Drukuj Powrót do artykułu

Będzie dokument nt. postawy Kościoła w czasie dyktatury w Argentynie

26 kwietnia 2015 | 10:34 | kg (KAI/ilsismografo) / br Ⓒ Ⓟ

Franciszek przygotowuje dokument, w którym Kościół katolicki dokona samokrytyki w ocenie roli, jaką odgrywał w Argentynie, gdy rządziła nią w latach 1976-83 po dyktatorsku junta wojskowa. Ujawniła to 24 kwietnia w wypowiedzi dla Telewizji Narodowej 83-letnia Angela „Lita” Boitano – przewodnicząca argentyńskiego Stowarzyszenia Rodzin Osób Zatrzymanych i Zaginionych ze Względów Politycznych.

Powołując się na niedawną rozmowę z papieżem w Watykanie oświadczyła, że zapytała go, „kiedy usłyszymy jakąś samokrytykę ze strony Kościoła na temat jego działalności w okresie dyktatury?”. „Franciszek mi odpowiedział: przygotowujemy to i niedługo [ten dokument] się ukaże” – zapewniła Boitano, matka dwojga dzieci „zaginionych” w 1976.

Dodała, że Ojciec Święty poinformował ją ponadto, że „jakiś miesiąc temu” udał się do Argentyny wyższy pracownik Sekretariatu Stanu Stolicy Apostolskiej, aby omówić to zagadnienie, po czym papież zaznaczył, że „pracujemy nad tym dokumentem”. „Zgodziliśmy się co do tego, że również my musimy iść naprzód, pomagając poruszyć hierarchię kościelną tam, na miejscu [tzn. w Argentynie]” – stwierdziła przewodnicząca organizacji ofiar reżymu.

Komentator włoskiego „Il Messaggero” Roberto Romagnoli zwraca uwagę, że aby powstał taki dokument, potrzebna była zapowiedź wizyty papieża Bergoglio w jego ojczyźnie w 2016 (choć na razie bez konkretnej daty). Oznacza to, że dojdzie do tego w 40 lat od rozpoczęcia rządów junty i w 16 lat od pierwszej prośby o przebaczenie za grzechy popełnione przez Kościół, jaką wystosował we wrześniu 2000 ówczesny przewodniczący episkopatu abp (od 2007 kardynał) Estanislao Karlic.

Przyszły dokument będzie w istocie przyznaniem się do winy współudziału, współpracy i milczenia ze strony Kościoła argentyńskiego w okresie dyktatury wojskowej.

Tej „mea culpa”, z którą ma wystąpić hierarchia argentyńska, będzie towarzyszyć także, choć nie wiadomo jeszcze w jakiej formie, ujawnienie dokumentów z archiwów watykańskich, dotyczących więźniów politycznych, osób zaginionych, torturowanych i innych z lat 1976-83, gdy krajem rządzili wojskowi. Watykan już od dłuższego czasu systematyzuje i dygitalizuje wszystkie dokumenty, jakie posiada. To samo dzieje się w Argentynie z materiałami, jakimi dysponuje tamtejsza konferencja biskupia, a prace te winny się zakończyć w ciągu roku.

Obecny papież już ponad rok temu dodał wyraźnego bodźca tym działaniom. W tej sprawie spotkali się 23 bm. w Watykanie prał. Giuseppe Laterza z Sekcji ds. Stosunków z Państwami w Sekretariacie Stanu Stolicy Apostolskiej, adwokat z tegoż Sekretariatu Vincenzo Mauriello, ambasador Argentyny przy Watykanie Eduardo Valdes i wspomniana „Lita” Boitano.

„Poprosiłam prałata Laterzę, aby ta «mea culpa» nadeszła jak najszybciej” – powiedziała po spotkaniu sędziwa kobieta. Dodała, że zarówno ona, jak i cała Argentyna oczekuje, że owa samokrytyka będzie „jak najbardziej ludzka, na ile będzie to możliwe”. „Sądzę, że mogłabym to także uznać za ostatni odcinek mojej czterdziestoletniej walki. Ale oczywiście zabiegam o te przeprosiny ze strony Kościoła nie dla siebie, ale dla moich dzieci Miguela Angela i Adriany Silvy oraz wszystkich innych ofiar dyktatury argentyńskiej, zabitych lub tych, które przeżyły” – podkreśliła przewodnicząca Stowarzyszenia.

Romagnoli dodaje, że również ambasador Valdes uważa, iż „będzie to bardzo ważny krok, przede wszystkim dla samego Kościoła”. Dyplomata zaznaczył, że jest bardzo zadowolony z tego, co już osiągnięto, z dialogu, „który doprowadzi do tego historycznego kroku i który uleczy w końcu ranę między społeczeństwem a Kościołem”.


Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.