Afganistan: zamordowano chrześcijankę pracującą w organizacji charytatywnej

Gayle William, pracująca w chrześcijańskiej organizacji charytatywnej „Serve Afghanistan“, zginęła 20 października w Kabulu.

34-letnia William szła rankiem do biura, gdy przejeżdżający ulicą na motorze dwaj mężczyźni oddali w jej stronę kilka strzałów. Do zamachu przyznali się talibowie, którzy – jak oświadczyli – zabili kobietę za „rozprzestrzeniania chrześcijańskiej propagandy”.
„Serve Afghanistan” powstała w 1980 r. Początkowo jej działacze pracowali w Pakistanie niosąc pomoc wśród tamtejszych afgańskich uchodźców. Następnie organizacja przeniosła się do samego Afganistanu, jej pracownicy realizują w tym kraju projekty społeczne i charytatywne.

William miała obywatelstwo brytyjskie i południowoafrykańskie. W Afganistanie pracowała od 2,5 roku, zajmowała się przede wszystkim pracą z sierotami i osobami niepełnosprawnymi.

Zdaniem analityków, morderstwo wskazuje na pogarszające się warunki bezpieczeństwa w Kabulu. Zaznacza też, iż w ostatnim czasie talibowie obrali na cel swoich ataków pracowników zachodnich organizacji pozarządowych – może to skończyć się zaprzestaniem działalności społecznej i charytatywnej w Afganistanie.