Benedykt XVI do dyplomatów: Nich Bóg otworzy serca rządzących na nadzieję

Życzeniem, aby Bóg otworzył serca rządzących na nadzieję, która nie zawodzi, Benedykt XVI zakończył tradycyjne przemówienie, wygłoszone podczas dzisiejszej audiencji dla członków korpusu dyplomatycznego akredytowanego przy Stolicy Apostolskiej.

Zgodnie z tradycją papież dokonał w nim przeglądu i oceny sytuacji międzynarodowej. Spotkanie z przedstawicielami 176 państw, z którymi Stolica Apostolska utrzymuje stosunki dyplomatyczne odbyło się w Sala Regia Pałacu Apostolskiego.

Benedykt XVI rozpoczął od Ameryki Łacińskiej, wspominając swa podróż do Brazylii, życząc narodom tego kontynentu zacieśnienia współpracy. Dodał, że dziesięć lat temu Jan Paweł II odwiedził Kubę i podkreślił, że nie straciło na aktualności życzenie, jakie wyraził on wtedy w Hawanie, aby Kuba otworzyła się na świat, a świat otworzył na Kubę. Papież wspomniał także o huraganach, powodziach i pożarach, jakie nawiedziły w ubiegłym roku kraje Ameryki i Azji. Mówiąc o Bliskim Wschodzie nawiązał do konferencji pokojowej w Annapolis, której uczestnicy zobowiązali się do porzucenia rozwiązań jednostronnych i doraźnych. Papież zaapelował do Izraelczyków i Palestyńczyków, aby skupili się na realizacji tych zobowiązań, a do wspólnoty międzynarodowej, aby wspierała w tym oba te narody. Libańczykom Benedykt XVI życzył, by sami mogli decydować o swej przyszłości, a mieszkańcom Iraku realizacji nie cierpiącego zwłoki pojednania narodowego. Wyraził przy okazji zaniepokojenie mającymi tam miejsce ostatnio atakami na wspólnoty chrześcijańskie i pragnienie, by przyszła konstytucja Iraku gwarantowała prawa mniejszości.

Papież zachęcił do rozwiązania na drodze dyplomacji kryzysu wokół irańskiego programu nuklearnego, Pakistańczykom życzył, aby siły polityczne i społecznego tego kraju zdołały przywrócić pokój przy poszanowaniu praw wszystkich. Apelując o pomoc dla Afganistanu, Benedykt XVI z niepokojem mówił o wzroście produkcji narkotyków w tym kraju. Mieszkańcom Myanmaru życzył, aby rozpoczął się nowy etap historii tego kraju, czas dialogu oraz gwarancji praw i swobód człowieka. „Cierpię widząc, jak nadzieja umiera w Darfurze” – wyznał Benedykt XVI, przechodząc do spraw Afryki. Wyraził nadzieję, że wspólne działania ONZ i Unii Afrykańskiej przyniosą jego mieszkańcom pomoc i pociechę. Papież mówił następnie o sytuacji w Demokratycznej Republice Konga, w Somalii, nękanej przemocą i biedą, apelując o dopuszczenie tam pomocy humanitarnej i w Kenii, której problemy należy rozwiązać na drodze dialogu, w duchu sprawiedliwości i braterstwa. Wspomniał o zbliżających się obchodach trzeciego tysiąclecia chrześcijaństwa w Etiopii. Przechodząc do spraw europejskich Benedykt XVI z uznaniem wyraził się o postępach w zdefiniowaniu statutu Kosowa, przypominając, że należy wziąć żądania wszystkich zainteresowanych stron i zagwarantować bezpieczeństwo i prawa mieszkańców tego regionu, tak aby oddalić widmo konfliktu. Przypominając, że w czasie wrześniowej wizyty w Austrii mówił o wkładzie Kościoła w zjednoczenie Europy, papież nazwał Traktat Lizboński ważnym etapem w budowie europejskiego domu. Podkreślił jednocześnie, że jego solidnym fundamentem muszą być historia i tradycje Europy, która nie może wyrzec się swych chrześcijańskich korzeni. Benedykt XVI stwierdził, że mimo oczekiwań bezpieczeństwo świata jest nadal kruche, a odpowiedzialność za nie ponoszą wszyscy. Jego gwarancją są ład i prawo. „Imię Boga jest imieniem sprawiedliwości” – dodał w tym miejscu papież. Podkreślił, że Stolica Apostolska bierze udział w dialogu i współpracy, m. in. w ramach 62. Zgromadzenia Ogólnego ONZ. „Dialog jednak, szczególnie międzyreligijny, dodał, musi być wolny od relatywizmu i synkretyzmu”. W tym kontekście papież przypomniał list, jaki w październiku otrzymał od 138 osobistości świata muzułmańskiego i wyraził zadowolenie z umieszczenia przez nich na pierwszym miejscu godności osoby ludzkiej. Przy tej okazji Benedykt XVI nawiązał do 60-lecia Powszechnej Deklaracji Praw Człowieka, którą Paweł VI uznał za największe osiągnięcie Organizacji Narodów Zjednoczonych, i dodał życzenia, aby prawa te były wprowadzanie w życie. Ze swej strony, zauważył papież, Stolica Apostolska stale głosi te prawa, dlatego potępić musi ataki na życie ludzkie. Benedykt XVI wyraził zadowolenie z przyjęcia przez ONZ 18 grudnia rezolucji nawołującej do przyjęcia powszechnego moratorium na wykonywanie kary śmierci oraz nadzieję, że inicjatywa ta zachęci do publicznej debaty w sprawie świętego charakteru życia ludzkiego. Papież wspomniał jeszcze o atakach na rodzinę i małżeństwo oraz zamachach na wolność religijną. Zacytował encyklikę „Populorum progressio” Pawła VI, który określił rozwój narodów nowym imieniem pokoju. Na zakończenie papież wezwał do uczynienia wszystkiego, aby terroryści nie mieli dostępu do broni masowej zagłady.

Stolica Apostolska utrzymuje stosunki dyplomatyczne ze 176 krajami i z ok. 30 organizacjami międzynarodowymi, gdzie zrezygnowano z prawa głosu, aby nie brać udziału w sporach. Do tej liczby należy dodać Unię Europejską, Zakon Kawalerów Maltańskich i dwie misje o charakterze specjalnym, a mianowicie poselstwo Federacji Rosyjskiej, na czele którego stoi ambasador i biuro Organizacji Wyzwolenia Palestyny, kierowane przez dyrektora. Ostatnio Stolica Apostolska nawiązała stosunki dyplomatyczne ze Zjednoczonymi Emiratami Arabskimi.