Abp Szewczuk: Matko Boża, niezwyciężona Pani, módl się i ratuj cierpiącą ziemię ukraińską

„Zeszłej nocy rosyjski zabójca popełnił kolejną wielką zbrodnię w Krzywym Rogu. Dziś już wiemy, że zginęło 18 osób, w tym połowa dzieci. Rosjanie celowo uderzyli rakietami balistycznymi w dzielnicę mieszkalną ogromnego miasta przemysłowego. Wiemy już, że rannych zostało około 50 osób. Ale zawsze w takich przypadkach liczba zabitych i rannych będzie tylko rosnąć” – mówił arcybiskup większy kijowsko-halicki Światosław 5 kwietnia podczas Boskiej Liturgii w kościele św. Bazylego Wielkiego Ojców Bazylianów w Łucku. Zwierzchnik Ukraińskiego Kościoła Greckokatolickiego (UKGK) wezwał: „Matko Boża, niezwyciężona Pani, módl się i ratuj cierpiącą ziemię ukraińską”.

„W naszej pielgrzymce do Wielkanocy Matka Boża idzie z nami, nie opuszcza nas, towarzyszy nam i modli się za nas. Ten dzień w historii Kościoła jest pamiątką cudownej walki ludu Bożego. Ta Sobota Akatystu została ustanowiona, aby Kościół na zawsze pamiętał o tym, co Matka Boża uczyniła dla swojego ludu” – podkreślił arcybiskup.

Zauważył, że „ten dzień jest pamiątką szczególnego działania zbawienia i wstawiennictwa”, wyjaśniając, że „w czasie wojny, kiedy Konstantynopol był oblegany przez wojska wroga, lud Boży modlił się, stał całą noc na modlitwie przed obrazem Najświętszej Maryi Panny, tak jak żołnierze stoją na straży, aby chronić swoją ojczyznę, tak lud Boży stał modląc się przed obliczem Najświętszej Maryi Panny, a Ona przyszła i pomogła”.

„Najświętsza Maryja Panna jest skutecznie obecna w historii ludzkości, w historii zbawienia Kościoła, a także każdego narodu i każdego człowieka. Jest niezwyciężoną Matką, która zawsze słucha i spieszy z pomocą swoim dzieciom, swojemu ludowi. Być może dzisiaj, kiedy stajemy do modlitwy za nasz naród, za wojsko, szczególnie odczuwamy obecność Najświętszej Maryi Panny z nami” – powiedział abp Szewczuk.

Zauważył, że w Liturgii uczestniczy świadek „wyjątkowego wydarzenia”, który widział, „jak cement i beton były przewożone na taczkach na desce” podczas budowy. „Kiedy przyjrzał się bliżej, zobaczył, że jest to ikona Najświętszej Maryi Panny. Co więcej, ikona ta jest wyjątkowa, należy do duchowego i narodowego dziedzictwa kulturowego, skarbu narodu ukraińskiego. Kiedy pan Serhij uratował tę ikonę, uczeni zaczęli ją badać i zdali sobie sprawę, że ta ikona pochodzi z XVI wieku, że będzie podobna w swoim wizerunku i motywie do Samborskiej Cudownej Ikony Matki Bożej” – powiedział abp Szewczuk.

Dodał, że „w tej wiosce, Nowym Zahorowie, przed likwidacją naszego Kościoła w Imperium Rosyjskim znajdował się starożytny klasztor bazylianów, w którym mieścił się nowicjat prowincji wołyńskiej. Tam młodzi mężczyźni stawiali pierwsze kroki na ścieżce monastycznych ślubów i powołania. Oznacza to, że ta Dziewica Maryja była ich matką, nauczycielką, która uczy swoje dziecko stawiać pierwsze kroki w jego życiu duchowym”.

„To wydarzenie ma głębsze znaczenie. Kościół zawsze stawał, gdy Matka Boża wzywała ludzi do ponownego odkrycia Jej ikony, Jej oblicza. Ten moment nie był tylko chwilą ludzkiego działania, zwykłym ludzkim odkryciem, ale pojawieniem się Matki Bożej. Chciała, by lud Boży na nowo ujrzał Jej oblicze, Jej twarz” – mówił abp Szewczuk zaznaczając, że „pragnie nie tylko, byśmy odnaleźli Jej ikonę, ale by każdy z nas na nowo odkrył Ją w swoim życiu”.

Zwierzchnik UKGK mówiąc o tragedii w Krzywym Rogu, gdzie w rosyjskim ataku zginęły dzieci, modlił się: „Matko Boża, dziś poświęcamy Ci nasz naród, nasz Kościół, naszą ukraińską armię, państwo i dzieci. Wiemy, że dziś stoisz w niebie przed niebiańskim tronem Boga i modlisz się z nami i za nas. Matko Boża, niezwyciężona Pani, módl się i ocal cierpiącą ziemię ukraińską”.

„Największą narodową modlitwą, wołaniem, płaczem naszego narodu do Boga jest dziś prośba o pokój, o zatrzymanie tej wojny, prośba o zbawienie naszego narodu, naszych dzieci i kobiet” – stwierdził zwierzchnik UKGK.

W modlitwie zwrócił się do Matki Bożej: „Prosimy, Matko Boża, widzimy Cię i słyszymy, że w niezwykły sposób odnowiłaś znak swojej obecności wśród nas. Ocal Ukrainę, Matko Boża, ocal nasze dziewczęta i chłopców na froncie”.

„O Matko Boża, weź swoje dzieci za rękę i prowadź je do dnia, w którym obudzimy się pewnego ranka i nie będziemy już czytać o nowych ofiarach. Matko Boża, Ty, jako Zwycięzca wszelkiego zła, przynieś nam pewnego ranka tę dobrą nowinę, że wojna się skończyła, a nasi krewni wrócą z frontu żywi do domu” – wzywał w modlitwie zwierzchnik UKGK.