Drukuj Powrót do artykułu

Apel abp. Życińskiego o pomoc bezrobotnym

03 stycznia 2002 | 15:09 | mj //mr Ⓒ Ⓟ

Abp Józef Życiński wezwał do objęcia pomocą rodzin bezrobotnych mieszkańców Lublina.

W liście zatytułowanym „Przywrócić nadzieję” postuluje stworzenie Dzieła Pomocy Rodzinom Bezrobotnych, gdzie za pośrednictwem parafii jedne rodziny będą pomagać drugim.
Arcybiskup przyrównuje zagrożenie bezrobociem do klęsk spowodowanych przez powódź i wyraża nadzieję, że również w tym przypadku wierni okażą solidarność i wrażliwość. Oto pełny tekst dokumentu:
*Przywrócić nadzieję*
*List Metropolity Lubelskiego w sprawie pomocy dla bezrobotnych*
Drodzy mieszkańcy Lublina
Uroczystość Objawienia Pańskiego ukazuje nam mędrców, którzy przychodzą z daleka, podejmując trud długiej i męczącej wyprawy aby oddać cześć Jezusowi. Pragnąłbym bardzo, ażeby ich przykład zachęcił nas wszystkich do odważnego podjęcia wspólnego wysiłku, by pochylić się nad Jezusem, który obecnie przychodzi do nas pod postacią bliźnich z rodzin zagrożonych przez bezrobocie. Dla wielu rodzin naszego miasta okres świąteczny był w tym roku wyjątkowo smutny, gdy po wcześniejszych zwolnieniach z pracy ich członkowie nie widzą możliwości zabezpieczenia niezbędnych środków do życia. Łatwo nam wczuć się w ich sytuację, gdyż wiele innych rodzin myśli z niepokojem, że ten sam dramat może w przyszłości stać się również ich udziałem. Ważne jest, aby wszyscy, którzy czują się bezradni, zagrożeni i niepewni jutra, mieli świadomość, że nie są sami, lecz towarzyszy im nasza chrześcijańska solidarność. W obliczu podobnych dramatów, chcemy pozostać wierni zachęcie Apostoła Narodów: „jedni drugich brzemiona noście i tak wypełniajcie prawo Chrystusowe” (Ga 6, 2). Pragniemy okazać, że ból i cierpienia naszych braci dotkniętych bezrobociem stanowią troskę całej rodziny Kościoła.

*Dzieło Pomocy Rodzinom Bezrobotnych*
Aby uczynić wszystko, co możliwe w celu przyjścia z pomocą najbardziej potrzebującym, apeluję do wiernych Lublina o taką współpracę z kapłanami naszej Archidiecezji, która umożliwi nam stworzenie skutecznego systemu Pomocy Rodzinom Bezrobotnych. W tym celu proszę , aby najpierw zadeklarowały gotowość przyjścia z pomocą te rodziny, które mogłyby okazać jakąkolwiek formę pomocy dla konkretnej drugiej rodziny dotkniętej przez bezrobocie. Nie zawsze musi to być pomoc finansowa. Czasem może ona wyrazić się w przekazaniu dzieciom odzieży, obuwia lub książek. Czasem może przyjąć formę pomocy prawnej czy organizacyjnej dla osób, które czują się opuszczone i bezradne. Bardzo proszę, aby ci wszyscy, którzy mogą się włączyć w dzieło Pomocy Rodzinom Bezrobotnych, zechcieli albo zgłosić to w swych parafiach i kościołach rektoralnych, albo też poinformować o tym kapłana nawiedzającego nasze domy z wizytą duszpasterską. Zarówno kapłanów, jak i członków ruchów i stowarzyszeń katolickich, zwłaszcza zaś parafialnych oddziałów „Caritas”, gorąco proszę, aby na podstawie znajomości swojego środowiska sporządzili drugą listę rodzin znajdujących się w najtrudniejszych warunkach. W ciągu tygodnia te osoby, które zadeklarowały gotowość przyjścia z pomocą, otrzymają od duszpasterzy adres rodziny oczekującej na ich dar serca. W ten sposób współdziałanie wielu ludzi dobrej woli przywróci odrobinę nadziei tym, którzy najbardziej cierpią z powodu bolesnych zjawisk towarzyszących bolesnym przemianom ekonomicznym w naszej Ojczyźnie. Naszą chrześcijańską troskę o świętość rodzin okażemy tworząc nową więź solidarnej pomocy, która stanie się wyrazem współpracy w dzieleniu życiowych brzemion. Tak często słyszymy ubolewania, że w nurcie polskich przemian zwiększa się przepaść między ubogimi i bogatymi. Niechaj Wasze współdziałanie stanie się dowodem, że dzięki wrażliwości serc potrafimy usuwać dzielące nas przepaści.
W pewnych rejonach Lublina istnieje więcej osób bezrobotnych i biednych, gdyż tam właśnie upadały zakłady, które dla kilku osób z tej samej rodziny były miejscem pracy. Dlatego też w organizacji naszego systemu pomocy wyjdziemy poza granice parafii. Jeszcze w styczniu na specjalnym zebraniu duszpasterzy Lublina podejmiemy próbę takiej koordynacji naszych działań, aby rodziny z terenów mniej dotkniętych przez bezrobocie mogły przyjść z pomocą innym rodzinom z uboższych parafii, które nie są w stanie rozwiązać swych problemów. Wielokrotnie już wykazywaliśmy, że potrafimy skutecznie działać, choćby tylko organizując pomoc dla rodzin dotkniętych przez powódź. Zagrożenia niesione przez bezrobocie można z wielu powodów porównywać do klęsk spowodowanych przez powódź. Ufam, że w obliczu dramatycznie trudnych sytuacji, z którymi zmaga się wielu naszych bliźnich, potraficie wyzwolić równie wielkie duchowe energie wyrażające naszą chrześcijańską miłość.

*Solidarność chrześcijańskiej nadziei*
W przeszłości w wielu parafiach organizowano już podobny system pomocy, np. dla rodzin, w których w okresie stanu wojennego ktoś został zwolniony z pracy lub internowany. System ten okazał się skuteczny i do dziś trwają przyjacielskie więzy nawiązane wówczas między rodzinami, które nie znały się wcześniej. Ufam, że Wasza chrześcijańska wrażliwość okaże się także obecnie, w podjęciu długofalowych skutecznych działań. Pragnąłbym, aby – na wzór wędrówki Trzech Mędrców do Jezusa – stały się one pięknym symbolem bezinteresowności, która pochyla się nad Chrystusem przychodzącym w ubogich i bezsilnych. Praktyka wykazuje, że zazwyczaj jako pierwsi spieszą z pomocą ci, których życiowa sytuacja daleka jest od dobrobytu, ale dzięki swej wielkiej wrażliwości potrafią dostrzec potrzeby bliźnich znajdujących się w jeszcze trudniejszej sytuacji.
Święta Bożego Narodzenia są dla nas świętami życia i pokoju, który Aniołowie zwiastowali światu w noc Narodzin. Przeżywając tę tajemnicę, zechciejmy być aniołami dobroci dla tych wszystkich, którzy zmęczeni życiem znajdują się u kresu wyczerpania i nie widzą żadnego światła nadziei. Gdyby na naszej życiowej drodze pojawiła się dziś Święta Rodzina, na pewno nie zamknęlibyśmy przed nią drzwi naszego domu. Tymczasem Chrystus przychodzi dziś do nas w tych bliźnich, którzy bez własnej winy nie poradzą sobie sami i potrzebują otwartych drzwi naszego serca. Nie zamykajmy się na ich cierpienie, aby nie można odnieść do nas słów świętego Jana Ewangelisty: „przyszedł do swoich, lecz swoi go nie przyjęli” (J 1,11). Chrześcijański szacunek dla życia obejmuje całe życie od poczęcia do naturalnej śmierci. Obejmuje on także życie dzieci, które nie mają środków na zakup podręczników. Obejmuje również życie młodych małżonków, którzy przeżywają głęboki duchowy kryzys, gdyż czują się upokorzeni i załamani kiedy – mimo najlepszych chęci – nie są w stanie zabezpieczyć swym najbliższym środków koniecznych do życia. Gdy w wielu sercach rodzi się rozpacz, która podsuwa czarne myśli, trzeba nam zespolenia naszych działań, abyśmy mogli przejść ten wielki egzamin z chrześcijańskiej miłości.
Kościół w Polsce potrafił w narodowych dziejach okazywać swoją ścisłą więź z ludem, dzieląc ból i niepokój bezsilnych czy zniechęconych do życia. Obecny okres jest znowu czasem wielkiej próby dla Kościoła i wszystkich ludzi dobrej woli. Wyrażam nadzieję, że także i obecnie potrafimy zdobyć się na wielki poryw serca, który zmęczonym przez życie przywróci znowu uśmiech nadziei i wiarę w nadzwyczajną ludzką uczciwość. Modlę się, by refleksja i wysiłek Mędrców ze Wschodu wyzwoliły u Was wszystkich tę wielką duchową solidarność, która w tajemnicy Bożych Narodzin zjednoczyła aniołów, pasterzy i mędrców. Wierzę, że potraficie wnieść Boże światło w życie tych, którzy doświadczają ciemnej nocy beznadziei. Zawierzając Maryi Matce Kościoła nasze solidarne współdziałanie w dziele Pomocy Rodzinom Bezrobotnych, błogosławię wszystkim, którzy odpowiedzą na mój apel.
Wasz Biskup
+Józef Życiński
Lublin, 2 stycznia 2002

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.