Aby nadzieja nie była „wielką nieobecną” – pielgrzymka maturzystów archidiecezji gnieźnieńskiej

Aby zawalczyć o marzenia, iść z nimi do Jezusa, uczyć się od Maryi z Kany Galilejskiej „troskliwego, krzepiącego i pełnego miłości spojrzenia na drugiego człowieka” – zachęcał na Jasnej Górze maturzystów archidiecezji gnieźnieńskiej abp Wojciech Polak, Prymas Polski. W pielgrzymce uczestniczyło ponad tysiąc uczniów.

„Idźcie z marzeniami do Jezusa”

W homilii abp Polak podziękował młodym za przyjęcie Bożego zaproszenia, by przed ważnymi życiowymi decyzjami zgromadzić się przy Maryi, która jest obecna dla każdego z osobna i dla wszystkich, którzy do Niej przychodzą. Prymas Polski prosił młodych, by słysząc Ewangelię o weselu w Kanie Galilejskiej, pomyśleli o sobie, że i oni, tak jak Jezus i Jego uczniowie, zaproszeni zostali do Kany, by prawdziwie przeżyli radość spotkania, doświadczyli miłości i bliskości Boga, ucieszyli się obecnością Jezusa i Jego Matki. Zapewniał maturzystów, że tylko Jezus może uczynić ich życie odważniejszym, piękniejszym, bardziej sensownym, po porostu, szczęśliwszym.

Za papieżem Franciszkiem zwrócił uwagę, że choć „młodość jest pełna nadziei i marzeń, to w dzisiejszych czasach, w życiu wielu osób, w tym także tak wielu ludzi młodych, nadzieja zdaje się być wielką nieobecną”. Abp Polak przypomniał, że nadzieja jest jak niebo pokryte chmurami, ale kiedy wspinając się w górę, człowiek wzniesie się ponad nie, wtedy zobaczy, że słońce jest zawsze obecne, nawet gdy wszystko wydaje się być szare.

Prymas Polski podpowiadał młodym, że „szczęście jest wtedy, kiedy dążysz”, czyli kiedy człowiek rozwija swoje marzenia, kiedy widzi nie tylko siebie, ale i drugich, jak Maryja w Kanie, nie tylko ludzkie problemy, ale ich samych, bo to ludzie są ważni, „ich historie i ich zmagania, ich cierpienie”. Zauważył, że właśnie od Matki Chrystusa człowiek może uczyć się „troskliwego, krzepiącego i pełnego miłości spojrzenia” i zachęcał, by tak jak Ona o sprawach swoich i innych mówić Jezusowi, bo to „modlitwa podsyca nadzieję”.

Maturzyści rozpoczęli pielgrzymkę od nabożeństwa drogi krzyżowej na Wałach jasnogórskich. Diecezjalny duszpasterz młodzieży ks. Michał Bubacz podkreślił, że ta modlitwa przy stacjach, to odkrywanie, że nie jesteśmy sami w swoim życiu i cierpieniu. – Droga krzyżowa uczy młodych, ale i nas wszystkich, by nie stać w miejscu, by powstawać, by zwyciężać różnego rodzaju słabości, utarte schematy i złe przyzwyczajenia. To też odkrywanie, że w tym życiu nie jesteśmy sami, jest z nami Maryja, a Jezus stawia na naszej drodze konkretne osoby pomagające pokonywać, dźwigać trudy – mówił kapłan.

By na nowo „doładować się Bożą łaską”

Ks. Bubacz podkreślił, że pielgrzymka na Jasną Górę pomaga młodym na nowo odkryć wartość wiary i Kościoła. – To jest ważne miejsce, które ma nam dać konkretne światło na przyszłość i na wszystkie lęki i obawy, które towarzyszą młodym. Tutaj można odkryć pokój i siłę. Przyjeżdżają na Jasną Górę z nadzieją, że coś nowego w ich życiu się wydarzy. Tak, jak codziennie ładują telefon komórkowy, by funkcjonował, tak tutaj mogą doładować się Bożym powerem, Bożą łaską – powiedział ks. Bubacz.

Maturzyści z II Liceum Ogólnokształcącego im. Dąbrówki w Gnieźnie podkreślali, że na Jasną Górę przyjeżdżają z nadzieją.  – Osobiście miałem okazję dwa razy iść w pieszej pielgrzymce na Jasną Górę. Matka Boża jest dla mnie taką szczególną osobą, przede wszystkim dlatego, że we wszystkich trudnych momentach mojego życia Ona zawsze mnie wspierała. Teraz też żywię nadzieję, że wesprze mnie również w tym czasie matury i w życiu dorosłym, w które teraz wkraczam – powiedział Michał Fredyk.

Maryja przyprowadza na Jasną Górę

Marta Nowakowska na Jasną Górę przyjechała po raz pierwszy. – To było moje marzenie, by tutaj przyjechać, od paru lat próbowałam, ale nie miałam okazji. Więc dzisiaj pobyt tutaj, jest dla mnie wielkim przeżyciem, bo pierwszy raz ujrzę Matkę Bożą. Miałam okazję poznać Ją tylko w tym wizerunku rok temu podczas peregrynacji Obrazu Nawiedzenia w naszej archidiecezji. Zawierzam maturę i przyszłość, bo wiem, że warto oddawać Matce Bożej swoje potrzeby – mówiła maturzystka.

W programie pielgrzymki maturzystów arch. gnieźnieńskiej znalazły się konferencje ewangelizacyjne, adoracja Najświętszego Sakramentu, sakrament pokuty.  Centralnym punktem pielgrzymki była Msza św. przed Cudownym Obrazem, Eucharystii  przewodniczył abp Wojciech Polak. Młodzi zawierzyli swoją przyszłość Matce Bożej Jasnogórskiej.