Drukuj Powrót do artykułu

Benedykt XVI ochrzcił trzynaścioro noworodków

13 stycznia 2008 | 17:23 | ml (KAI Rzym)//mam Ⓒ Ⓟ

W dzisiejszą uroczystość Chrztu Pańskiego papież udzielił sakramentu chrztu trzynaściorga noworodkom. W grupie tej były wyłącznie dzieci pracowników Watykanu: 8 dziewczynek i 5 chłopców, jeden z nich dostał imię Jan Paweł.

Ceremonia odbyła się w Kaplicy Sykstyńskiej. W dłuższym kazaniu Benedykt XVI prosił rodziców i chrzestnych, aby byli dla nich pierwszymi świadkami autentycznej wiary w Boga.
„Udzielanie sakramentu Chrztu w dniu święta Chrztu Pańskiego jest jednym z najwymowniejszych momentów naszej wiary, w którym poprzez znaki liturgiczne możemy nieomal dojrzeć tajemnicę życia. W pierwszym rzędzie życia ludzkiego, które reprezentuje tu w sposób szczególny tych trzynaścioro dzieci, będących owocem waszej miłości, drodzy rodzice. Z kolei tajemnicę życia boskiego, którym Bóg obdarza te maleństwa poprzez odrodzenie z wody i Ducha Świętego. Bóg jest życiem, jak to we wspaniały sposób przedstawiają malowidła zdobiące Kaplicę Sykstyńską” – mówił papież.

Benedykt XVI zwrócił uwagę, że doświadczenie życia zawsze nawiązuje do rzeczywistości śmierci. Papież podkreślił, że na „Chrzcie mała ludzka istota otrzymuje nowe życie, życie łaski, które uzdalnia ją do wejścia w osobistą relację ze Stwórcą, i to na zawsze, na całą wieczność.” „Niestety człowiek zdolny jest zgasić to nowe życie poprzez swój grzech, sprowadzając się do sytuacji, która Pismo Święte nazywa «drugą śmiercią». Kiedy u innych stworzeń, które nie są powołane do wieczności, śmierć oznacza jedynie kres ziemskiej egzystencji, w nas grzech tworzy otchłań, w którą możemy zostać wciągnięci, jeśli Ojciec, który jest w niebie, nie wyciągnie do nas swej ręki” – powiedział papież i dodał: „Oto, drodzy bracia, tajemnica Chrztu: Bóg zechciał zbawić nas samemu idąc aż na dno otchłani, ażeby każdy człowiek, także ten, który upadł tak nisko, iż nie widzi już nieba, mógł znaleźć dłoń, Boga, której mógłby się uchwycić i wydobyć się z ciemności, by ujrzeć znów światło, dla którego został stworzony. Wszyscy czujemy, wszyscy przeczuwamy wewnętrznie, że nasza egzystencja jest pragnieniem życia, które błaga o pełnię, o zbawienie. Ta pełnia życia zostaje nam dana w Chrzcie”.

Nawiązując do dzisiejszych czytań, papież podkreślił, że przynosząc swe dzieci do chrzcielnicy, gdyż wiedząc, że tylko Bóg obdarzyć je może pełnią życia i zbawieniem, „rodzice stają się współpracownikami Boga w przekazywaniu swoim dzieciom nie tylko życia fizycznego, ale i życia duchowego”, po czym powiedział: „Drodzy rodzice, wraz z wami dziękuję Panu za dar tych dzieci i wypraszam Jego opieki, ażeby pomagał wam wychować je i włączyć do duchowego Ciała Kościoła. Ofiarowując im to, co jest niezbędne do wzrostu i zdrowia, z pomocą rodziców chrzestnych angażujecie się w rozwijanie w nich wiary, nadziei i miłości, cnót teologicznych, które należą do nowego życia,, jakie otrzymały w sakramencie Chrztu. Zapewnicie to poprzez waszą obecność, poprzez waszą miłość; zapewnicie przede wszystkim i nade wszystko poprzez modlitwę, wspominając je codziennie przed Bogiem, zawierzając Mu je wkażdym okresie ich egzystencji. Oczywiście do tego, aby były zdrowe i silne, ci chłopcy i dziewczynki potrzebować będą materialnej troski i opieki; to jednak, co będzie im najbardziej niezbędne, to poznanie, miłowanie i służenie wiernie Bogu, ażeby mieć życie wieczne. Drodzy rodzice, bądźcie dla nich pierwszymi świadkami autentycznej wiary w Boga!”.

Papież wspomniał o „wymownym znaku” obrzędu chrztu, „wyrażającym właśnie przekazywanie wiary”, czyli wręczeniu każdemu z chrzczonych świecy zapalonej od Paschału: „to światło zmartwychwstałego Chrystusa, które zobowiązujecie się przekazywać waszym dzieciom”. „Tak też, z pokolenia na pokolenie, my chrześcijanie przekazujemy sobie światło Chrystusa, tak aby kiedy On powróci, mógł zastać nas z tym płomieniem w dłoni. Podsycajcie stale, drodzy bracia i siostry, płomień wiary poprzez słuchanie i rozważanie Słowa Bożego oraz regularną komunię z Jezusem Eucharystycznym. Niech w tej wspaniałej, choć nie łatwej misji, pomagają wam święci Patroni, których imiona otrzyma tych trzynaścioro dzieci. Niech ci Święci pomogą przede wszystkim im, chrzczonym, odpowiedzieć na wasze starania chrześcijańskich rodziców. Nich przede wszystkim Maryja Panna towarzyszy im i wam, drodzy rodzice, teraz i zawsze. Amen!”.

Wbrew wcześniejszym spekulacjom Msza święta, którą Benedykt XVI odprawił w Kaplicy Sykstyńskiej nie była mszą przedsoborową. Urząd papieskich celebracji liturgicznych wyjaśnił wcześniej, że taką interpretację mogła nasunąć wiadomość, że Benedykt XVI celebrować będzie przy dawnym ołtarzu tuż pod freskiem „Sąd ostateczny” Michała Anioła, co zmusi go do stania tyłem do wiernych.

Benedykt XVI korzystał dzisiaj z mszału przyjętego przez Pawła VI w 1970 roku, a więc posoborowego. W czasie liturgii w kilku momentach papież zwrócony był plecami do wiernych, a twarzą do Krzyża. Miał na sobie ornat Jana Pawła II. Podczas ceremonii wodę zaczerpnął pozłacaną muszlą z brązowej chrzcielnicy zaprojektowanej przez rzeźbiarza Lello Scorzellego.

Benedykt XVI po raz trzeci w czasie swojego pontyfikatu ochrzcił dzieci w Kaplicy Sykstyńskiej w uroczystość Chrztu Pańskiego. Kontynuuje on tradycję wprowadzoną przez Jana Pawła II w 1983 roku. Z przerwami, spowodowanymi m. in. pracami konserwatorskimi w kaplicy, Papież-Polak udzielił tego sakramentu w sumie dwanaście razy.

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.