Bar micwa w oświęcimskiej synagodze

Żydowska bar micwa, tradycyjny rytuał przejścia 13-letniego chłopca w judaizmie, odbyła się w minionym tygodniu w oświęcimskiej synagodze Chewra Lomdej Misznajot. Jak poinformowało Muzeum Żydowskie „Oszpicin” w Oświęcimiu, do doniosłej uroczystości doszło w samym sercu miasta, gdzie jedyny ocalały żydowski dom modlitwy pozostaje przejmującym świadectwem Zagłady.

Była to bar micwa Ethana Simony’ego z Nowego Jorku. Ten tradycyjny rytuał był, jak zaznaczono w informacji, „przypomnieniem siły żydowskiego ducha i tradycji, które przetrwały próbę czasu, nawet w obliczu najbardziej niewyobrażalnych przeciwności losu – próby wymordowania całego narodu żydowskiego przez niemieckich nazistów”.

Zdaniem Tomasza Kuncewicza, dyrektora fundacji prowadzącej muzeum żydowskie oraz synagogę, bar micwa Ethana jest „światłem nadziei w miejscu tragicznej historii”. „Symbolizuje nasze zobowiązanie do pamiętania o przeszłości, jednocześnie celebrując życie i ciągłość żydowskich tradycji. To wydarzenie jest potężnym świadectwem zdolności ludzkiego ducha do zwycięstwa nad ciemnością” – dodał.

Znajdujące się w centrum miasta Muzeum Żydowskie w Oświęcimiu jest symbolem życia w miejscu, które przez wiele lat oznaczało jedynie żydowską śmierć. Przed wybuchem II wojny światowej w Oświęcimiu było dwanaście bożnic, mieszkało tu około 7 tys. Żydów. Pierwsi wyznawcy judaizmu zamieszkali w Oświęcimiu w XVI w. i wkrótce nazwali swoje miasto „Oszpicin” (jid. goście).

Ostatni żydowski oświęcimianin Szymon Kluger zmarł w 2000 r. Muzeum Żydowskie w Oświęcimiu opowiada historię lokalnej społeczności poprzez wystawę główną „Oszpicin. Historia żydowskiego Oświęcimia”.

Bar micwa to uroczystość, podczas której żydowskie dziecko staje się pełnoletnie wobec prawa religijnego. Od tego momentu uznaje się je za zdolne do przestrzegania przykazań Prawa Mojżeszowego. Wchodząc w dorosłe życie przyjmuje ono na siebie odpowiedzialność za swoje czyny przed Bogiem.