Drukuj Powrót do artykułu

Arcybiskup Paryża o ustawie bioetycznej: komercjalizacja gamet i życia ludzkiego

30 czerwca 2020 | 16:20 | polskifr.fr (KAI) | Paryż Ⓒ Ⓟ

„Przemocą wyrządzoną dzieciom” – nazywa arcybiskup Paryża Michel Aupetit „umyślne pozbawianie ich ojca, organizowanie selektywnych aborcji w wypadku ciąży mnogiej”, jak i moment, w którym „dziecko odkrywa, że embrion, którym niegdyś był, mógł równie dobrze skończyć pod mikroskopem badacza albo na śmietniku, po dłuższym lub krótszym zamrożeniu”. W artykule opublikowanym we wtorkowym wydaniu dziennika „Le Figaro” abp Aupetit sprzeciwia się „pospiesznemu powrotowi” do Zgromadzenia Narodowego projektu ustawy o bioetyce.

Hierarcha krytykuje plan rządu Francji, by przyjąć projekt przed przerwą wakacyjną w pracach parlamentu. Projekt ten przewiduje umożliwienie korzystania z techniki wspomaganego rozrodu wszystkim kobietom, zarówno żyjącym w związkach heteroseksualnych jak i homoseksualnych oraz samotnym. W myśl projektu w związkach homoseksualnych obie kobiety przed urodzeniem dziecka uznają je jako jego matki. Zdaniem arcybiskupa ustawa ta doprowadzi do „komercjalizacji gamet” i życia ludzkiego.

Z podobnych powodów przeciw ustawie, przed pierwszym czytaniem, protestowały w ubiegłym roku nie tylko środowiska katolickie, ale również niektóre przedstawicielki lewicy, znane z feministycznych poglądów.

Liczni przeciwnicy ustawy wyrażają przekonanie, że jest ona wstępem do legalizacji procederu „zastępczych matek” (tzw. „surrogatek”).

Zwolennicy ustawy argumentują jej konieczność wymogami równości. Zdaniem abp. Aupetit ta równość to tylko pretekst, gdyż podczas pandemii, gdy seniorzy umierali samotnie w placówkach opiekuńczych z powodu braku wystarczającej opieki, „poważne inwestycje przeznaczano na sztuczną inteligencję i dyskutowano o eutanazji”.

Metropolita Paryża, który przez 11 lat pracował jako lekarz ostrzega, że projekt ustawy „poważnie i niebezpieczne zmienia podstawy tego, co nasza cywilizacja wypracowała na rzecz szacunku dla człowieka, jego godności, jego życia i zdrowia”.

Przeciwstawia się następnie temu, co nazywa „obsesją” na punkcie „ułatwiania eliminowania dzieci w brzuchu matek”, poprzez przedłużenie okresu, w którym legalne jest przerwanie ciąży; przedłużenie takie wprowadzono podczas izolacji sanitarnej wprowadzonej z powodu pandemii Covid-19.

„I oto wzięliśmy się za banalizację selekcjonowanych embrionów ludzkich, jak byle jaki towar rzucanych do produkcji sztucznych gamet, której jedynym celem jest podsycanie mitu o `pozapłciowej` prokreacji” – podkreśla się arcybiskup, który widzi w tym komercjalizację życia ludzkiego.

„Zgoda na szerokie otwarcie rynku dzieci poprzez rozdzielenie pomocy medycznej w rozrodzie od trudności (małżeńskich) w zapłodnieniu, jest poważnym zamachem na ludzką godność. Takie uprzywilejowywanie przemysłu rozrodczego, poprzez dostarczanie mu coraz większej liczby embrionów, bezbłędnie wskazuje na merkantylne podstawy tego projektu” – analizuje arcybiskup.

Metropolita francuskiej stolicy potępia „społeczeństwo konsumpcyjne”, które „potęguje stale pragnienia dorosłych, nie patrząc na konsekwencje dla przyszłych pokoleń”. „Przemocą wyrządzoną dzieciom” nazywa „umyślne pozbawianie ich ojca, organizowanie selektywnych aborcji w wypadku ciąży mnogiej”, jak i moment, w którym „dziecko odkrywa, że embrion, którym niegdyś był, mógł równie dobrze skończyć pod mikroskopem badacza albo na śmietniku, po dłuższym lub krótszym zamrożeniu”.

Abp Aupetit powołuje się na św. Jana Pawła II, który nauczał, że „każdego mężczyznę i każdą kobietę traktować należy jako osobę, a nie jako rzecz, z którą można robić, co się chce”.

Te słowa kieruje do francuskich deputowanych, wzywając ich, by wykazali się „honorem i zakwestionowali ten niesprawiedliwy i przeciwny równości projekt”.

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.