Drukuj Powrót do artykułu

Apel o zaprzestanie ataków

23 kwietnia 2013 | 12:44 | kcz (KAI Lwów) / pm Ⓒ Ⓟ

O położenie kresu atakom mieszkańców dzielnicy Obołoń w Kijowie na wiernych z katolickiej parafii św. Franciszka z Asyżu zaapelował ordynariusz diecezji kijowsko-żytomierskiej, abp Piotr Malczuk.

Nagrane na wideo i przekazane 22 kwietnia ukraińskim mediom przesłanie hierarcha skierował do prokuratora generalnego Ukrainy Wiktora Pszonki. 16 kwietnia br. dwie pochodzące z Polski zakonnice zostały ranne w wyniku strzałów z broni pneumatycznej podczas modlitwy na miejscu budowy kościoła parafialnego.

W apelu hierarcha wyraził swoje głębokie zaniepokojenie sytuacją wokół budowy kościoła parafialnego św. Franciszka z Asyżu w dzielnicy Obołoń. „Pomimo faktu, że wspólnota otrzymała wszystkie pozwolenia na budowę naszego kościoła nie możemy jej rozpocząć y powodu protestów mieszkańców dzielnicy, którzy są negatywnie nastawieni do parafian” – powiedział abp Malczuk. Przypomniał, że w ciągu ostatnich dni napięcia wokół budowy świątyni doprowadziły do napadów na wiernych, którzy modlą się na przekazanej katolikom obrządku łacińskiego na własność działce. 16 kwietnia wobec grupy naszych wiernych użyto broni pneumatycznej. Zostały ranne dwie siostry zakonne ze Zgromadzenia św. Józefa. Jedna z nich została poddana operacji.

Dzień później 17 kwietnia przeciwnicy budowy kościoła w agresywny sposób zniszczyli doszczętnie nowe ogrodzenie dookoła budowy świątyni.

Abp Malczuk zaapelował do prokuratora generalnego Ukrainy Wiktora Pszonki, aby podjęto interwencję i niezbędne kroki w celu wykrycia sprawców, którzy zdaniem hierarchy rozpalają oraz szerzą nietolerancję międzywyznaniową a także narodowościową. „Myślę, że absolutnie konieczne jest zapobieżenie takim atakom przemocy, ponieważ jesteśmy państwem wielonarodowym i wielowyznaniowym, a nasze relacje w tym kraju reguluje prawo. Dlatego apeluję do Pana, aby rozwiązał tę sprawę tak szybko, jak to jest możliwe” – podkreślił abp Malczuk. Wyraził przy tym nadzieję, że „prawo pozostanie gwarantem naszego przyjaznego współżycia”.

„Na razie budowa kościoła została wstrzymana” – poinformowali KAI wierni parafii św. Franciszka z Asyżu. W minioną sobotę, 20 kwietnia, było zaplanowane ich spotkanie z mieszkańcami dzielnicy Obołoń. Niestety nikt nie przyszedł. Nadal trwa napięta sytuacja. „Tymczasem każdego dnia zbieramy się tam na wspólną modlitwę i oczekujemy decyzji prokuratora generalnego Ukrainy” – powiedzieli.

Na kijowski konflikt zwróciła też uwagę władz Ukrainy Konferencja Episkopatu Ukrainy Obrządku Łacińskiego, która 16-18 kwietnia obradowała w Berdyczowie.

W 2004 r. po długich staraniach władze stolicy Ukrainy przydzieliły rzymskim katolikom działkę w wielkości 0.35 ha, na rogu ulic Zoji Hajdaj i Bohaterów Dniepra, w dzieliny Obołoń, pod budowę kościoła i dom zakonny franciszkanów. Potem przez prawie dziesięć lat starano się o wszelkie pozwolenia. 15 kwietnia 2013 r. można było rozpocząć budowę świątyni.

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.