Abp Zimowski: brońmy Ojczyzny przed zatruciem ducha narodu

Trzeba nam dzisiaj bronić naszą Ojczyznę przed zatruciem ducha narodu, budując duchowe barykady – mówił abp Zygmunt Zimowski, który celebrował dziś Mszę świętą w sanktuarium maryjnym w Kałkowie-Godowie. Odbyły się tam uroczystości z okazji 5. rocznicy koronacji obrazu Matki Bożej Bolesnej, Pani Ziemi Świętokrzyskiej. Liturgię koncelebrował biskup radomski Henryk Tomasik.

W trakcie uroczystości przekazał w darze sanktuarium bursztynową różę.

W homilii abp Zimowski nazwał sanktuarium w Kałkowie skarbem Kościoła i Ojczyzny. Zaznaczył, że każde sanktuarium jest miejscem uprzywilejowanym, gdzie doświadczenia pątnika wplatają się w życie Maryi, a doświadczenie Narodu, Ojczyzny, regionu w nieustanną miłość Kościoła i Jego Matki.

Przewodniczący Papieskiej Rady ds. Duszpasterstwa Chorych i Służby Zdrowia podkreślał, że w czasach komunizmu sanktuarium w Kałkowie było zawsze ostoją tych, którzy szukali wolności i walczyli o nią oraz modlili się za Ojczyznę. "Bóg zapłać wszystkim, którzy spotykali się tutaj na nocnych czuwaniach i wołali solidarnie na klęczkach 'Ojczyznę wolną racz nam wrócić Panie…’" mówił abp Zimowski.

Abp Zimowski mówił również, że kaplice kałkowskiej Golgoty ukazują nam wspaniale jak ludzie nauki i kultury, świeccy i duchowni, żołnierze polscy bronili Ojczyzny przed wrogami budując często barykady na ulicach Warszawy i innych polskich miast. – Trzeba nam również dzisiaj bronić naszą Ojczyznę przed zatruciem ducha narodu, budując duchowe barykady. One muszą bronić przed zatruciem ducha dzieci i młodzież, muszą chronić przed falą nieskromności, pijaństwa, rozwiązłości i narkotyków, które nam fundują niektóre środowiska zjednoczonej Europy przez różne akcje, festyny, parady głoszące poglądy obce chrześcijańskiej kulturze – przestrzegał hierarcha.

Abp Zimowski przekazał w darze dla sanktuarium bursztynową różę.

Watykański hierarcha podziękował ks. infułatowi Czesławowi Wali, pomysłodawcy i twórcy sanktuarium, za jego prawdziwą służbę Bogu i człowiekowi.

Wizerunek maryjny koronował w 2007 roku Prymas Polski kard. Józef Glemp. W uroczystościach udział wzięło około 30 tysięcy pielgrzymów. Korony były darem pielgrzymów i przyjaciół sanktuarium maryjnego. Poświęcił je Ojciec Święty Benedykt XVI.

W sanktuarium w Kałkowie-Godowie znajduje się wiele dzieł charytatywnych. Widocznym znakiem troski o potrzebujących jest m.in.: dom ludzi starszych, wioska dla niepełnosprawnych, dom niesłyszących, zakłady terapii zajęciowej i aktywizacji zawodowej. Pod opieką sanktuarium jest także sierociniec w Rudniku nad Sanem. Sanktuarium wybudowało ośrodek rekolekcyjny, który znajduje się na Górze Miłosierdzia.

Nieprzerwanie od samego początku w sanktuarium maryjnym w Kałkowie-Godowie odbywają się cotygodniowe czuwania modlitewne w intencji ojczyzny. Rozpoczęły się one tydzień po ogłoszeniu stanu wojennego. Świadectwem tych czuwań jest monumentalna 33 metrowa Golgota, będąca miejscem martyrologium narodu polskiego. We wnętrzu znajduje się kilkadziesiąt oratoriów i kaplic zawierając najnowszą historię Polski, ukazującą ludzi i wydarzenia, którzy bronili wartości religijnych i patriotycznych kraju. Na frontowej, zachodniej ścianie znajduje się 25 orłów począwszy od Bolesława Chrobrego, a skończywszy na współczesnym godle państwowym.

Początki Sanktuarium Matki Boskiej Bolesnej Królowej Polski w Kałkowie-Godowie sięgają roku 1971, kiedy to biskup Piotr Gołębiowski zdecydował o organizacji punktu duszpasterskiego. W 1983 roku rozpoczęła się budowa kościoła, rok później biskup Stanisław Sygnet poświęcił obraz Matki Bożej Bolesnej. Tylko w 2000 roku sanktuarium odwiedziło milion wiernych, a każdego roku przybywa tam ok. 500-600 tysięcy osób.

Od sierpnia br. nowym kustoszem sanktuarium jest ks. Zbigniew Stanios. Ks. inf. Czesław Wala przeszedł na emeryturę zachowując godność honorowego kustosza sanktuarium.