Drukuj Powrót do artykułu

Baklawa i róże – przeprosiny po zamachach islamistów w Wiedniu i Paryżu

19 listopada 2020 | 06:06 | ts (KAI) | Wiedeń/Kolonia Ⓒ Ⓟ

Sample Fot. فی عین الله / Unsplash

W ostatnim okresie co pewien czas Europą wstrząsają informacje o kolejnych zamachach islamistów, jak choćby w Paryżu, Nicei czy ostatnio w Wiedniu. Te tragiczne wydarzenia kładą się cieniem na całą wspólnotę islamską żyjącą w krajach dotkniętych zamachami. Jakież było zdziwienie mieszkańców jednego z domów w Wiedniu, gdy w tych dniach przed swoimi drzwiami znaleźli pięknie zapakowane baklawy, orientalne ciasteczka z załączonym listem: „Za pokojowe współżycie! Za współpracę i solidarność! Razem przeciwko przemocy i terrorowi! Wasi muzułmańscy sąsiedzi życzą Wam zdrowia, siły i sukcesów”.

Z kolei biskup pomocniczy archidiecezji kolońskiej Ansgar Puff otrzymał bukiet róż od muzułmańskiej rodziny. „Po niedzielnej Mszy św. w katedrze czekała na mnie wielka niespodzianka”, powiedział portalowi domradio.de wzruszony hierarcha. Pięcioosobowa rodzina muzułmańska – ojciec, matka i trójka dzieci – przyszło do niego z ogromnym bukietem białych róż.

Powiedzieli, że jako muzułmanie chcieli w ten sposób przeprosić za ataki, które się ostatnio wydarzyły. „Chcielibyśmy, żeby chrześcijanie wiedzieli, że wielu muzułmanów nie usprawiedliwia takich aktów terroru, że je potępia i że wraz z wami boleje”, relacjonował bp Puff. Otrzymane kwiaty złożył przed ołtarzem Matki Bożej, gdyż „także w islamie Maryja ma wielkie znaczenie”.

W minionych tygodniach Europą wstrząsnęła fala aktów terroru ze strony islamistów. W centrum Wiednia zamachowiec zastrzelił cztery osoby i ranił około 20, w katedrze w Nicei nożownik zamordował trzy osoby, a na przedmieściach Paryża zamachowiec obciął głowę nauczycielowi.

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.