170. tygodniu „Wielkiej Wojny, który obfitował w wydarzenia historyczne i podczas którego Ukraina znajdowała się w centrum uwagi świata”.

Zwierzchnik Ukraińskiego Kościoła Greckokatolickiego (UKGK), podkreślił, że naszą uwagę skupiło spotkanie w Stambule przedstawicieli różnych państw. „Zobaczyliśmy, kto naprawdę chce pokoju, a kto od niego ucieka” – powiedział i dodał: „Choć widzieliśmy, że gdy na górze mówi się o pokoju, Ukraina nadal cierpi, to nasz naród, spragniony pokoju, modli się i buduje pokój we współczesnym świecie”.

Abp Szewczuk zwrócił uwagę, że w minionym tygodniu centrum wydarzeń kościelnych znajdowało się w Wiecznym Mieście: Jubileuszowa Pielgrzymka Katolickich Kościołów Wschodnich do Rzymu odbyła się w dniach 12-14 maja. W ubiegłą środę w Bazylice św. Piotra odbyła się wyjątkowa wspólna modlitwa wszystkich Kościołów katolickich tradycji wschodniobizantyjskiej. Jubileusz zakończył się pierwszą audiencją ogólną nowo wybranego papieża Leona XIV dla wiernych katolickich Kościołów wschodnich. „Czuliśmy się tak, jakby Ojciec Święty nas objął, uhonorował w naszych tradycjach” – powiedział abp Szewczuk.

Kolejne wydarzenie miało również wymiar historyczny. „Nowo wybrany biskup Rzymu przyjął mnie, niegodną osobę, na jednej z pierwszych prywatnych audiencji swojego pontyfikatu. Być może było to poza protokołem, ponieważ zwykle papież nie organizuje osobistych audiencji przed intronizacją. Rozmawialiśmy również o tym, że Ukraińcy czekają na przyjazd papieża do Ukrainy i że ta wizyta może położyć kres tej wojnie” – powiedział abp Szewczuk.

„Cieszymy się, że serce papieża Leona bije zgodnie z sercem Ukraińców. Z uwagą słuchał, jak żyje dziś nasz Kościół w Ukrainie. Okazał nam wielką wdzięczność za to, że nasz Kościół jest ze swoim narodem” – stwierdził zwierzchnik UKGK.

Zwrócił uwagę, że miał okazję zaprezentować papieżowi unikalne dzieło ojca poległego obrońcy Ukrainy, który namalował swój ból: „Modlitwa Requiem” to nazwa tego obrazu. Ojciec Święty był wzruszony – czasami język sztuki może mówić głębiej niż ludzkie słowa”.