Abp Zieliński: Chrystus chce inspirować, byśmy żyli pełnią życia

„Uroczystość Bożego Ciała i procesja eucharystyczna jest po to, abyśmy oswoili się z Chrystusem, który do nas wychodzi, i uświadomili sobie, że On chce być z nami i pośród nas, chce dodawać nam otuchy i siły, ale że chce także inspirować, byśmy rozwinęli skrzydła i żyli pełnią życia” – mówił abp Zbigniew Zieliński podczas procesji Bożego Ciała w Poznaniu, która przeszła ulicami miasta z sanktuarium Bożego Ciała do katedry.

W procesji uczestniczyli nuncjusz apostolski na Madagaskarze abp Tomasz Grysa oraz abp Stanisław Gądecki, biskupi Grzegorz Balcerek, Jan Glapiak i Zdzisław Fortuniak, a także kapłani, osoby życia konsekrowanego, poczty sztandarowe, bamberki i licznie zgromadzeni poznaniacy.

W kazaniu wygłoszonym na placu katedralnym abp Zieliński zwrócił uwagę, że wydarzenia Wieczernika łączą w sobie prawdę o pożegnaniu i Ostatniej Wieczerzy, ale też i o pierwszej Eucharystii. „Ona stała się i jest, dzisiaj jest także dla nas. Zadajemy sobie pytanie i uświadamiamy, że to niewiarygodne, że w małym kawałku chleba jest obecny nasz wszechmogący Bóg, który daje się poznać także poprzez wiele cudów” – zaznaczył ks. arcybiskup.

Zauważył, że udział w procesji Bożego Ciała staje się dzisiaj wyzwaniem wobec natarczywej narracji podkreślającej neutralność miejskiej przestrzeni, w której niekoniecznie jest miejsce na wyznawanie wiary.

„Wychodzimy z tym małym chlebem, wielkim, wszechmocnym Bogiem, aby błogosławił naszemu codziennemu życiu. Staje się to dla nas coraz poważniejszym wyzwaniem, gdyż zostaliśmy ukształtowani przez coraz bardziej uporczywą, nawet w naszych środowiskach, narrację o tym, że to przestrzeń neutralna, że niekoniecznie przeznaczona na wyznawanie i życie wiarą” – przekonywał abp Zieliński.

Metropolita poznański podkreślił, że udział w procesji Bożego Ciała jest przywołaniem „przede wszystkim bogactwa Tego, którego niesiemy, który idzie z nami i którego prosimy, aby błogosławił naszym domostwom, szkołom, uczelniom, urzędom, zakładom pracy, także miejscom naznaczonym bólem i cierpieniem, jak stało się to w chwili zatrzymania przy szpitalu onkologicznym, w którym, jak z żadnym innych gmachów widzieliśmy pełne pragnienia twarze ludzi przyjmujących to błogosławieństwo”.

Abp Zieliński zauważył, że jesteśmy ludźmi, dla których monstrancja nie jest obcym znakiem, a Chrystus w niej obecny nie jest Kimś, o kim nic nie wiemy. „Czy odkrywamy Eucharystię jako tę, która jest źródłem jedności? Fundamentem tej jedności jest Ten, który nas do końca umiłował, który w ten właśnie sposób tę bezgraniczną miłość zawarł w małym chlebie” – podkreślił.

Metropolita poznański życzył, abyśmy uwielbiając Chrystusa obecnego w Eucharystii pod postacią małego chleba, mieli głęboką i żywą wiarę oraz szczerą chęć dawania świadectwa o tej wierze innym. „Bo nikt z nas nie żyje dla siebie i parafrazując te słowa, które najczęściej na pogrzebie wypowiadamy, nikt z nas nie wierzy tylko dla siebie” – zaznaczył abp Zieliński.

Metropolita poznański po udzieleniu błogosławieństwa na cztery strony świata Najświętszym Sakramentem przedstawił zebranym nowo wyświeconych kapłanów dla archidiecezji poznańskiej.

Podczas procesji kazania przy trzech ołtarzach wygłosił ks. dr Przemysław Zgórecki. „Adoracja zmartwychwstałego Pana, obecnego tu przed nami w Najświętszym Sakramencie, zanurza nas w samą głębię tajemnicy Jego męki i zmartwychwstania. Przynosi zarazem łaskę spojrzenia na innych oczami zranionego Zbawiciela” – mówił prodziekan Wydziału Teologicznego Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza w Poznaniu.