Drukuj Powrót do artykułu

Abp Szewczuk: rany żołnierzy mówią, że Ukraina woła o zbawienie

11 maja 2022 | 18:22 | tom (KAI) | Kijów Ⓒ Ⓟ

Sample

„Proszę wszystkich, którzy mnie słyszą: pamiętajcie, może gdzieś w pobliżu jest jakiś chory. Usłuż mu, odwiedź go, przynajmniej zadzwoń do niego, ponieważ każda uwaga, wsparcie krewnych, znajomych, bliskich, wolontariuszy jest niezwykle potrzebna, aby człowiek mógł przezwyciężyć swoją chorobę” – zaapelował arcybiskup większy kijowsko-halicki i zwierzchnik Ukraińskiego Kościoła Greckokatolickiego Światosław Szewczuk w swoim codziennym wideo-orędziu w 77. dniu wojny Rosji z Ukrainą.

„Ukraina nadal krwawi. . . Rzeki łez płyną przez naszą ojczyznę. . . Morze bólu, płaczu, smutku, sięga aż do nieba. . . Na wschodzie naszej Ukrainy toczą się aktywne działania wojenne. Z tego, co słyszymy, wróg bezlitośnie próbuje najechać nasze ziemie, szturmując nasze miasta i wioski. Nieustannie zalewa naszą ziemię ogniem, strzelając z wszelkiego rodzaju broni, jaką człowiek dzisiaj posiada. Próbuje zniszczyć nasze miasta i wsie bombami lotniczymi. Artyleria cały czas pracuje. Ale nasi obrońcy dzielnie bronią Ojczyzny. Dlatego mówimy, że Ukraina trwa. Ukraina walczy. Ukraina broni swojej godności i prawa do istnienia” – powiedział zwierzchnik UKGK i dodał: „W ciągu ostatniego dnia na Ukrainie rzeczywiście jest wiele smutku. Całkowita ewakuacja ludzi ze strefy działań wojennych stała się prawie niemożliwa. Co więcej, wróg celowo ostrzeliwuje te małe drogi życia, którymi ludzie nadal mogą uciec przed rosyjskimi bombami i pociskami. Dlatego tak ważne jest dzisiaj usłyszenie głosu płaczących ukraińskich dzieci, kobiet, rodzin.”

Abp Szewczuk zachęcił do refleksji nad kolejnym uczynkiem miłosierdzia, który według Jezusa Chrystusa człowiek wykonuje osobiście: aby służyć chorym. Zwrócił uwagę, że w warunkach pandemii okazało się, że współczesna ludzkość jest delikatna, wrażliwa, wrażliwa na różnego rodzaju bóle. „Widzimy, że chociaż cywilizacja ewoluuje, rany, jakie człowiek nosi na swoim ciele i duszy, są bardzo głębokie. Choroba w czasie wojny to niemal nieszczęście i tragedia. Aby wyzdrowieć, należy zapewnić choremu odpowiednią opiekę medyczną. Jednak w celu przezwyciężenia choroby nadal bardzo ważne jest, aby pacjent mógł być odwiedzany i obsłużony, i w ten sposób podnosi się go na duchu” – mówił abp Szewczuk.

Zaznaczył, że aby wyzdrowieć, trzeba uwierzyć w zwycięstwo nad chorobą, w fakt, że przy pomocy współczesnej sztuki medycznej i przy wsparciu dobrych ludzi człowiek jest w stanie ją przezwyciężyć.

„Naród ukraiński jest głęboko zraniony. Być może w pełni nie zdajemy sobie sprawy, jak głębokie rany ta wojna spowodowała dziś w ciele Ukrainy. Widzimy naszych rannych żołnierzy, którzy mówią nam swoimi ranami, że Ukraina woła do Boga i do sumienia bliźniego o zbawienie” – stwierdził zwierzchnik UKGK.

Wyraził wdzięczność ukraińskim lekarzom, którzy „pokazują szczyty sztuki medycznej w ratowaniu życia na Ukrainie”. „Szczególne podziękowania należą się tym, którzy opiekują się chorymi, karmią ich, starają się czynić wszystko, aby chory, zwłaszcza w czasie wojny, nie czuł się samotny i opuszczony” – powiedział abp Szewczuk i wezwał: „Modlimy się do Ciebie, Panie Boże, aby zatrzymać tę wojnę, aby nie było więcej rannych, ponieważ wierzymy, że tylko Ty masz lekarstwo, za pomocą którego możesz uleczyć ludzkie rany”.

Abp Szewczuk zwrócił uwagę na sakrament namaszczenia chorych i wyjaśnił, że jest to Sakrament Miłosierdzia Bożego dla chorych. „Gdy ktoś w twojej rodzinie lub wśród bliskich zachoruje, zadzwoń do kapłana, a modlitwa Kościoła uratuje chorego. Zgodnie ze starożytną tradycją opisaną w świętej tradycji Starego Testamentu, w razie choroby wzywano kapłanów świątynnych, którzy kładąc ręce, modlili się nad chorym i namaszczali go świętym olejem” – przypomniał.

Na zakończenie zwierzchnik UKGK wezwał: „Niech Bóg błogosławi Ukrainę! Niech Bóg błogosławi ukraińską armię! Boże, daj zwycięstwo narodowi ukraińskiemu! Boże, Ty, który przychodzisz do nas dzisiaj w obliczu chorych, daj nam siłę, abyśmy Ci właściwie służyli; ujrzeli Cię w obliczu chorego, który jest dziś blisko!”

Pełny tekst przesłania publikujemy TUTAJ.

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.