Drukuj Powrót do artykułu

Armenia czeka na Papieża

24 czerwca 2016 | 10:22 | RV / mz Ⓒ Ⓟ

„Proszę, byście towarzyszyli mi modlitwą w mojej podróży apostolskiej do Armenii” – napisał Franciszek na Twitterze w przededniu swej wizyty w tym kraju. Tymczasem w Armenii trwają ostatnie przygotowania do przyjęcia go.

Na ulicach pojawia się coraz więcej plakatów z hasłem papieskiej pielgrzymki oraz biało-żółtych flag Watykanu. W ormiańskich mediach można zobaczyć reportaże o Franciszku, które podkreślają, że nazwał on turecką rzeź Ormian z początków XX wieku ludobójstwem.

W stolicy Armenii Erywaniu robi się coraz świąteczniej. Uśmiechnięty Papież Franciszek, sam lub z patriarchą Karekinem II, spogląda z plakatów na głównych ulicach miasta. Plakaty zostały także umieszczone wzdłuż całej drogi, która prowadzi z Erywania do Eczmiadzyna, duchowej stolicy wszystkich Ormian. Porządki trwają też w zabytkowym klasztorze Chor Virap, skąd pielgrzymi mają piękny widok na górę Ararat.

Czego spodziewają się Ormianie po tej wizycie? Najczęściej pada słowo pokój – pokój z Turcją i Azerbajdżanem. „Jako Ormianka czuję radość i wzruszenie, że tak ważna osoba przybywa do mojej ojczyzny. Dzięki Papieżowi nasz kraj stanie się bardziej znany. Ponadto jego wizyta przy pomniku rzezi Ormian ponownie skoncentruje uwagę świata na problemie ludobójstwa – mówi Ani Hayryan z Erywania. – Spodziewany się, że będzie się modlił o pokój dla całego świata, a także dla Armenii. Moja mama jest również wzruszona i przekonana, że przez swoją wizytę Papież rzymski przyniesie pokój naszemu krajowi”.

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.