Drukuj Powrót do artykułu

Abp Zimoń o tragedii w „Wujku”: wybaczamy, ale pamiętamy

17 grudnia 2007 | 11:52 | mr//mam Ⓒ Ⓟ

Do nas należy spełnienie testamentu tych, którzy zginęli 26 lat temu – mówił metropolita katowicki abp Damian Zimoń 16 grudnia w Katowicach.

Jak co roku, władze państwowe i samorządowe, związkowcy, górnicy z całego kraju i mieszkańcy regionu uczcili pamięć dziewięciu górników poległych 16 grudnia 1981 r. w pacyfikacji Kopalni Węgla Kamiennego „Wujek”.

Uroczystości rocznicowe rozpoczęła Msza św. w kościele pw. Podwyższenia Krzyża Świętego. Później uczestnicy uroczystości przeszli pod znajdujący się przy kopalni „Wujek” Krzyż Pomnik, gdzie m.in. została odsłonięta pamiątkowa tablica ufundowana przez Hutę Katowice.
W homilii metropolita katowicki wyraził przekonanie, że aby nadać sens niepotrzebnej i przedwczesnej śmierci górników z „Wujka” należy „zbudować ojczyznę, za jaką oni umarli: sprawiedliwą, wolną, dumną, uczciwą, solidarną”.

Abp Zimoń przywołał obrazy katastrof górniczych, zwłaszcza tej w „Halembie”, do której doszło z powodu łamania przepisów bezpieczeństwa. Mówił też o tragedii w hali Międzynarodowych Targów Katowickich. Podkreślił, że winę za śmierć tych ludzi ponoszą inni, którzy, powodowani chęcią zysku, wymuszali na pracownikach zachowania, niezgodne z zasadami. – Do łańcucha tych bolesnych wspomnień dopisujemy dzisiaj śmierć tych dziewięciu górników, którzy zginęli 26 lat temu, przeciwstawiając się totalitaryzmowi – mówił hierarcha. – Nie możemy milczeć, wobec oczywistych faktów. Wybaczamy, ale pamiętamy po to, aby uniknąć złowrogich zaniedbań i następnych katastrof – dodał abp Zimoń.

Metropolita katowicki przypomniał nauczanie Jana Pawła II nt. pracy: „Praca jest dla człowieka, a nie człowiek dla pracy”. Zachęcał do poznawania katolickiej nauki społecznej i wcielania jej w życie. – Ani totalitarny system polityczny, ani dążenie do jak największych zysków materialnych, nie mogą odbywać się bez poszanowania godności i etyki zawodowej. Życie ma największą cenę i nie może być narażane w sposób nieodpowiedzialny – wołał abp Zimoń.

Na zakończenie Mszy św. metropolita katowicki pobłogosławił zebranych monstrancją z „Halemby”, wykonaną przez górników. Następnie uczestnicy uroczystości przemaszerowali pod Krzyż Pomnik. Obecny był Waldemar Pawlak, wiceprezes Rady Ministrów i minister gospodarki. Przybyła również Anna Fotyga, szefowa Kancelarii Prezydenta RP. Byli parlamentarzyści i europosłowie, przedstawiciele władz wojewódzkich i samorządowych oraz rodziny poległych górników.

Stanisław Płatek, górnik ranny przed 26 laty podczas pacyfikacji kopalni, odczytał apel do ministra sprawiedliwości o powołanie trybunału sprawiedliwości dla sprawców stanu wojennego. Podkreślił, że nie chodzi o zemstę i karę, ale o upublicznienie nazwisk i czynów. O sprawiedliwość apelował również przewodniczący Komisji Krajowej „Solidarności” Janusz Śniadek.

Wicepremier Waldemar Pawlak mówił o chwale, jaka należy się bohaterom, którzy upomnieli się o podstawowe wartości: godność, wolność i solidarność. Polityk obiecał też, że „w najbliższych dniach rząd postara się zamknąć wszystkie rachunki krzywd”. – Podejmiemy kroki, aby ci, którzy opłakiwali swych najbliższych, mieli poczucie, że ojczyzna nie tylko pamięta, ale podaje pomocną dłoń, wspiera – dodał Pawlak.

W ramach obchodów 26. rocznicy pacyfikacji KWK „Wujek”, 15 grudnia w Górnośląskim Centrum Kultury w Katowicach, odbył się koncert legendarnej grupy Lombard pt. „Lombard w hołdzie Solidarności – drogi do wolności”. Niezwykłe widowisko multimedialne w wyjątkowy sposób przypomniało historię Polski od roku 1981 do czasów obecnych.

Scenariusz widowiska napisali Marta Cugier i Grzegorz Stróżniak. Specjalnie dobrany program koncertu, w którym nie zabrakło największych przebojów Lombardu takich jak: „Przeżyj to sam” czy „Szklana pogoda”, zilustrowano materiałami filmowymi, archiwaliami i grafikami wyświetlanymi na trzech wielkich ekranach. W spektaklu zespół „Lombard” wciela się w rolę narratora. Scenografia już od pierwszych chwil widowiska ma wprowadzić widza w klimat lat 80., uwrażliwiać, zmusić do myślenia, uczyć bawiąc.

Strajk w kopalni „Wujek” rozpoczął się 13 grudnia 1981 r. Górnicy domagali się uwolnienia przewodniczącego kopalnianej „Solidarności” Jana Ludwiczaka. Potem zażądali też zniesienia stanu wojennego i zwolnienia wszystkich internowanych. 16 grudnia milicja i wojsko otoczyły kopalnię. Padły strzały. Od kul zginęło 9 górników, a kilkudziesięciu zostało rannych.

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.