Drukuj Powrót do artykułu

Benedykt XVI nie przygotował dokumentacji dla następcy

23 marca 2013 | 11:43 | st (KAI) / pm Ⓒ Ⓟ

Rzecznik Stolicy Apostolskiej stanowczo zaprzeczył jakoby istniała jakakolwiek „dokumentacja” pozostawiona przez Benedykta XVI dla swojego następcy.

We włoskiej prasie pojawiły się przypuszczania, że podczas dzisiejszego spotkania papieża Franciszka z jego poprzednikiem, Benedyktem XVI miało dojść do spektakularnego przekazania jakiego „dossier”.

Ks. Lombardi podkreślił, że rzekoma dokumentacja nigdy nie istniała i jest to czysty wymysł dziennikarski.

Natomiast watykanista Louis Badilla podkreśla, że chodzi zasadniczo o spotkanie prywatne, choć wyjątkowe w dziejach. Ponieważ połączone będzie z obiadem może ono trwać dość długo. Można oczekiwać, że papież Franciszek, podobnie jak to czynił w minionych dniach wyrazi miłość i wdzięczność całego Kościoła dla Benedykta XVI, natomiast papież-senior zapewni o swej bezwarunkowej czci i posłuszeństwie wzglądem swego następcy.

Zdaniem watykanisty trudno sądzić, aby istniał jakiś program tego spotkania, a jego treść pozostanie zapewne niejawna. Znać ją będą jedynie dwaj uczestnicy tego spotkania. Badilla uprzedza, że zapewne nie zabraknie dziennikarzy usiłujących przedstawić wszystkie poruszane w Castel Gandolfo szczegóły i apeluje, by do doniesień tego rodzaju odnosić się z należytym dystansem.

Spotkanie papieża Franciszka z papieżem Benedyktem nie ma nic wspólnego z rozmowami byłego i nowego szefa jakieś firmy, ani „szczytu dwóch papieży”. Nie można też mówić o jakimś protokole. Będzie miało jednak wymiar historyczny, gdyż nic podobnego nie miało dotąd miejsca w dziejach. Być może pewne informacje o nim poda obecny przy tym wydarzeniu rzecznik Watykanu – ks. Federico Lombardi SJ – pisze w swym dzisiejszym wydaniu dziennik włoskich katolików – „Avvenire”.

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.