Abp Szewczuk: zdajemy sobie sprawę, że każdy przeżyty dzień jest skropiony czyjąś krwią

„Dziś szczególnie martwimy się o tych, którzy ponownie muszą ewakuować się z miast, miasteczek i wsi położonych w pobliżu linii frontu. Obwód dniepropietrowski ogłosił przymusową ewakuację z 18 miejscowości” – powiedział arcybiskup większy kijowsko-halicki Światosław Szewczuk  w tradycyjnym wideo przesłaniu w 188. tygodniu „pełnej inwazji rosyjskich wojsk, która zniszczyła pokój i spokój zwykłych Ukraińców”. Zwierzchnik Ukraińskiego Kościoła Greckokatolickiego (UKGK) wyraził szczególną wdzięczność obrońcom Ukrainy: „Zdajemy sobie sprawę, że każdy przeżyty dzień, każdy tydzień jest skropiony czyjąś krwią”.

Abp Szewczuk podzielił się dobrymi wiadomościami z obwodu dniepropietrowskiego: „Nasz egzarchat doniecki ucierpiał chyba najbardziej w tej wojnie: ponad połowa naszych parafii i świątyń, które znalazły się na terytorium okupowanym, została praktycznie zniszczona. Życie religijne naszego Kościoła jest tam zakazane. Ale na wolnej ziemi życie kwitnie. Nasza Kościół cieszy się Bożym błogosławieństwem i bezprecedensowym rozwojem. Poświęciliśmy nowo wybudowany kościół Przemienienia Pańskiego w mieście Kamieńsk, dawnym Dnieprodzerżyńsku, w obwodzie dniepropetrowskim”.

Zwierzchnik UKGK zwrócił uwagę, że w mieście hutników, gdzie zamieszkali ludzie z całego byłego Związku Sowieckiego, pomyślnie rozwija się wspólnota i parafia UKGK, która powstała ponad 30 lat temu. Założycielami wspólnoty byli represjonowani grekokatolicy, którzy po odbyciu kar w łagrach na Syberii nie mogli powrócić do swoich domów na zachodzie Ukrainy. „A dziś, jako zwieńczenie ponad 30-letniego rozwoju, poświęciliśmy nowo wybudowaną świątynię. Odczuliśmy, że to wydarzenie jest świętem nadziei w kontekście Jubileuszowego Roku Nadziei” – podkreślił abp Szewczuk.

Podziękował wszystkim, którzy pomogli w budowie świątyni: „Działalność naszego misyjnego ośrodka parafialnego ma znaczenie symboliczne: tutaj lud Boży służy Panu i ratuje ludzkie życie”.