Drukuj Powrót do artykułu

Anglikanie i katolicy coraz bliżej

10 czerwca 2002 | 11:43 | kg //ad Ⓒ Ⓟ

Przedstawiciele Kościołów i wspólnot chrześcijańskich, działających w Wielkiej Brytanii zobowiązali się w obecności królowej do wspólnej pracy na rzecz jedności. Byli wśród nich katolicy i anglikanie.

Porozumienie podpisano na zamku w Windsorze obecności królowej Elżbiety II. Podpisy pod dokumentem złożyli: prymas Kościoła Anglii (anglikańskiego), arcybiskup Canterbury George Carey, katolicki arcybiskup Westminsteru kard. Cormac Murphy-O’Connor, pastor Tony Burnham, moderator (przewodniczący) Kościołów Wolnych i pastor Esme Beswick, reprezentujący najmniejsze wspólnoty wyznaniowe na wyspach.
Porozumienie rozpoczyna się cytatem z Listu św. Pawła do Efezjan, zawierającego wezwanie do „jedności Ducha dzięki więzi, jaką jest pokój” (Ef 4, 3) i podkreśla wspólną wiarę w Trójjedynego Boga Ojca, Syna i Ducha Świętego. Następnie przywódcy religijni zobowiązują się stale poszukiwać wspólnego zrozumienia chrześcijańskiego orędzia zbawienia oraz pracować na rzecz „widzialnej jedności” swych Kościołów. Zobowiązują się także do „wspólnej modlitwy, poszukiwań i pracy dla jedności i posłannictwa Kościoła” oraz do mówienia jednym głosem, gdy tylko jest to możliwe.
– Droga ekumeniczna, którą przeszliśmy, jest poważna – podkreślił podczas uroczystości katolicki arcybiskup Westminsteru Murphy-O’Connor. Z kolei anglikański Prymas Anglii abp Carey zauważył, że Kościoły są jeszcze wprawdzie rozdzielone jako instytucje, ale w ostatnich dziesięcioleciach dokonało się ogromne zbliżenie między nimi. W krótkiej wypowiedzi dla BBC tuż przed podpisaniem dokumentu abp Carey powiedział, że wierzy w powstanie zjednoczonego Kościoła na ziemi, ale nie nastąpi to za jego życia.
Katolicki kard. Murphy-O’Connor apeluje od pewnego czasu o zniesienie Prawa zakazującego monarsze dziedziczącemu tron poślubiania osoby wyznania katolickiego. W wypowiedzi dla stacji telewizyjnej Skynews kardynał powiedział, że przepis ten nie odpowiada dzisiejszym czasom na świecie i w samej Wielkiej Brytanii. Jego zdaniem prawo to dyskryminuje nie tyle katolików, ile rodzinę królewską, gdyż przyszły monarcha powinien mieć prawo poślubić kogo zechce. Kardynał zauważył, że książę Wilhelm – przyszły dziedzic tronu, teoretycznie może w przyszłości ożenić się z hinduską lub buddystką, ale nie z katoliczką. „Jest to nienormalne i sądzę, że należy z tym skończyć” – powiedział arcybiskup Westminsteru.

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.