Drukuj Powrót do artykułu

Abp Szewczuk: Nie bądźcie zewnętrznymi obserwatorami bólu i smutku Ukrainy!

15 marca 2022 | 16:29 | tom (KAI) | Kijów Ⓒ Ⓟ

Sample

„Nie bądźcie zewnętrznymi obserwatorami bólu i smutku Ukrainy. Nie patrzcie w telewizji, jak giniemy, zróbcie coś! Zróbcie wszystko, co w waszej mocy, aby zatrzymać tę wojnę, która jest raną całej ludzkości”, zaapelował arcybiskup większy kijowsko-halicki Światosław Szewczuk, zwierzchnik Ukraińskiego Kościoła Greckokatolickiego (UKGK), w codziennym wideoprzesłaniu w dwudziestym dniu krwawej wojny Rosji z Ukrainą.

„Pościmy i modlimy się. Przede wszystkim módlmy się za ukraińską armię. Zachęcam każdego z was, abyście przynajmniej raz dziennie odmawiali „Ojcze nasz” i „Zdrowaś Maryjo” za nasze dziewczęta i chłopców, którzy dziś umierają przelewając swoją krew za Ukrainę” – stwierdził zwierzchnik UKGK.

Abp Szewczuk zaznaczył, że choć jest to już dwudziesty dzień wojny, „Ukraina trwa! Ukraina wygrywa! Ukraina wierzy! Wierzy w Boga! Wierzy w swoją prawdę! Wierzy, że Bóg jest z nami. Bóg jest po stronie tych, którzy są ofiarami niesprawiedliwej agresji. Wierzymy, że sam Pan trwa w ciele naszego ludu”.

Zwierzchnik UKGK zauważył, że tej nocy miasta na Ukrainie znów płonęły, płonął Kijów. „Ludzie umierali. Rosyjskie bomby spadły na głowy cywilów, którzy próbowali odpocząć w spokoju” – powiedział.

Zaznaczył, że pomimo ryzyka dla każdego, kto pozostaje na Ukrainie, UKGK służy swoim obywatelom. Kościół jest ze swoim ludem. „Nasi księża na terenach okupowanych, w oblężonych miastach, wraz z naszym ludem przeżywają jego ból, trudności, cierpienie, ronią z nim łzy, modlą się z nim. Nasze parafie stały się ośrodkami służby społecznej, gdzie wiele osób może otrzymać schronienie i środki do życia” – powiedział abp Szewczuk.

Zwierzchnik UKGK wyznał i wskazał, jak goryczą przejmuje go widok, jak starsi ludzie przychodzą codziennie do parafii po kawałek chleba: dziadkowie, którym tak trudno jest w ich chorobach. „I myślę sobie, ilu z nich jest dziś opuszczonych, pozostawionych samym sobie w mieszkaniach najbardziej narażonych na rosyjskie bomby?” – dodał.

Zwierzchnik UKGK po raz kolejny zwrócił się do możnych tego świata: „Nie bądźcie zewnętrznymi obserwatorami bólu i smutku Ukrainy. Nie patrzcie w telewizji, jak giniemy, zróbcie coś! Zróbcie wszystko, co w waszej mocy, aby zatrzymać tę wojnę, która jest raną całej ludzkości”.

Pełny tekst przesłania publikujemy TUTAJ.

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.